Strona 1 z 1
Ekstremum
: 8 wrz 2007, o 12:10
autor: Novy
\(\displaystyle{ f(x,y)=1-\sqrt{x^{2}+y^{2}}\)
coś mi pochodne nie wychodzą
Ekstremum
: 8 wrz 2007, o 12:19
autor: ariadna
\(\displaystyle{ \frac{\partial{f}}{\partial{x}}=-\frac{1}{2\sqrt{x^{2}+y^{2}}}\cdot{2x}=-\frac{x}{\sqrt{x^{2}+y^{2}}}}\)
\(\displaystyle{ \frac{\partial{f}}{\partial{y}}=-\frac{1}{2\sqrt{x^{2}+y^{2}}}\cdot{2y}=-\frac{y}{\sqrt{x^{2}+y^{2}}}}\)
Ekstremum
: 8 wrz 2007, o 12:33
autor: Novy
no tak.
teraz jak mamy je wyzerować, a musimy przyjąć, że x,y nie jest 0, bo wtedy mianownik jest zero, to jaki nam wyjdzie punkt stacjonarny? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to P(0,0), ale to jest sprzeczne z naszym załozeniem...