Sprawiedliwy podział
Sprawiedliwy podział
Myślę ze dobrze trafilem z podforum , gdyż mam zagadkę no ale troche w niej geometrii więć wrzucę ja chyba tutaj . A jej tresc wyglada tak :
Spotkałem kolegę z wojska w parku. Po wylewnych powitaniach usiedliśmy sobie na trawie. Wyjąłem z teczki butelkę chorwackiej śliwowicy (właśnie zakupionej w pobliskim sklepie). Śliwowica mieniła się złocistym kolorem aż po sam korek flaszki, ktora był a dość niecodzienna, bo wyglądała, jakby ktoś nasadził coś stożko-podobnego, mocno wydłużonego na eliptyczną, pękatą podstawę butelki. Nie mieliśmy kieliszków a chcieliśmy podzielić płyn na równe części. Wyciągnąłem korek z flaszki i wydawało się, że nie ma sposobności, by podzielić zawartość równo na nas obu.Pierwsza myśl- niech każdy upije ile zachce.
Na to kolega z wojska powiedział:
- Poczekaj mam pomysł, za pomocą mojej manierki podzielimy tę flaszkę sprawiedliwie po połowie.
- Dobrze ale jak? Weźmiesz manierkę i tak ot po prostu podzielisz śliwowicę na pół, spytałem zdumiony.
- No , nie całkiem tak -odpowiedział z uśmiechem kolega - będę jeszcze potrzebował jeden drobiazg, którego tu wokół pod dostatkiem.
- I jak powiedział, tak zrobił! I jeszcze przedstawił cały dowód na to , że sprawiedliwie połowę śliwowicy odlał z flaszki do swojej manierki, a drugą połowę zostawił w butelce.
A pytanie to : Jak kolega podzielił zawartość tej butelki na połowę??
Z góry dziękuję za rozwiązanie zagadki bądź podsunięcie jakiejś wskazówki albo sugestii
Spotkałem kolegę z wojska w parku. Po wylewnych powitaniach usiedliśmy sobie na trawie. Wyjąłem z teczki butelkę chorwackiej śliwowicy (właśnie zakupionej w pobliskim sklepie). Śliwowica mieniła się złocistym kolorem aż po sam korek flaszki, ktora był a dość niecodzienna, bo wyglądała, jakby ktoś nasadził coś stożko-podobnego, mocno wydłużonego na eliptyczną, pękatą podstawę butelki. Nie mieliśmy kieliszków a chcieliśmy podzielić płyn na równe części. Wyciągnąłem korek z flaszki i wydawało się, że nie ma sposobności, by podzielić zawartość równo na nas obu.Pierwsza myśl- niech każdy upije ile zachce.
Na to kolega z wojska powiedział:
- Poczekaj mam pomysł, za pomocą mojej manierki podzielimy tę flaszkę sprawiedliwie po połowie.
- Dobrze ale jak? Weźmiesz manierkę i tak ot po prostu podzielisz śliwowicę na pół, spytałem zdumiony.
- No , nie całkiem tak -odpowiedział z uśmiechem kolega - będę jeszcze potrzebował jeden drobiazg, którego tu wokół pod dostatkiem.
- I jak powiedział, tak zrobił! I jeszcze przedstawił cały dowód na to , że sprawiedliwie połowę śliwowicy odlał z flaszki do swojej manierki, a drugą połowę zostawił w butelce.
A pytanie to : Jak kolega podzielił zawartość tej butelki na połowę??
Z góry dziękuję za rozwiązanie zagadki bądź podsunięcie jakiejś wskazówki albo sugestii
- Zlodiej
- Użytkownik
- Posty: 1910
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 12:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 108 razy
Sprawiedliwy podział
fajne tylko niepotrzebnie dałeś śliwowice bo zamiast o zagadce o czym innym się myśli
ciekawe czego w parku jest bardzo dużo co pomaga w odmierzaniu ilosci śliwowicy ?:] moze pustych butelek po piwie ?? wtedy to miał łatwo :]
a na powaznie too trudne bo trzeba wymysleć dodatkowy element
ciekawe czego w parku jest bardzo dużo co pomaga w odmierzaniu ilosci śliwowicy ?:] moze pustych butelek po piwie ?? wtedy to miał łatwo :]
a na powaznie too trudne bo trzeba wymysleć dodatkowy element
Sprawiedliwy podział
Czy przekrój butelki (wzdłuż osi pionowej) jest symetryczny?
To wystarczy odpowiednio podeprzeć butelkę patykiem (w parku bywają ). Wyleje sie wtedy do manierki połowa, bo przecież
To wystarczy odpowiednio podeprzeć butelkę patykiem (w parku bywają ). Wyleje sie wtedy do manierki połowa, bo przecież
mniam mniam.Śliwowica mieniła się złocistym kolorem aż po sam korek flaszki
Sprawiedliwy podział
hmm ten przekrój musi być symatryczny. trzeba odmierzyc dobrze kat zeby odpowiednio podeprzec patykiem. Hmm zdaje mi sie ze sa jeszcze inne opcje odmierzania, choc ta moze byc dobra jak sie zlapie odpowiedni kat.
tylko jak odmierzyc ten kat?
tylko jak odmierzyc ten kat?
Sprawiedliwy podział
Za pomocą 2 patyków wymierzamy, żeby środek dna i środek otworu po korku były na tej samej wysokości przy podparciu trzecim patykiem. Wtedy wiemy, ze butelka leży dokładnie poziomo. Płynu w butelce zostanie połowa, gdy jego poziom dojdzie do tej linii srodka.
Ps. Kawałkiem sznurka, czy paskiem materiału (nogawka spodni, rekaw koszuli) można odmierzyć środek dna i srodek otworu.
Ps. Kawałkiem sznurka, czy paskiem materiału (nogawka spodni, rekaw koszuli) można odmierzyć środek dna i srodek otworu.
Sprawiedliwy podział
Dzieki za pomoc z rozwiazywaniem. Nie jestem do konca pewny czy to zadziala. Nie wiem czy koledzy dla takiej sprawy poswieciliby swoja koszule/ spodnie . Poza tym to musi byc cos czego jest duzo naokolo w parku. No wlasnie moga to byc patyki . Bylbym wdzieczny za jeszcze jakies inne mozliwosci rozwiazania =] Dziekuje.
Sprawiedliwy podział
Nie trzeba poświęcać, po prostu odmierzyć - mierzymy szerokość i składamy na pół, po to, zeby mieć pewność, gdzie jest ten środek. Na oko, jak się ma dobre tez może być.
Sprawiedliwy podział
mysle ze plyn nie przeleje sie do polowy otworu. poziom plynu zatrzyma sie na dolnej granicy wylotu wskutek czego nie przeleje sie idealnie polowa plynu ale troche ponad. Trzeba jakos zrobic zeby plyn sie zatrzymal na srodku otworu , a nie na jego dolnej granicy. Bardzo wazne jest dla mnie rozwiazanie tego zadania . ciesze sie ze yavien mi w tym pomaga a jak inni dolacza tez z gory dziekuje.
Sprawiedliwy podział
Jasne że tak, trzeba miec refleks i w odpowiednim momencie podnieść butelkę.Chiemi pisze:mysle ze plyn nie przeleje sie do polowy otworu. poziom plynu zatrzyma sie na dolnej granicy wylotu wskutek czego nie przeleje sie idealnie polowa plynu ale troche ponad. Trzeba jakos zrobic zeby plyn sie zatrzymal na srodku otworu , a nie na jego dolnej granicy. Bardzo wazne jest dla mnie rozwiazanie tego zadania . ciesze sie ze yavien mi w tym pomaga a jak inni dolacza tez z gory dziekuje.
Hop hop, jest tu kto? Odezwijcie się, czy ja źle myślę? A może macie inne pomysły?
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: 18 maja 2004, o 22:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 18 razy
Sprawiedliwy podział
Hmm z treści zadania wnioskuję, że chyba trzeba czegoś użyć to tego podziału, może coś przyłożyć albo .... sam już nie wiem
-
- Użytkownik
- Posty: 1361
- Rejestracja: 9 cze 2004, o 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Litzmannstadt
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1 raz
Sprawiedliwy podział
Wiem, czego nasi pijaczkowie muszą wżyć- LIŚCIA!
W parku jest pełno liści, trzeba przeciąć go na pół i zatkać dolną połowę wylotu, przytrzymując go palcami. Można się posłużyć w tym celu żywicą, by było jakoś tak kulturniej;-)
W parku jest pełno liści, trzeba przeciąć go na pół i zatkać dolną połowę wylotu, przytrzymując go palcami. Można się posłużyć w tym celu żywicą, by było jakoś tak kulturniej;-)
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: 18 maja 2004, o 22:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Pomógł: 18 razy
Sprawiedliwy podział
No dobry pomysł, chyba o to chodzi, tylko trzeba liść dokładnie na pół podzielić i znaleźć połowę otworu butelki, jeśli dobrze Cie zrozumiałem