Matematyka.pl

Witam! Na forum jestem od niedawna, ogólnie rzecz biorąc dopiero zaczynam się uczyć matematyki "na poważnie". Ostatnio znalazłem na blogu mojej koleżanki takie zadanie, którego nie mogę rozwiązać. Czy kotś mógłby mi wytłumaczyć, jak to zrobić?

Pewien tyran rzekł do rycerza - młodego matematyka: "Masz szansę uwolnić uwięzioną w baszcie królewnę i uratować swoje życie, jeśli odgadniesz 3 jednocyfrowe liczby a, b, c, które ja pomyślę. Aby ułatwić ci walkę o uwolnienie królewny i własne życie, proponuję byś podał mi 3 liczby x, y, z, ja wówczas podam ci wartość wyrażenia ax+by+cz". Czy młody rycerz-matematyk ma szansę uwolnić królewnę i uratować swoje życie?

Będę bardzo wdzięczny, pozdrawiam!

wskazówka - jak można rozpisać liczbę trzycyfrową abc?

100a + 10b + c.

Ale nadal nie rozumiem. Przeciez to są trzy niezależne od siebie liczby!

Nie liczby - cyfry (0,1,2,3,4,5,6,7,8,9). A więc poznasz każdą z nich, bo będą stały obok siebie dla x, y i z jakie zaproponowałeś.

To załóżmy, że rycerz podal 3 liczby (x, y, z) dajmy na to: 5, 3, 1. Teraz smok mówi 26!

No i jak zgadnąć, jakimi liczbami są a, b i c?

Nie jestem osobą tępą, ale tak teraz się czuję... bo nadal nie rozumiem.

Sprytny rycerz poda liczby 100, 10 oraz 1. Na tym polegała wskazówka od Scytha. Smok wtedy powie liczbę trzycyfrową i będziesz znał wszystkie jej cyfry, czyli nasze szukane liczby.