Matematyka.pl

W LO w klasie mat-inf na matmie w programie nauczania przwewidziane sa takie rzeczy:

• funkcja wykładnicza i funkcja logarytmiczna,
• pochodna funkcji,
• metoda analityczna w geometrii,
• planimetria,
• stereometria,
• rachunek prawdopodobieństwa
• Wielomiany i funkcje wymierne
• Ciągi liczbowe
• Funkcje trygonometryczne
• Jednokładność i podobieństwo
• Figury geometryczne w przestrzeni
• Rachunek prawdopodobieństwa i elementy statystyki opisowej.

Czy to dużo czy mało?

Wg mnie mało... Jednak podejrzewam, że dla większości uczniów aż za duzo
Co prawda do liceum pójdę dopiero po wakacjach, ale z większością tych zagadnień miałam juz mniejsza i wiekszą styczność(nie mam tu na mysli przeczytanie postów na forum:P), więc zapewne nadejdzie taki czas, gdy zacznę się nudzić na lekcjach i je unikać ...(albo skorzystam z pomysłów w topicu "przeciętna lekcja matmy" )

A tak przy okazji zapytam: na profilu mat-fiz i innych, gdzie w nazwie wystepuje człon "mat"(w mojej przyszłej sql jest jeszcze mat-geo i mat-hist) realizowany jest taki sam program matematyki? Nie wydaje mi się, zyby to było zjawisko lokalne, bo w innych szkołach zapewne tez sa rózne "maty" A ja np. 10x wolę gegre od fizyki, ale za radą doswiadczonych osób podanie złożyłam do mat-fizu.

fizyka
nie lepiej mat-inf?
infa łatwiejsza, matura z infy także jest łatwiejsza, a uczelnie licza za fizę lub infę
taki porgram nauczania proponuje podręcznik WSiPu. To na maturę wystarczy, dlaczego uważasz że mało? I tak na sudiach będe się czył nowych rzeczy.

rObO87,
Przydałaby się jeszcze druga pochodna i całki ... Ale dla chcącego nic trudnego, nawet samemu się pobawić.


Aura,
Ja chodziłem do mat-fiz-inf ...

czyli jest to w miarę dobry program? (nie uwzględniłem w nim tematów z 1 klasy - funkcje, liczby itp) Różniczkowanie i tak będe miał na studiach, więc nie ma chyba potrzeby robic dodatkowo. Chyba ze mówimy o OM
Ale jak pisałeś: Dla chcącego...

No właśnie: dla chcacego nic trudnego. Jednak faktem jest, ze w mojej sql najwyższy poziom nauczania jest od wielu lat na mat-fizie, a mi o to chodzi. A jesli fizyka mi nie podejdzie i zdecyduje sie na mature z infy, to wtedy mnie jakiś uprzejmy kolega podszkoli(chyba jestem pojetną uczennicą ). Więc mam nadzieję, że infa na tym nie ucierpi...
Chyba strasznie widać, jak z mojego postu zionie optymizm Jak znam zycie, to mnie ono pokory nauczy... Albo i nie

Dlaczego na mat-fiz, a nie na mat-inf? Bo fizyka jest ciekawa ;D
Ja chodzilem do mat-inf, ale i tak mialem lepsza fizyke niz mat-fiz

Aura: prawidłowo

lepsza fizyke niz mat-fiz

A konkretnie mielismy lepszego fizyka.

ja tam wole matme i infę
fiza nie za bardzo mi podchodzi
choc przyznam że jest równie ciekawa jak informatyka

To zależy jak bardzo rozwinięte są poszczególne działy matematyki, bo w ekonomie np. program jest podobny ale niektóre działy są zbyt zawężone miom zdaniem. Na przykład zbyt mało mówiono o rachunku prawdopodobieństwa.

na tyle godzin co jest w liceum do tego materiału jest zdecydowanie za duzo w mojej szkole 1 klasy są wszystkie ogólne byłam pewna ze wybiore mat-fiz , jednak zrezygnowalam gdy zobaczylam jaka fiza jest trudna , wiec wybralam mat-angol ii nie załuje

Powiem tak - materiał w porównaniu z 4-letnim liceum jest teraz baardzo okrojony. Aż żal, że nie ma czasu na niektóre fajne rzeczy... A co do fizyki - początkowo, przy wybieraniu klasy, obawiałem się tego członu - 'fiz'. Teraz, po prawie 3 latach, wiem, że nie było czego, a fizyka stała się jednym z moich głównych zainteresowań. Drugim jest informatyka, ale o wiele bardziej wolę zdawać maturę z fizy niż z infy... Może kwestia dobrego nauczyciela fizyki (wychowawcy jednocześnie)...

nio ja jestem w mat-fiz! bardzo lubie matme! nio a z fizyką troszke gorzej! obawiałem sie jej idąc do szkoły i andal sie nią martwie! matura z fizy odpada! za to z matmy będe pisał na pewno!

A mature z informatyki wogole jakas szanujaca sie uczelnia honoruje??
Przeciez jak sie przyjrzec to to jest matura z obsługi pakietu Microsoft Office (sic!) a nie z informatyki..

Z tego co wiem to na Uniwersytet Warszawski i na Politechnike Warszawską nie mozna jako przedmiotu punktowanego wybrac informatyki.. i paradoksalnie mowie tu o kierunku Informatyka.

BTW. Ja zdaje matme i fize, dlatego moje podejscie moze byc delikatnie subiektywne ;]

Ja tez sie wybieram na mat-fiz i jestem w trakcie odmawiania koronki zebym sie tam dostala ( ja zawsze panikuje-moja natura) A wracaj ac do informatyki to zauwazylam ze dosc slabo ucza jej w niektorych liceach i za malo teorii bo mature pisze sie na kartkach a nie na kompach ( o ile dobrze wiem ) i dosc slabo wypada informatyka na maturach , to znaczy w niektorych szkolach pustych kartek jest wiecej niz zapelnionych ....... A fizyka jest ciekawa jezeli sie ktos uczy i czyta o niej , bo jak nie zna sie choc troche teorii to nigdy sie jej nie zrozumie i tym samym nie polubi