Dowodzenie ostatniej cyfry

Oddzielone od teorii liczb, proste problemy dotyczące zasad dzielenia itp.
Nattasha
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 10 sty 2018, o 12:35
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1 raz

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: Nattasha »

Wykaż, że żadna z cyfr \(\displaystyle{ 2, 4, 7, 9}\) nie może być ostatnią cyfrą liczby \(\displaystyle{ 1 + 2 + 3 + … + n}\) , gdzie \(\displaystyle{ n}\) jest liczbą naturalną.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 21:44 przez SlotaWoj, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Brak LaTeX-a. Proszę zapoznaj się z instrukcją: http://matematyka.pl/latex.htm .
Awatar użytkownika
Richard del Ferro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 13 mar 2016, o 22:48
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 16 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: Richard del Ferro »

Zauważ, że sumę opisaną następująco:
\(\displaystyle{ 1+2+3+..+n}\)
można zapisać w ten sposób
\(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}}\)

Jeżeli nie znasz arytmetyki ciągów, to banalnym dowodem tego jest według legendy "sposób Gaussa".
Zauważ, że:
\(\displaystyle{ S=1+2+...+(n-1)+n \\
S=n+(n-1)+...+2+1}\)


Zauważ, że suma składników, które są w jeden "kolumnie" (pod sobą) wynosi zawsze \(\displaystyle{ n+1}\)
Dodając stronami otrzymujemy zatem:
\(\displaystyle{ 2 \cdot S=(n+1)+(n+1)+....+(n+1)=n \cdot (n+1)}\)
Dlaczego pomnożyłem razy \(\displaystyle{ n}\) ?
Zauważ, że w ciągu \(\displaystyle{ 1+2+...+n}\) wyrazów jest dokładnie \(\displaystyle{ n}\) .
Dzieląc stronami przez \(\displaystyle{ 2}\) otrzymujemy zadaną sumę:
\(\displaystyle{ S= \frac{n(n+1)}{2}}\)

Gdy, przyjrzymy się wzorowi, zauważmy, że \(\displaystyle{ n(n+1)}\) , to iloczyn dwóch kolejnych liczb naturalnych.
A, więc jakie możliwości mogą zaistnieć?
Wiemy, że ostatnia cyfra w iloczynie \(\displaystyle{ k}\) powstaje poprzez wymnożenie \(\displaystyle{ k}\) cyfr jedności. Wynika to z rozkładu liczby na sumę typu \(\displaystyle{ 168=100+60+8}\)

Wypiszmy teraz możliwe ostatnie cyfry takiego iloczynu.
\(\displaystyle{ 1 \cdot 2=2 \\
2 \cdot 3=6 \\
3 \cdot 4=12 \\
4 \cdot 5=20 \\
5 \cdot 6=30 \\
6 \cdot 7=42 \\
7 \cdot 8=56 \\
8 \cdot 9=72}\)

Dzieląc dalej te liczby na dwa jak nakazuje wzór otrzymujemy co następuje:
\(\displaystyle{ 1,3,6,10,15,21,28,36}\)
Ostatnie cyfry tych ilorazów, to \(\displaystyle{ 1,3,6,0,5,1,8,6}\) .
Odrzucając powtórzenia otrzymujemy ostatecznie: \(\displaystyle{ 0,1,3,5,6,8}\)
A więc widzisz, że właśnie cyfry \(\displaystyle{ 2,4,7,9}\) nie mogą być ostatnią cyfry tej liczby.

AD)
Zauważ, jak powstaje ostatnia cyfra iloczynu np. liczb \(\displaystyle{ 26}\) oraz \(\displaystyle{ 41}\) :
\(\displaystyle{ 26 \cdot 41=(20+6) \cdot (40+1)=20 \cdot 40+20 \cdot 1+6 \cdot 40+6 \cdot 1}\)

Zauważ, że wszystkie składniki sumy są większe niż \(\displaystyle{ 10}\) , oprócz ostatniego, który jak już napisałem jest iloczynem cyfr jedności.
Wynik to \(\displaystyle{ 1066}\) , ale to, że ostatnią cyfrą jest \(\displaystyle{ 6}\) wiadomo od początku.
Zasada obowiązuje dla większej ilości czynników, powstaje to analogicznie.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 21:59 przez SlotaWoj, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Poprawa wiadomości.
TheBill
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2372
Rejestracja: 25 paź 2009, o 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 11 razy
Pomógł: 245 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: TheBill »

To nie jest dowód, tylko sprawdzenie, że teza zachodzi dla początkowych wyrazów.
Jak powinien wyglądać dowód?
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15688
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: Premislav »

Ja bym wpierw zauważył, że \(\displaystyle{ (n-2)+(n-1)+n+(n+1)+(n+2)=5n}\) (*), zatem suma każdych kolejnych pięciu wyrazów tego ciągu jest podzielna przez \(\displaystyle{ 5}\) .
Zatem jeżeli sprawdzimy pięć pierwszych wyrazów ciągu, tj.
\(\displaystyle{ 1, \ 1+2, \ 1+2+3, \ 1+2+3+4,\ 1+2+3+4+5}\) i przekonamy się, że wszystkie one dają resztę \(\displaystyle{ 0, \ 1}\) albo \(\displaystyle{ 3}\) z dzielenia przez \(\displaystyle{ 5}\) , to stąd przez prostą indukcję wyniknie, że dla każdego \(\displaystyle{ n\in \NN^+}\) jest \(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}\equiv 0 \pmod{5}}\) lub \(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}\equiv 1\pmod{5}}\) lub \(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}\equiv 3\pmod{5}}\) .
Oczywiście żadna z liczb \(\displaystyle{ 2,4,7,9}\) nie daje reszty \(\displaystyle{ 0, 1}\) ani \(\displaystyle{ 3}\) z dzielenia przez \(\displaystyle{ 5}\)
Zarys drugiego kroku indukcyjnego może być taki. Powiedzmy, że \(\displaystyle{ \sum_{k=1}^{n}k= 1+\ldots+n\equiv 1\pmod{5}}\) , zatem dla dowolnego \(\displaystyle{ m \in \NN}\) (w szczególności dla \(\displaystyle{ m=1}\) , co nam wystarcza po sprawdzeniu pierwszych pięciu wyrazów) jest \(\displaystyle{ \sum_{k=1}^{n+5m}k \equiv 1\pmod{5}}\) , gdyż
\(\displaystyle{ \sum_{k=1}^{n+5m}k= \sum_{k=1}^{n}k+ \sum_{l=1}^{m} \sum_{k=n+5(l-1)+1}^{n+5l} k}\), z założenia indukcyjnego
\(\displaystyle{ \sum_{k=1}^{n}k\equiv 1\pmod{5}}\), zaś \(\displaystyle{ \sum_{l=1}^{m} \sum_{k=n+5(l-1)+1}^{n+5l} k}\) jest, na mocy obserwacji (*), sumą \(\displaystyle{ m}\) liczb podzielnych przez \(\displaystyle{ 5}\) , czyli liczbą podzielną przez \(\displaystyle{ 5}\) , więc nic nie zmienia modulo \(\displaystyle{ 5}\) .
Analogicznie dla \(\displaystyle{ 1+\ldots+n\equiv 0\pmod{5}}\) oraz \(\displaystyle{ 1+\ldots+n\equiv 3\pmod{5}}\) .
_Michal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 30 lis 2014, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Edinburgh & Śląsk
Pomógł: 13 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: _Michal »

Niech \(\displaystyle{ S=1+2+3+...+n}\)

Wiemy, że \(\displaystyle{ S_n= \frac{n^2+n}{2}}\). Niech \(\displaystyle{ r}\) oznacza resztę z dzielenia \(\displaystyle{ n}\) przez \(\displaystyle{ 5}\) . Z twierdzenia o dzieleniu z resztą: istnieje takie \(\displaystyle{ k \in N}\) , że \(\displaystyle{ n=5k+r}\) . Zatem:
\(\displaystyle{ S_n= \frac{25k^2+10kr+r^2+5k+r}{2}=5kr+\frac{25k^2+5k}{2}+\frac{r^2+r}{2}}\)
Wyraz \(\displaystyle{ \frac{25k^2+5k}{2}}\) jest liczbą naturalną podzielną przez \(\displaystyle{ 5}\) (jeżeli tego nie widzisz to wyciągnij sobie \(\displaystyle{ 5k}\) przez nawias i rozważ dwa przypadki kiedy \(\displaystyle{ k}\) jest parzyste i \(\displaystyle{ k}\) jest nieparzyste).
Zatem reszta z dzielenia \(\displaystyle{ S_n}\) przez \(\displaystyle{ 5}\) jest równa reszcie z dzielenia przez pięć tego wyrażenia \(\displaystyle{ \frac{r^2+r}{2}}\) .
Wstawiając za \(\displaystyle{ r}\) wszystkie możliwe reszty z dzielenia przez pięć (liczby naturalne od \(\displaystyle{ 0}\) do \(\displaystyle{ 4}\) ) łatwo dojść do wniosku, że \(\displaystyle{ S_n}\) nigdy nie da reszt: \(\displaystyle{ 2}\) i \(\displaystyle{ 4}\) przy dzieleniu przez \(\displaystyle{ 5}\) . Czyli przy dzieleniu przez \(\displaystyle{ 10}\) nie można otrzymać następujących reszt: \(\displaystyle{ 2,\:4,\:7,\: 9}\) , a to jest teza.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 21:21 przez _Michal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Richard del Ferro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 13 mar 2016, o 22:48
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 16 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: Richard del Ferro »

Jezu Chryste jakie sprawdzenie? Dałem wywód na \(\displaystyle{ n}\) linijek, ludzie nie chcecie elementarnych rozwiązań to, nie będę takich dawał.
Sprawdziłem WSZYSTKIE reszty iloczynów kolejnych liczb naturalnych, w Post Scriptum objaśniłem Ci jak powstają cyfry końcowe na podstawie Teorii Liczb.
Dlatego warunkiem dostatecznym jest sprawdzenie tych iloczynów od \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ 9}\)
Jak widzę takie posty, to mnie krew zalewa 20 minut życia psu w piach.

Matematyka jest piękna wtedy, gdy rozwiązanie zrozumie nawet laik, ale jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, to niech nie wchodzi na to forum i zajmie się pracą fizyczną.

Powstawania cyfr jedności, zadania dla 7 latków z Torunia nie zrozumiesz, ale wywody z RACHUNKIEM MODULO I KONGRUENCJĄ czyli głębokim tematem teorioliczbowym oraz INDUKCJA ZUPEŁNA MATEMATYCZNA 1 ROK MATEMATYKA DYSKRETNA/ANALIZA MATEMATYCZNA przy obecnych standardach nauczania to już pojemaju od A do Z?

Ostatni raz wypowiedziałem się w temacie Teoria Liczb.

Użytkowniku TheBill licz się ze słowami i współczuje wszystkim, którzy mieli okazje czytać twoje 2000 postów (swoją drogą niezły wynik jak na brak znajomości tego dowodu).

NA DOLE
Gdzie używam kongruencji w dowodzie na poziomie 1 klasy liceum? Błagam przeczytajcie dowód dokładnie.

Proszę daje link:
... anie-35662
Zadanie dla gimnazjalistów opiera się dokładnie na tym samym.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 21:32 przez Richard del Ferro, łącznie zmieniany 3 razy.
_Michal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 30 lis 2014, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Edinburgh & Śląsk
Pomógł: 13 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: _Michal »

Richard del Ferro pisze:Jezu Chryste jakie sprawdzenie? Dałem wywód na \(\displaystyle{ n}\) linijek, ludzie nie chcecie elementarnych rozwiązań to, nie będę takich dawał.
Sprawdziłem WSZYSTKIE reszty iloczynów kolejnych liczb naturalnych, w Post Scriptum objaśniłem Ci jak powstają cyfry końcowe na podstawie Teorii Liczb.
Dlatego warunkiem dostatecznym jest sprawdzenie tych iloczynów od \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ 9}\)
Jak widzę takie posty, to mnie krew zalewa 20 minut życia psu w piach.

Matematyka jest piękna wtedy, gdy rozwiązanie zrozumie nawet laik, ale jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, to niech nie wchodzi na to forum i zajmie się pracą fizyczną.
Nie jestem pewien czy sprawdzenie wszystkich reszt modulo \(\displaystyle{ 10}\) iloczynu \(\displaystyle{ n(n+1)}\) rozwiązuje sprawę przystawania \(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}}\) modulo \(\displaystyle{ 10}\) , bo przecież \(\displaystyle{ 10}\) nie jest względnie pierwsze z \(\displaystyle{ 2}\) , a kongruencje wolno dzielić stronami, tylko gdy dzielimy przez coś względnie pierwszego z modulo.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2018, o 23:26 przez _Michal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawlo392
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1085
Rejestracja: 19 sty 2015, o 18:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jasło/Kraków
Podziękował: 270 razy
Pomógł: 34 razy

Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: pawlo392 »

Jezus Chrystus Ci nie odpowie. Nie uzasadnione są Twoje nerwy. Ale to już off-top.
_Michal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 30 lis 2014, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Edinburgh & Śląsk
Pomógł: 13 razy

Re: Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: _Michal »

_Michal pisze:
Richard del Ferro pisze:Jezu Chryste jakie sprawdzenie? Dałem wywód na \(\displaystyle{ n}\) linijek, ludzie nie chcecie elementarnych rozwiązań to, nie będę takich dawał.
Sprawdziłem WSZYSTKIE reszty iloczynów kolejnych liczb naturalnych, w Post Scriptum objaśniłem Ci jak powstają cyfry końcowe na podstawie Teorii Liczb.
Dlatego warunkiem dostatecznym jest sprawdzenie tych iloczynów od \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ 9}\)
Jak widzę takie posty, to mnie krew zalewa 20 minut życia psu w piach.

Matematyka jest piękna wtedy, gdy rozwiązanie zrozumie nawet laik, ale jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, to niech nie wchodzi na to forum i zajmie się pracą fizyczną.
Nie jestem pewien czy sprawdzenie wszystkich reszt modulo \(\displaystyle{ 10}\) iloczynu \(\displaystyle{ n(n+1)}\) rozwiązuje sprawę przystawania \(\displaystyle{ \frac{n(n+1)}{2}}\) modulo \(\displaystyle{ 10}\) , bo przecież \(\displaystyle{ 10}\) nie jest względnie pierwsze z \(\displaystyle{ 2}\) , a kongruencje wolno dzielić stronami, tylko gdy dzielimy przez coś względnie pierwszego z modulo.
Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że sprawdziłeś wszystkie reszty z dzielenia przez dziesięć \(\displaystyle{ n(n+1)}\) . Ale potem podzieliłeś to przez dwa, więc już nie możesz oceniać reszt z dzielenia przez dziesięć (czyli ostatnich cyfr), tylko co najwyżej reszty z dzielenia przez pięć. W Twoim przykładzie z gimnazjum nikt nic nie dzielił.

Chociaż z Twoich rozważań wynika, że \(\displaystyle{ S}\) nie może dawać reszt \(\displaystyle{ 2}\) ani \(\displaystyle{ 4}\) przy dzieleniu przez pięć, co jest równoważne tezie, w mojej ocenie bez tego komentarza rozwiązanie nie może być uznane za poprawne, z wyżej wymienionego powodu.

(edit) Dobra, wytłumaczę to najprościej jak mogę: jeżeli ostatnia cyfra czegoś wynosi \(\displaystyle{ l}\) , to ostatnia cyfra tego czegoś podzielonego przez \(\displaystyle{ 2}\) nie koniecznie wynosi \(\displaystyle{ \frac{l}{2}}\) . Na przykład ostatnia cyfra liczby \(\displaystyle{ 114}\) to \(\displaystyle{ 4}\) , ale jeżeli podzielisz ją przez dwa to jej ostatnia cyfra to nie jest \(\displaystyle{ 2}\) , tylko \(\displaystyle{ 7}\) .

(edit) To już drobiazg, ale jest jeszcze jeden problem z Twoim rozwiązaniem: nie uwzględniasz, że ostatnia cyfra którejś z liczb:
\(\displaystyle{ n}\), \(\displaystyle{ n+1}\) może być zerem.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2018, o 13:42 przez _Michal, łącznie zmieniany 14 razy.
Zahion
Moderator
Moderator
Posty: 2095
Rejestracja: 9 gru 2012, o 19:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa, mazowieckie
Podziękował: 139 razy
Pomógł: 504 razy

Re: Dowodzenie ostatniej cyfry

Post autor: Zahion »

ODPOWIEDZ