Kilka granic
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
\(\displaystyle{ 1. \lim_{ x\to 1} \frac{x^{2}-2x+1}{x^{3}-x}}\)
\(\displaystyle{ 2. \lim_{ x\to } \frac{1+ \frac{1}{2} + \frac{1}{4} + +\frac{1}{ 2^{x} }} {1+ \frac{1}{3} + \frac{1}{9} + + \frac{1}{ 3^{x} } }}\)
\(\displaystyle{ 2. \lim_{ x\to } \frac{1+ \frac{1}{2} + \frac{1}{4} + +\frac{1}{ 2^{x} }} {1+ \frac{1}{3} + \frac{1}{9} + + \frac{1}{ 3^{x} } }}\)
Ostatnio zmieniony 9 sty 2008, o 19:51 przez michas1688, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Użytkownik
- Posty: 5405
- Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: a z Limanowej
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 422 razy
Kilka granic
No fajne graniczki, ale napisz, co Ci sprawia w nich kłopoty, gdzie się zacinasz, i te pe. Jak chcesz, by Ci sprawdzono rozumowanie, to je zapisz, a wtedy na pewno zostanie sprawdzone.
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
1. Nie rozumiem sensu \(\displaystyle{ \times 1}\)
rozpisujac zacinam sie w miejscu \(\displaystyle{ \lim_{ x\to 1} \frac{x-1}{x(x+1)}}\) nie mam pojecia co mam dalej zrobic... gdyby bylo to \(\displaystyle{ \times 0}\) lub \(\displaystyle{ \times }\) to mialbym juz najwyzsza potege i wszystko byloby jasne.
2. Zastanawiam sie nad czy dobrze podstawilem wzor \(\displaystyle{ S_{x} = \frac{ a_{1} }{1-q}}\). Wiem ze sa to 2 ciagi geometryczne ale zastanawiam sie czy moj wynik \(\displaystyle{ \frac{4}{3}}\) jest poprawny.
rozpisujac zacinam sie w miejscu \(\displaystyle{ \lim_{ x\to 1} \frac{x-1}{x(x+1)}}\) nie mam pojecia co mam dalej zrobic... gdyby bylo to \(\displaystyle{ \times 0}\) lub \(\displaystyle{ \times }\) to mialbym juz najwyzsza potege i wszystko byloby jasne.
2. Zastanawiam sie nad czy dobrze podstawilem wzor \(\displaystyle{ S_{x} = \frac{ a_{1} }{1-q}}\). Wiem ze sa to 2 ciagi geometryczne ale zastanawiam sie czy moj wynik \(\displaystyle{ \frac{4}{3}}\) jest poprawny.
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
Kilka granic
W pierwszym dobrze dochodzisz do tej postaci i potem po prostu podstawiasz x=1.
W drugim oczywiście dobry wzór, ale jak Ci wyszło to \(\displaystyle{ \frac{4}{3}}\) jak dla mnie będzie to \(\displaystyle{ 2}\)
W drugim oczywiście dobry wzór, ale jak Ci wyszło to \(\displaystyle{ \frac{4}{3}}\) jak dla mnie będzie to \(\displaystyle{ 2}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
\(\displaystyle{ S_{x_{1}} = \frac{1}{1- \frac{1}{2} } = \frac{1}{ \frac{1}{2} } =2}\)
\(\displaystyle{ S_{x_{2}} = \frac{1}{1- \frac{1}{3} } = \frac{1}{ \frac{2}{3} } = \frac{3}{2}}\)
\(\displaystyle{ \frac{2}{ \frac{3}{2} } = \frac{4}{3}}\)
\(\displaystyle{ S_{x_{2}} = \frac{1}{1- \frac{1}{3} } = \frac{1}{ \frac{2}{3} } = \frac{3}{2}}\)
\(\displaystyle{ \frac{2}{ \frac{3}{2} } = \frac{4}{3}}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
przepraszam najmocniej ale jest tylko ja sie pogubilem we wpisywaniu... Poprawilem pierwszy post. Teraz jest dobrze?
jeszcze druga sprawa odnosnie pierwszego przykladu. Dlaczego nie moge odrazu przyjac ze x=1?
jeszcze druga sprawa odnosnie pierwszego przykladu. Dlaczego nie moge odrazu przyjac ze x=1?
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
Kilka granic
No to jeśli jedynka jest pierwszym wyrazem to jest ok
Na początku nie możesz przyjąc od razu, że x=1, ponieważ to Cię prowadzi do symbolu nieoznaczonego \(\displaystyle{ \frac{0}{0}}\), natomiast po redukcji licznika i mianownika sytuacja staje się jasna
Na początku nie możesz przyjąc od razu, że x=1, ponieważ to Cię prowadzi do symbolu nieoznaczonego \(\displaystyle{ \frac{0}{0}}\), natomiast po redukcji licznika i mianownika sytuacja staje się jasna
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
Dziekuje bardzo
Jeszcze jeden problemik:
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{1-cos2x}{ x^{2} }}\)
calkowicie sie pogubilem.... z jedynki trygonometrycznej wyliczylem
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{ sin^{2}2x }{ x^{2}(1+cos2x) }}\)
dalej pustka co mam zrobic....
Jeszcze jeden problemik:
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{1-cos2x}{ x^{2} }}\)
calkowicie sie pogubilem.... z jedynki trygonometrycznej wyliczylem
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{ sin^{2}2x }{ x^{2}(1+cos2x) }}\)
dalej pustka co mam zrobic....
-
- Użytkownik
- Posty: 281
- Rejestracja: 29 gru 2006, o 15:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Gory
- Podziękował: 84 razy
- Pomógł: 53 razy
Kilka granic
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 0} \frac{1-cos2x}{x^{2}}= \lim_{x \to 0}\frac{sin^{2}x+cos^{2}x-cos^{2}x+sin^{2}x}{x^{2}}= \lim_{x \to 0}\frac{2sin^{2}x}{x^{2}}=2}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 sty 2008, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 2 razy
Kilka granic
Dziekuje uprzejmie. Jutro pewnie tez bede mial pytania wiec napisze kolejnego posta. Brat mail racje ze to najlepsze forum matematyczne Pozdrawiam Naprawde POMOGLISCIE