Egzaminy aktuarialne a fizyka

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o studiowaniu: co wybrać? jakie są warunki przyjęć? życie studenckie? Zajrzyjcie tutaj!
Asesor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 17 maja 2016, o 12:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Egzaminy aktuarialne a fizyka

Post autor: Asesor »

Dziękuję wam za pomoc. Szczególnie użytkownikowi miodzio1988, wiedz że dzięki Tobie
idę na matme na UW, będę ciągnął w aktuariat, jak uda mi się to będę walczył o fize jako drugi kierunek a informatyka pozostanie hobby jak dotychczas. Dzięki, za 6 lat się odezwę i powiem jak poszło !
miodzio1988

Egzaminy aktuarialne a fizyka

Post autor: miodzio1988 »

wiedz że dzięki Tobie
idę na matme na UW, będę ciągnął w aktuariat
To masa pracy przed Tobą
s. Dzięki, za 6 lat się odezwę i powiem jak poszło !
Za 6 lat to ja już tutaj będę adminem, więc zbanuję jak nie będziesz aktuariuszem Za 10 lat daj znać jak już egzaminy aktuarialne zdasz
rafalpw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2203
Rejestracja: 15 lis 2012, o 00:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 43 razy
Pomógł: 526 razy

Egzaminy aktuarialne a fizyka

Post autor: rafalpw »

Asesor pisze:Otóż planuje studia matematyczne albo fizyczne. Interesuje się drogą do aktuariatu poprzez studia fizyczne.
A dlaczego wybrałeś sobie ścieżkę aktuariatu? Czy wiesz czym zajmuje się aktuariusz? Pytam, bo ludzie często mają różne wyobrażenia i sam pamiętam jak ludzie mówili mi o tym jakby to było marzenie każdego studenta matematyki. Nie ma co się też sugerować artykułami w internecie, bo często są w nich bzdury. Po fizyce na pewno można robić ciekawsze rzeczy niż wyliczanie składki ubezpieczenia.
Asesor pisze:Trzeba zdać egzaminy z tych czterech działów ... ialny.html
Tak wyglądał stary egzamin, który już nie obowiązuje. Teraz trzeba zdać 10 egzaminów. Te 4 które były zostają, ale dochodzą też jakieś mniej matematyczne, jak prawo podatkowe czy coś takiego. Dokładnie ciężko powiedzieć jak one wyglądają, bo jeszcze żaden się nie odbył na nowych zasadach.
miodzio1988 pisze:Bez naprawdę zaawansowanego kursu z probabilistyki nie masz co marzyć o tym egzaminie
Z tym bym nie przesadzał. Ludzie z SGH zdają ten egzamin a na SGH w ogóle nie ma probabilistyki, nie mówiąc już o zaawansowanej. Oczywiście warto podchodzić do egzaminu jak się rozumie dogłębnie zagadnienia, a nie tylko uczyć się schematów rozwiązywania zadań.
ODPOWIEDZ