Humor ze studenckich sal
-
- Użytkownik
- Posty: 22276
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3765 razy
Humor ze studenckich sal
Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno kiedy w 1977 ukazała się książka pt. Geometria różniczkowa i teoria wiązek, to łódzki Instytut Włókiennictwa zakupił kilkanaście sztuk do swojej biblioteki
- VillagerMTV
- Użytkownik
- Posty: 898
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 40 razy
Humor ze studenckich sal
Zauważcie, że matematyka i medycyna ma wiele wspólnego. Jestem doktorem. Wykonuję operacje (np. na wierszach macierzy). Ponadto matematyka i psychologia. Odchylenie standardowe to stadnard deviation.VillagerMTV pisze:Coś a la książka Banacha w dziale medycyny?
- PiotrowskiW
- Użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 14 lis 2011, o 20:59
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wojkowice
- Podziękował: 26 razy
- Pomógł: 67 razy
Humor ze studenckich sal
W księgarni prawniczej w Katowicach kupiłem książkę o tytule "Procesy stochastyczne".
Ponadto pewien profesor opowiadał mi, że będąc w Żywcu zauważył na wystawie książkę "Teoria wymiaru"
Wszedł i zapytał dlaczego to mają. W odpowiedzi usłyszał, że mieszka tam dużo geodetów i na pewno im się przyda.
Ponadto pewien profesor opowiadał mi, że będąc w Żywcu zauważył na wystawie książkę "Teoria wymiaru"
Wszedł i zapytał dlaczego to mają. W odpowiedzi usłyszał, że mieszka tam dużo geodetów i na pewno im się przyda.
Humor ze studenckich sal
Proces to proces, ale jak stochastyczny, to już sprawa poważna Podoba mi się.
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Humor ze studenckich sal
Przypomniał mi się ten żarcik:
„Teorię ciał” Browkina w księgarniach często można znaleźć na półce "Anatomia", Zbiory Lelka – wśród poradników kolekcjonera, a „Kombinatoryka” Wilenkina polecana jest bywalcom kasyn. Inne pozycje literatury matematycznej można znaleźć w następujących działach księgarni: muzykologia (oktawy Cayleya), przewodniki turystyczne (przejścia graniczne, paradoksy hotelu Hilberta), poradniki jubilera (Teoria pierścieni), zoologia bezkręgowców (ślimaki Pascala), socjologia (teoria grup, teoria kolejek), fizjologia (o jądrach homomorfizmów).
„Teorię ciał” Browkina w księgarniach często można znaleźć na półce "Anatomia", Zbiory Lelka – wśród poradników kolekcjonera, a „Kombinatoryka” Wilenkina polecana jest bywalcom kasyn. Inne pozycje literatury matematycznej można znaleźć w następujących działach księgarni: muzykologia (oktawy Cayleya), przewodniki turystyczne (przejścia graniczne, paradoksy hotelu Hilberta), poradniki jubilera (Teoria pierścieni), zoologia bezkręgowców (ślimaki Pascala), socjologia (teoria grup, teoria kolejek), fizjologia (o jądrach homomorfizmów).
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
Humor ze studenckich sal
Szczyt złośliwości wykładowcy?
Dać na sprawdzian dla całego roku zadanie (kopiuj-wklej) z przykładowego zestawu podanego na wykładzie? Nie, to dać to zadanie jako bonusowe (tj nieobowiązkowe, niewpływające na ocenę).
Co robią studenci? Większość oddaje pustą kartkę z tym zadaniem.
To zaangażowanie...
Dać na sprawdzian dla całego roku zadanie (kopiuj-wklej) z przykładowego zestawu podanego na wykładzie? Nie, to dać to zadanie jako bonusowe (tj nieobowiązkowe, niewpływające na ocenę).
Co robią studenci? Większość oddaje pustą kartkę z tym zadaniem.
To zaangażowanie...
Humor ze studenckich sal
A dla mnie szczytem złośliwości jest pozwolić na ściąganie. Kiedyś to zrobiłem i nikt nie napisał, a zadania były bardzo łatwe. Mechanizm jest taki, że student nie uczy się licząc, że wszystko odpisze z notatek. A w warunkach stresu zapomina się wszystko.
-
- Administrator
- Posty: 34492
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5222 razy
Humor ze studenckich sal
Jak mawiała moja znajoma: "Jak nie lubisz studentów, pozwól im ściągać - po sali "pójdzie" największa głupota".
JK
JK
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15688
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
Humor ze studenckich sal
Przepraszam, że odkopię jakieś starocie, ale to nie daje mi spokoju:
Jeżeli to śmieszne, ze ludzie dowodzą takich rzeczy, to ja bym się jednak nie śmiał [oczywiście to tylko mój wybór], bo jako że sam traciłem punkty na jakichś totalnych bzdurach na analizie 1 (dla jasności: bynajmniej nie chodzi o nienapisanie/niesprawdzenie założeń przy użyciu jakiegoś twierdzenia itp., tylko o jakieś bzdurne literówki bez wpływu na wynik/uznanie za oczywiste nierówności w stylu \(\displaystyle{ a^{2}+b^{2} \ge a^{2}}\) w rzeczywistych, lol), to wolę napisać za dużo, niż za mało.
Ale pewnie i tak jestem głupi i nie mam poczucia hómoru (pisownia celowa).
Chyba nie łapię żartu, bo jak dla mnie to jest prawdą w \(\displaystyle{ \CC}\), a dowody są natychmiastowe, przy czym dowód drugiego dla odwracalnego \(\displaystyle{ z}\) błyskawicznie idzie z pierwszego (no dobra, to drugie nie działa dla \(\displaystyle{ z=0}\), ale to przecież jasne, że nie stosujemy tego dla zera).yorgin pisze:Widzimy kilkadziesiąt dowodów na to, że \(\displaystyle{ |zw|=|z||w|}\) oraz \(\displaystyle{ |z^{-1}|=|z|^{-1}}\)
Jeżeli to śmieszne, ze ludzie dowodzą takich rzeczy, to ja bym się jednak nie śmiał [oczywiście to tylko mój wybór], bo jako że sam traciłem punkty na jakichś totalnych bzdurach na analizie 1 (dla jasności: bynajmniej nie chodzi o nienapisanie/niesprawdzenie założeń przy użyciu jakiegoś twierdzenia itp., tylko o jakieś bzdurne literówki bez wpływu na wynik/uznanie za oczywiste nierówności w stylu \(\displaystyle{ a^{2}+b^{2} \ge a^{2}}\) w rzeczywistych, lol), to wolę napisać za dużo, niż za mało.
Ale pewnie i tak jestem głupi i nie mam poczucia hómoru (pisownia celowa).
-
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 9 paź 2013, o 19:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 75 razy
- Pomógł: 18 razy
Humor ze studenckich sal
Najbardziej rozwalił mnie prowadzący od Wytrzymałości Konstrukcji na PW. Po wakacjach gdzie dużo osób uwaliło ten przedmiot, co co zdawali siedzieli cały sierpień, lub lepiej. Dużo osób miało jeszzcze inne przedmioty ogólnie masakra. Po czym na pierwsze zajęcia przychodzi prowadzący i z takim figlarnym uśmiechem:
-"Witam państwa, hmmmm jak takk na państwa patrzę to coś mało słońca w te wakacje było co??"
-"Witam państwa, hmmmm jak takk na państwa patrzę to coś mało słońca w te wakacje było co??"