Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
-
- Użytkownik
- Posty: 2000
- Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
- Podziękował: 60 razy
- Pomógł: 202 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
w tym roku pisząc drugi etap pomyślałem sobie że "finalista LX OM" ładniej brzmi niż "finalista LIX OM" więc specjalnie skopałem kilka zadań i w finale sie nie znalazłem , ale teraz już ostatni gwizdek na finał bo III klasa tuż tuż i prosiłbym finalistów o rady, jak sie przygotować do Olimpiady, aby nie obawiać się o wynik II etapu. Prosiłbym tu o linki, jakieś rzadziej wymieniane tytuły książek (czyli nie: Pawłowski i Kourliandchik bo to wszyscy mają), przede wszystkim coś dobrego z teorii liczb, co można dostać w sklepie (czyli niestety już nie Sierpiński). Jeszcze prosiłbym o opinię: na co Waszym zdaniem warto się nastawiać (geometria/kombinatoryka/teoria liczb) bo ciężko wszystko pogodzić i jakieś priorytety muszą być.
Aha i jeszcze może niech każdy napisze jak długo uczył się na poważnie matematyki zanim sie dostał do finału, bo to daje jakieś rozeznanie o własnych szansach
Aha i jeszcze może niech każdy napisze jak długo uczył się na poważnie matematyki zanim sie dostał do finału, bo to daje jakieś rozeznanie o własnych szansach
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 13 paź 2005, o 17:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 28 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
W takim razie po prostu przerób ją całą, zadania w niej zamieszczone są trudniejsze niż te z I i II etapów OM, liczy się jakość, a nie ilość. Naprawdę, wg mnie w zupełności wystarcza.
- neworder
- Użytkownik
- Posty: 364
- Rejestracja: 11 lis 2004, o 11:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: MISMaP UW
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 8 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
IMHO obok klasyków (Pawłowski itd,) najlepsze źródło to po prostu zadania ze starych olimpiad (polskich i zagranicznych). Przerób ich tak z 250 albo 500 i finał raczej gwarantowany.
- Menda
- Użytkownik
- Posty: 105
- Rejestracja: 13 wrz 2007, o 15:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 12 razy
- Pomógł: 4 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
Nie jestem żadnym weteranem, więc nie wiem czy się mogę wypowiedzieć w tym temacie. Ale w gruńcie rzeczy to doradzałbym porobić trochę geometrii np. z Prasołowa albo czegoś w tym stylu. No bo jednak wydaje mi się że geometria kilka lat temu była trudniejsza niż w ostanich dwóch edycjach OM. A na II etapie się nie stresować i jakoś to będzie...
Pozdro
Pozdro
- nuclear
- Użytkownik
- Posty: 1501
- Rejestracja: 22 paź 2006, o 12:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 16 razy
- Pomógł: 264 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
z góry przepraszam za offtopic
Twój tekst przebił wszystko co do tej pory słyszałem "dlaczego OM poszła źle"(chodź zazwyczaj mówili że to zestresowanie).
Ciekawe czy usły6sze kiedyś coś w stylu: jestem za głupi, za słabo przygotowany itp.
Co do książek to polecam przerobić te które są w programie pierwszych lat jakiejś dobrej uczelni matematycznej. Na tym forum jest dużo studentów takowych uczelni więc ktoś ci udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi.
Dumel pisze:w tym roku pisząc drugi etap pomyślałem sobie że "finalista LX OM" ładniej brzmi niż "finalista LIX OM" więc specjalnie skopałem kilka zadań i w finale sie nie znalazłem
Twój tekst przebił wszystko co do tej pory słyszałem "dlaczego OM poszła źle"(chodź zazwyczaj mówili że to zestresowanie).
Ciekawe czy usły6sze kiedyś coś w stylu: jestem za głupi, za słabo przygotowany itp.
Co do książek to polecam przerobić te które są w programie pierwszych lat jakiejś dobrej uczelni matematycznej. Na tym forum jest dużo studentów takowych uczelni więc ktoś ci udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi.
-
- Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 16 paź 2004, o 23:38
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 38 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
Twój absolutny brak poczucia humoru przebił wszystko co do tej pory widziałem.nuclear pisze: Twój tekst przebił wszystko co do tej pory słyszałem "dlaczego OM poszła źle"(chodź zazwyczaj mówili że to zestresowanie).
Ciekawe czy usły6sze kiedyś coś w stylu: jestem za głupi, za słabo przygotowany itp.
A na temat też się chętnie wypowiem, ale potem.
-
- Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 14 kwie 2007, o 20:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 41 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
Jestem za głupia i za słabo przygotowana ;pnuclear pisze:
Twój tekst przebił wszystko co do tej pory słyszałem "dlaczego OM poszła źle"(chodź zazwyczaj mówili że to zestresowanie).
Ciekawe czy usły6sze kiedyś coś w stylu: jestem za głupi, za słabo przygotowany itp.
- neworder
- Użytkownik
- Posty: 364
- Rejestracja: 11 lis 2004, o 11:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: MISMaP UW
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 8 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
To nie jest dobra rada dla olimpijczyków. Czytając książki akademickie możesz nabrać ogólnej erudycji matematycznej i dowiedzieć się wielu rzeczy (zachęcam!), ale zdobyta wiedza w robieniu zadań z olimpiady do niczego się nie przyda. Te zadania robi się elementarnie, nie potrzeba tam analizy, algebry liniowej, topologii etc. Nabrać kultury matematycznej, przydatnej np. przy dobrym redagowaniu rozwiązań, można i bez tego.Co do książek to polecam przerobić te które są w programie pierwszych lat jakiejś dobrej uczelni matematycznej. Na tym forum jest dużo studentów takowych uczelni więc ktoś ci udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi.
-
- Użytkownik
- Posty: 9833
- Rejestracja: 18 gru 2007, o 03:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 90 razy
- Pomógł: 2632 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
Ze mnie żaden weteran, poza tym to było dawno i nieprawda , ale jeśli tylko jest taka możliwość, to najlepiej przygotowywać się pod opieką jakiegoś dobrego nauczyciela. Swego czasu raz w tygodniu jeździłem 40 kilometrów na kółko matematyczne Pawłowskiego, zdecydowanie warto było - jeśli w Twojej okolicy też jest jakaś dobra kuźnia olimpijczyków, to warto się zainteresować.
A jeśli nie, to chyba nie da się powiedzieć wiele mądrzejszego ponad: robić jak najwięcej zadań.
Q.
A jeśli nie, to chyba nie da się powiedzieć wiele mądrzejszego ponad: robić jak najwięcej zadań.
Q.
- Menda
- Użytkownik
- Posty: 105
- Rejestracja: 13 wrz 2007, o 15:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 12 razy
- Pomógł: 4 razy
Weterani radzą, czyli jak wejść do finału OM
O tak, też miałem coś w tym stylu, zarwane prawie wszystkie weekendy na początku liceum. Ale nie ma to jak dobry nauczyciel który umie i chce coś wytłumaczyć i nauczyć.Qń pisze:ale jeśli tylko jest taka możliwość, to najlepiej przygotowywać się pod opieką jakiegoś dobrego nauczyciela. Swego czasu raz w tygodniu jeździłem 40 kilometrów na kółko matematyczne Pawłowskiego, zdecydowanie warto było
Pozdro