Powtórka po wakacjach
: 9 wrz 2019, o 14:38
Hej,
jak wiadomo, zbliża się październik. Rozpoczynam wtedy też drugi rok studiów matematycznych i mam mały problem. Mimo, że pierwszy rok zdałem całkiem przyzwoicie, to teraz przed kolejnym ogarnia mnie strach. Sprecyzowałem sobie postanowienie na czas wakacji, jakim było powtarzanie sobie w czasie wolnym przerobionego materiału, a nawet liźnięcie nowego, jednak praca mnie zbyt mocno pochłonęła. Wieczorami bywałem zniechęcony, a jak już miałem wolny czas to wykorzystywałem go na upragniony relaks wakacyjny. Teraz jednak siedzę przerażony myślą o nowym semestrze, więc chciałbym sobie cokolwiek powtórzyć.
Pytanie, które kieruję do Was, co polecicie na powtórkę pierwszego roku / konkretnych przedmiotów (główny nacisk pewnie na analizę oraz algebrę)? Z czego warto przygotować się przed drugim rokiem (topologia, równania różniczkowe, analiza 3 czy też teoria miary), co warto powtórzyć, czy może jednak nie taki diabeł straszny jak go malują?
Pozdrawiam serdecznie
jak wiadomo, zbliża się październik. Rozpoczynam wtedy też drugi rok studiów matematycznych i mam mały problem. Mimo, że pierwszy rok zdałem całkiem przyzwoicie, to teraz przed kolejnym ogarnia mnie strach. Sprecyzowałem sobie postanowienie na czas wakacji, jakim było powtarzanie sobie w czasie wolnym przerobionego materiału, a nawet liźnięcie nowego, jednak praca mnie zbyt mocno pochłonęła. Wieczorami bywałem zniechęcony, a jak już miałem wolny czas to wykorzystywałem go na upragniony relaks wakacyjny. Teraz jednak siedzę przerażony myślą o nowym semestrze, więc chciałbym sobie cokolwiek powtórzyć.
Pytanie, które kieruję do Was, co polecicie na powtórkę pierwszego roku / konkretnych przedmiotów (główny nacisk pewnie na analizę oraz algebrę)? Z czego warto przygotować się przed drugim rokiem (topologia, równania różniczkowe, analiza 3 czy też teoria miary), co warto powtórzyć, czy może jednak nie taki diabeł straszny jak go malują?
Pozdrawiam serdecznie