Strona 1 z 1

[Nierówności] Suma modułów

: 23 mar 2012, o 19:09
autor: skazy
udowodnić w rzeczywistych, że

\(\displaystyle{ \left| a\right| + \left| b\right| + \left| c\right| - \left| a+b \right| - \left| b+c \right| - \left| c+a \right| + \left| a+b+c \right| \ge 0}\)

[Nierówności] Suma modułów

: 23 mar 2012, o 19:51
autor: Tmkk
Nie wystarczy skorzystać z tego, że \(\displaystyle{ \left| a+b\right| \ge \left| a\right| -\left| b\right|}\) ?

Racja, nvm.

[Nierówności] Suma modułów

: 23 mar 2012, o 20:01
autor: skazy
nie wydaje mi się, ale jeśli twoim zdaniem jest to oczywiste to zapraszam cię do przedstawienia swojego rozwiązania

[Nierówności] Suma modułów

: 23 mar 2012, o 20:03
autor: timon92
popoviciu

[Nierówności] Suma modułów

: 1 kwie 2012, o 20:57
autor: porfirion
A ja mam taki prościutki pomysł (bez żadnych popopopoviciu )
Zapisujemy równoważnie:
\(\displaystyle{ \left| a\right| + \left| b\right| + \left| c\right| + \left| a+b+c \right| \ge \left| a+b \right| + \left| b+c \right| + \left| c+a \right|}\)
Na potrzeby zadania zero zaliczajmy do liczb dodatnich.
Gdy \(\displaystyle{ a, b, c}\) są tego samego znaku, zachodzi równość.
Bez straty ogólności załóżmy więc, że \(\displaystyle{ a,b}\) są innego znaku niż \(\displaystyle{ c}\).
Nierówność upraszcza się do postaci:
\(\displaystyle{ \left| c\right| + \left| a+b+c \right| \ge \left| b+c \right| + \left| c+a \right|}\)
A tu wystarczy kilka przypadków rozpatrzeć i tyle.

[Nierówności] Suma modułów

: 18 mar 2013, o 23:48
autor: Ponewor
Nierówność trafiła do 101 nierozwiązanych, kiedy timon92 w zasadzie ją rozwiązał
Ukryta treść:    

[Nierówności] Suma modułów

: 12 lut 2016, o 15:20
autor: mol_ksiazkowy
A czy można uogólnić tę nierówność dla liczb zespolonych…?
A to jest nierówność Hlawka.
Czy istnieją inne uogólnienia...?
Ukryta treść:    

[Nierówności] Suma modułów

: 12 lut 2016, o 15:28
autor: Marcinek665
Skoro już odkopano ten temat, to ja dodam, że nie należy tej nierówności dowodzić za pomocą Popoviciu, bo dowód Popoviciu korzysta z niej właśnie.

Mniej więcej to wygląda tak jak dowodzenie, że \(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{\sin x}{x} = 1}\) za pomocą reguły delopitala. Niby wolno, ale nie wypada.