[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
-
- Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 17 wrz 2012, o 08:21
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 57 razy
- Pomógł: 9 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Czy może ktoś zorientowany mi powiedzieć jak to jest z obecną rejestracją na przedmioty na UJ skoro ktoś np. chce wybrać specjalność w wersji zaawansowanej, wobec czego musi się wpisać do 1 grupy ćwiczeniowej z każdego przedmiotu oprócz programów użytkowych, a godziny w przypadku dwóch przedmiotów (w tym wypadku to ćwiczenia) się nakładają? Pytam, bo utworzone są grupy drugie, ale nie wiem czy to w związku z większą liczbą chętnych na tę specjalność, czy też wybierać mogą je tylko ludzie, którzy chcą iść na specjalność podstawową. Na wszelki wypadek postąpiłem zgodnie z instrukcją, ale nie chciałbym zostać z ręką w nocniku.
-
- Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 5 lut 2011, o 09:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: xaswq
- Podziękował: 60 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Jakie podręczniki są potrzebne na pierwszym roku matematyki? Wiem, że powinni powiedzieć o tym na pierwszych zajęciach, ale chciałbym wiedzieć nieco wcześniej. Może wypowie się ktoś z poprzednich lat? Przedmioty jakie są na pierwszym roku to Analiza matematyczna, Algebra liniowa z geometrią, Elementy logiki i teorii mnogości oraz Matematyka dyskretna.
-
- Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 10 wrz 2010, o 17:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 16 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Stare pytanie, ale zostanie dla potomnych.
Do liniowej tylko i wyłącznie prof. Gancarzewicz - Algebra liniowa i jej zastosowania. Jedyna porządna książka, którą dane mi było spotkać z AL.
Analiza. Mi najbardziej podchodzi Witold Kołodziej (Analiza matematyczna), choć zawsze uzupełniałem Fichtenholzem (Rachunek różniczkowy i całkowy) i Leją (Rachunek różniczkowy i całkowy).
Teoria mnogości: Kazimierz Kuratowsk (nie pamiętam tytułu)i; Guzicki/Zakrzewsk (Wykłady ze wstępu do matematyki)i; Helena Rasiowa (wstęp do matematyki współczesnej); zbiór zadań Marek/Onyszkiewicz (Elementy logiki i teorii mnogości).
Pozdrawiam
Do liniowej tylko i wyłącznie prof. Gancarzewicz - Algebra liniowa i jej zastosowania. Jedyna porządna książka, którą dane mi było spotkać z AL.
Analiza. Mi najbardziej podchodzi Witold Kołodziej (Analiza matematyczna), choć zawsze uzupełniałem Fichtenholzem (Rachunek różniczkowy i całkowy) i Leją (Rachunek różniczkowy i całkowy).
Teoria mnogości: Kazimierz Kuratowsk (nie pamiętam tytułu)i; Guzicki/Zakrzewsk (Wykłady ze wstępu do matematyki)i; Helena Rasiowa (wstęp do matematyki współczesnej); zbiór zadań Marek/Onyszkiewicz (Elementy logiki i teorii mnogości).
Pozdrawiam
-
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 19:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Paczółtowice
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Jeszcze ja zadam pytania: załóżmy że dostałbym się na informatykę analityczną na wydziale mat-inf. Czy jeżeli nie podołam (bądź stwierdzę że to nie to), to czy są problemy przy przenoszeniu na zwykłą informatykę (na tym samym wydziale)?
Przede wszystkim czy musiałbym zaliczyć I rok/semestr i czy od strony formalnej sprawia to dużo problemów.
Przede wszystkim czy musiałbym zaliczyć I rok/semestr i czy od strony formalnej sprawia to dużo problemów.
-
- Użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: 2 lip 2011, o 15:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Hrubieszów/Kraków
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 9 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Nie ma problemów - pamiętam, że ludzie przenosili się jeszcze do początku grudnia. Z tego co wiem, to czym wcześniej tym lepiej.Jak nie będziesz od początku ogarniał (a tak miała większość słabszych osób z metod formalnych czy po pewnym czasie z algebry), to możesz chodzić na konsultacje (tylko z konkretnymi pytaniami), przydatny jest też ważniak.Jeszcze ja zadam pytania: załóżmy że dostałbym się na informatykę analityczną na wydziale mat-inf. Czy jeżeli nie podołam (bądź stwierdzę że to nie to), to czy są problemy przy przenoszeniu na zwykłą informatykę (na tym samym wydziale)?
Nie wiem jak to wygląda, ale jak jeżeli już się zdecydujesz, to w sekretariacie się wszystkiego dowiesz. Generalnie pamiętaj, że informatyka analityczna to nie przelewki i na początku możesz się naprawdę przerazić poziomem z którego startują prowadzący zajęcia, ilością i szybkością robienia materiału, ale naprawdę można się dużo nauczyć. Więc jeżeli nie jesteś z któregoś z najlepszych liceów w Polsce (u nas bardzo dużo osób jest z V LO w Krakowie) lub nie uczyłeś się więcej do olimpiady informatycznej/matematycznej (a najlepiej obu), to przygotuj się na poświęcenie całego/prawie całego czasu na klepanie programów/naukę. Jeżeli naprawdę będzie Ci zależeć na zostaniu, to powinieneś walczyć. Najlepiej polecam pouczyć się na wakacjach - na usosie jest napisane mniej-więcej co robimy.Przede wszystkim czy musiałbym zaliczyć I rok/semestr i czy od strony formalnej sprawia to dużo problemów.
-
- Użytkownik
- Posty: 163
- Rejestracja: 18 wrz 2011, o 13:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 42 razy
- Pomógł: 4 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Czy Kraków jest bezpieczny ? Czytałem o dzielnicach typu Nowa Huta, że panują tam kibole. Na ile prawdą jest to, że w Krakowie można dostać w mordę za nic ?
PS. Wiem, że nawet w kościele mogę dostać za nic w twarz, ale chodzi mi o to, czy w krk mogę czuć się bezpiecznie?
PS. Wiem, że nawet w kościele mogę dostać za nic w twarz, ale chodzi mi o to, czy w krk mogę czuć się bezpiecznie?
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Opinie są, jakie są. W zasadzie można powiedzieć, że każda dzielnica jest niebezpieczna, gdyż dochodzi w niej do jakichś przestępstw/pobić/rozbojów/napadów itp. Nowa Huta jest sporą dzielnicą, co należy też wziąć pod uwagę.
Spędziłem wiele lat w Krakowie, nigdy nie słyszałem od nikogo relacji by ktoś rzeczywiście dostał "w mordę za nic".
Co do opinii:
Rzuć okiem , jeśli chcesz więcej informacji.
Spędziłem wiele lat w Krakowie, nigdy nie słyszałem od nikogo relacji by ktoś rzeczywiście dostał "w mordę za nic".
Co do opinii:
Wbrew pozorom to centrum, a więc Stary Rynek oraz Śródmieście są najniebezpieczniejsze.Czarna legenda głosi, że to najniebezpieczniejsza dzielnica Krakowa. Wielu Krakowian bez wahania potwierdzi tę tezę. - To ciemne i ponure miejsce, gdzie zawsze może wydarzyć się coś złego - mówią mieszkańcy.
Strach potęgują potyczki między zwolennikami różnych klubów piłkarskich. Odbywają się tu regularne bójki pseudokibiców, którzy często porachunki rozwiązują przy pomocy tzw. ulicznej broni - noży, kastetów czy siekier. Jeżeli trafiłeś przypadkiem na Nową Hutę, możesz paść ofiarą rabunku lub pobicia.
Policjanci jednak uspokajają. Z ich statystyk wynika, że Nowa Huta staje się coraz bezpieczniejsza. W pierwszym półroczu 2011 roku doszło tu do ponad 300 kradzieży. To o 800 mniej niż w Centrum. Niestety, dzielnica wciąż przoduje w ilości rozbojów i bójek. Tylko w tym roku mundurowi odnotowali ich aż 111!
Mimo tego, że w ciągu kilku ostatnich lat dzielnica zmieniła nieco swoje oblicze, trudno jest zmienić utrwalany przez długie lata stereotyp. W odczuciu mieszkańców wciąż jest tu niebezpiecznie.
Rzuć okiem , jeśli chcesz więcej informacji.
-
- Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 10 wrz 2010, o 17:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 16 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
yorgin, zgadzam się z wypowiedzią. Co prawda dopiero dwa lata tu mieszkam, ale póki co ani razu nic nieprzyjemnego nie przeżyłem. Raz tylko jakaś grupa się panoszyła, ale czy niebezpieczna? Nie wiem, nie wyglądali jakoś inaczej od innych grup.
O Nowej Hucie powiem tylko tyle, że moja przyjaciółka mieszka w tamtych okolicach i nigdy się nie skarżyła. Stale tylko mówi, że to przesadzona opinia o niebezpieczeństwach i stale się wszystko poprawia. Poza tym ostatnio chyba głośniej się zrobiło o Kurdwanowie.
Pozdro z Ruczaju - bardzo bezpiecznego!
O Nowej Hucie powiem tylko tyle, że moja przyjaciółka mieszka w tamtych okolicach i nigdy się nie skarżyła. Stale tylko mówi, że to przesadzona opinia o niebezpieczeństwach i stale się wszystko poprawia. Poza tym ostatnio chyba głośniej się zrobiło o Kurdwanowie.
Pozdro z Ruczaju - bardzo bezpiecznego!
- VillagerMTV
- Użytkownik
- Posty: 898
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 40 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Mam pytanie odnośnie pierwszego roku, jak i następnych. Czy jest realna możliwość, żeby plan był taki, że ma się piątek albo poniedziałek wolny?
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Realnie można na to odpowiedzieć dopiero wtedy, gdy ustalone zostaną plany poszczególnych przedmiotów oraz podany zostanie godzinowy rozkład zajęć z wyszczególnieniem wszystkich grup ćwiczeniowych oraz wykładowych. Jeśli uda Ci się dobrać do odpowiednich grup, to masz szansę na wolny poniedziałek/piątek.
- VillagerMTV
- Użytkownik
- Posty: 898
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 40 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Chodziło mi właśnie o to czy są szanse. Bo czasami na kierunkach jest za dużo przedmiotów, albo źle ustawione i nie da się tak mieć.
A da się przepisywać pod koniec września lub w październiku do innych grup? Czy jak się raz wybierze to już nic nie zdziałam?
A da się przepisywać pod koniec września lub w październiku do innych grup? Czy jak się raz wybierze to już nic nie zdziałam?
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Przepisanie jest możliwe. Wystarczy zgoda kierownika studiów pierwszego stopnia, a jeżeli ten się nie zmienił w stosunku do poprzedniego roku, to nie będzie żadnego problemu.
- VillagerMTV
- Użytkownik
- Posty: 898
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 40 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Czyli w razie czego trzeba się wybrać do dziekanatu czy czegoś podobnego?
Byłoby miło, bo oprócz mojego lenistwa i wygody ułatwiłoby mi to życie, powroty do domu i takie tam prywatne sprawy.
Byłoby miło, bo oprócz mojego lenistwa i wygody ułatwiłoby mi to życie, powroty do domu i takie tam prywatne sprawy.
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
[studia] Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Nie dziekanat. Opiekun roku/studiów (chyba to pierwsze, ale teraz szczerze nie pamiętam już) to Twój cel jeśli chcesz zmienić grupę. Możesz to zrobić w pierwszym tygodniu roku akademickiego.