Strona 11 z 12

Re: Humor ze studenckich sal

: 7 lis 2017, o 19:11
autor: Rozbitek
szw1710 pisze:No to wielkie ego ma ten profesor. Profesor = osoba przyjazna studentom, lubiąca ich i cały świat, a przede wszystkim swoją pracę. Zawsze da się przed wykładem zamienić kilka słów ze studentami. To robi bardzo pozytywną aurę, buduje relacje. Owszem, to co piszesz to coś w rodzaju folkloru i niewiele może mieć wspólnego z jakąś rzeczywistą postacią. Ale z palca tych odzywek nie wyssano.
Co do pierwszej odzywki, to akurat był żart ze strony profesora. Bardzo fajny człowiek, z poczuciem humoru. Chodziło mu o to, żeby nie pytać, tylko wychodzić.

A co do drugiego to się nie wypowiem.

Re: Humor ze studenckich sal

: 7 lis 2017, o 20:10
autor: szw1710
Słowo pisane nie odda atmosfery. Jeśli to był żart - wszysko OK i cofam słowa o ego.

Humor ze studenckich sal

: 24 maja 2018, o 21:30
autor: Elayne
Wykładowca:
- Teraz udowodnimy twierdzenie. W rzeczywistości wszystko to, będzie udowodnione przeze mnie.

Re: Humor ze studenckich sal

: 25 maja 2018, o 00:55
autor: szw1710
A ja podczas wykładów mówię czasem studentom tak: teraz zetrzemy tablicę. Zrobimy to tak jak wspólnie z żoną w domu robimy kawę: żona robi, a ja patrzę. Więc wspólnie zetrzemy tablicę - ja będę ścierał, a wy będziecie patrzeć.

Re: Humor ze studenckich sal

: 25 maja 2018, o 08:48
autor: Janusz Tracz
A ja podczas wykładów mówię czasem studentom tak: teraz zetrzemy tablicę. Zrobimy to tak jak wspólnie z żoną w domu robimy kawę: żona robi, a ja patrzę.
W tym momencie trzeba było wytypować ochotnika do ścierania a samemu popatrzeć
Niby trochę wredne ale powiedziane tego odpowiednim tonem tak jak to robił mój fizyk też zawsze rozbawiało całą sale.

Re: Humor ze studenckich sal

: 26 maja 2018, o 23:13
autor: a4karo
- Zdałeś?
- Chyba nie...
- A pytania były trudne?
- Pytania nie, ale odpowiedzi ...

-- 26 maja 2018, o 22:15 --

Jasio ma kłopoty z dodawaniem.
- Jasiu, jak włożysz rękę do prawej kieszeni spodni i wyjmiesz 10 zł, a potem włożysz rękę do lewej kieszeni i wyjmiesz 5 zł, to co masz?
- Cudze spodnie.-- 26 maja 2018, o 22:24 --- Panie dyrektorze, na wypłatę dostałem 500 za mało.
- Panie Kowalski, ale w zeszłym miesiącu dostał pan 500 zł więcej, i nie przyszedł pan do mnie?
- Bo ja jestem wyrozumiały. Jeden błąd może się każdemu zdarzyć. Ale dwa?

Humor ze studenckich sal

: 23 wrz 2018, o 18:00
autor: mol_ksiazkowy
Jeśli rzucasz kostkę nie oczekuj wartości oczekiwanej ( \(\displaystyle{ 3,5}\) )
autor= ?

Re: Humor ze studenckich sal

: 23 wrz 2018, o 18:23
autor: radagast
Matematyka teoretyczna, wykład dla pierwszego roku.
Wykładowca mówi:
Proszę Państwa, ja kiedyś już prowadziłem taki wykład i wtedy napisałem dla studentów skrypt i tam udowodniłem pewien lemat. Wczoraj przygotowując dzisiejszy wykład w żaden sposób nie mogłem tego dowodu zrozumieć więc wymyśliłem inny, który tu Państwu przedstawię...

Humor ze studenckich sal

: 18 paź 2018, o 01:52
autor: Jan Kraszewski
Siedzę sobie po nocy, sprawdzam kolokwia z Analizy 1 i co widzę? To:

\(\displaystyle{ 4\cdot {2 \choose 1}= {8 \choose 4}}\)

i to

\(\displaystyle{ {2n+2 \choose n+1} = {2n \choose n} + {2 \choose 1} .}\)

Jednym słowem, liniowość symbolu Newtona...

JK

PS
I wszystko jasne - nastąpił efekt antysynergii. Student na Algebrze liniowej uczył się właśnie działań na wektorach...

Re: Humor ze studenckich sal

: 18 paź 2018, o 20:59
autor: Rafsaf
"To co napisałem wyżej właściwie jest niepoprawne bo dwa razy napisałem to samo, raz symbolami, raz słownie, ale jeszcze bardziej skandaliczne z punktu widzenia języka polskiego jest napisanie teraz NWSR czyli 'następujące warunki są równoważne'. Ja tego skrótu będę używał bardzo często."

:D

Re: Humor ze studenckich sal

: 18 paź 2018, o 21:09
autor: Jan Kraszewski
Rafsaf pisze:"ale jeszcze bardziej skandaliczne z punktu widzenia języka polskiego jest napisanie teraz NWSR
I dlatego ja wolę TFAE.

JK

Re: Humor ze studenckich sal

: 22 lut 2019, o 12:17
autor: Lorek
Nie do końca w temacie, bo nie ze studenckiej sali, a z jednego z popularnonaukowych czasopism. Jak wiemy parę lat temu udowodniono, że \(\displaystyle{ \liminf _{n\to \infty }(p_{n+1}-p_n)<7\cdot 10^{7}}\), co na chłopski rozum można przedstawić jako "istnieje nieskończenie wiele par liczb pierwszych, różniących się o pewną ustaloną stałą". A jak to opisano w tym czasopiśmie?
Ukryta treść:    

Re: Humor ze studenckich sal

: 16 cze 2019, o 17:13
autor: Premislav
Ładnych parę lat temu… Podczas oddawania kartkówek z analizy matematycznej 3 jeden z kolegów, który dostał mało punktów, stwierdził „przyłożę się i będzie lepiej" (czy coś w tym stylu). Dr hab. Y. K. usłyszawszy to, rzekł energicznie: „NIE BĘDZIE!".
Przyznam, że mnie to strasznie rozbawiło (i nie chodzi tu o to, że kogoś nie lubię, po prostu bawi mnie takie poczucie humoru), mimo że sam nie rozwaliłem tamtej kartkówki.

Re: Humor ze studenckich sal

: 16 cze 2019, o 18:45
autor: kerajs
Kolokwium ostatniej szansy, aby być dopuszczonym do egzaminu z fizyki. Zdaje pięć osób. Doktor rozsadza ich na środku i w czterech rogach auli na kilkaset osób, po czym siada przy katedrze i pogrąża się w lekturze gazety. Po kilku minutach najodważniejszy ze zdających pyta:
- Panie doktorze, a zadania ?
Prowadzący odkłada gazetę i mówi:
- No jak to? To nawet trzech zadań nie potraficie wymyślić?

Humor ze studenckich sal

: 16 cze 2019, o 18:55
autor: Jakub Gurak
A ja gdy ukończyłem studia licencjackie z matematyki rozbawiłem się tym co pisało w suplemencie do dyplomu. Do 50% ocena 2, od 51% ocena 3. A co jeśli komuś wyszło np. 50,5% I to odbierając dyplom z matematyki takie rzeczy.


Ja to już będąc w gimnazjum zauważyłem ten zabawny problem, powstaje pytanie czy praktycznie może to powstać (bo żeby mieć np. 50,5% potrzebujemy (jeśli nie ma połówek punktowych) aby było 200 punktów do zdobycia, czyli mało realne), ale z tego co pamiętam między 70 a 71% można taki ułamek bardziej praktyczny znaleźć, teoretycznie oczywiście jest możliwe,naprawdę zabawne.