Matematyka.pl

(x� - 9) - ( x� - 25 ) = 2y - 48
( x+y/2 ) - ( x-y/2 ) = 3/4

Tak bedzie poczatek wygladal ?????

Ja bym radził przyjrzeć się 2 równaniu.
\(\displaystyle{ (x+\frac{y}{2})-(x-\frac{y}{2})=x-x+y=y=\frac{3}{4}}\)
podstawiasz do pierwszego równania y i wychodzi wynik

w pierwszym nawiasie nie \(\displaystyle{ (x^2-9)}\) tylko \(\displaystyle{ x^2-6x+9}\)
Masz takie cos (troche zrobie )
\(\displaystyle{ \begin{cases} (x^2-6x+9)-(x^2-25)=2y-48 \\ 2(x+y)-2(x-y)=3 \end}\)
Pomnozyłam drugie przez 4...
P.S właśnie jak ma wyglądać to drugie równanie tak jak napisał polskimisiek czy tak jak ja napisałam??

aha czyli mam takie cos : x� - 2x-3 + 9 - x� - 25 = 2y-48 no a w tym nadle to nie lepiej pomnozyc przez 2 ??

Mówię Ci, tutaj nie musisz niczego wymnażać. W drugim rónaniu po protsu wychodzi Ci od razu y

polskimisiek spoko ale zle sobie zinterpretowales to drugie rownanie

Tak racja polskimisiek wyjdzie w drugim \(\displaystyle{ y=\frac{3}{4}}\) i nie trzeba wymnażać ale chyba kbaro0 nie wie skąd to się wzieło...

bo to ma byc tak ( nie wiem jak sie ułamki robi wiec sorka ) :
((x+y)/2) - ((x-y)/2) = 3/4 ... to ma byc w ułamkach

ok spokojnie popatrz jak wymnozysz to i tak wyjdzie to co napisał polskimisiek:
\(\displaystyle{ 2(x+y)-2(x-y)=3\\
2x+2y-2x+2y=3\\
4y=3\\
y=\frac{3}{4}}\)

faktyczniee..... heh dzięęęęki skąd wy macie taka wiedze

[ Dodano: 7 Października 2007, 13:49 ]
ok tylko pierwszej linijki nie skonczylismy ) ;p

OK lecimy dalej jak masz już z drugiego wyliczone \(\displaystyle{ y}\) to redukujesz pierwsze to najprostszej postaci czyli:
\(\displaystyle{ x^2-6x+9-x^2+25=2y-48\\
-6x+34=2y-48\\
-6x=2y-82}\)
I podstawiasz pod y \(\displaystyle{ \frac{3}{4}}\)

no to bedzie -6x = 2(3/4) - 82 noi potem co -6x = 6/4 - 82 ?? jesli tak to co potem a jesli nie to nie wiem