Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
- bolo
- Użytkownik
- Posty: 2470
- Rejestracja: 2 lis 2004, o 08:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: BW
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 191 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
No u mnie podobnie jak u was, do tego bym jeszcze dorzucił poniższy, bo nie zauważyłem, żeby ktoś go wymienił:
\(\displaystyle{ arcsinx+ arccosx=\frac{\pi}{2}}\)
\(\displaystyle{ arcsinx+ arccosx=\frac{\pi}{2}}\)
- ymar
- Użytkownik
- Posty: 413
- Rejestracja: 13 sie 2005, o 14:52
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 21 razy
- Pomógł: 24 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
gadacie głupoty najlepszy jest oczywiście
\(\displaystyle{ y=\frac{x(x+1)}{2}}\) moje pierwsze dzieło matematyczne (suma kolejnych liczb naturalnych). wymyśliłem to wprawdzie, będąc 6 lat starszym od Gaussa, ale co tam
\(\displaystyle{ d=\sqrt{(a_{1}-b_{1})^2+(a_{2}-b_{2})^{2}+...+(a_{n}-b_{n})^{2}}}\)
Moje drugie dzieło. Kurcze, jak potem zobaczyłem to wśród podstawowych wzorów geometrii analitycznej to naprawde ucieszyłem
re down: poprawiłem
\(\displaystyle{ y=\frac{x(x+1)}{2}}\) moje pierwsze dzieło matematyczne (suma kolejnych liczb naturalnych). wymyśliłem to wprawdzie, będąc 6 lat starszym od Gaussa, ale co tam
\(\displaystyle{ d=\sqrt{(a_{1}-b_{1})^2+(a_{2}-b_{2})^{2}+...+(a_{n}-b_{n})^{2}}}\)
Moje drugie dzieło. Kurcze, jak potem zobaczyłem to wśród podstawowych wzorów geometrii analitycznej to naprawde ucieszyłem
re down: poprawiłem
Ostatnio zmieniony 12 lis 2005, o 20:40 przez ymar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 5405
- Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: a z Limanowej
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 422 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
W pierwszym wzorze ma być plus, a nie minus . Sam do tego wzoru też doszedłem .
Albo takie wzory Viete'a. Co prawda nie w ogólności, ale i tak byłem niesamowicie zaskoczony, że takie coś już jest .
Albo takie wzory Viete'a. Co prawda nie w ogólności, ale i tak byłem niesamowicie zaskoczony, że takie coś już jest .
- Arek
- Użytkownik
- Posty: 1729
- Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 12 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
To się chyba przewija po raz któryś - ten tekst o Gaussie to legenda, ten gość w szkole nie zajmował się takimi rzeczami jak dodawanie kolejnych liczb naturalnych.... Gauss się bawił w szukanie reszt kwadratowych modulo n, w rozwinięcia okresowe... Bajka o sumowaniu to opowiastka nauczycieli z XIX wieku, żeby ludzie w szkołach mieli... bo ja wiem... motywację....(suma kolejnych liczb naturalnych). wymyśliłem to wprawdzie, będąc 6 lat starszym od Gaussa...
- Lady Tilly
- Użytkownik
- Posty: 3807
- Rejestracja: 4 cze 2005, o 10:29
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: nie wiadomo
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 712 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
Ale co to znaczy "piękny wzór" chyba nie chodzi o jego stopień skomplikowania. Moim zdaniem najpiękniejszy wzór to taki, który ma najwięcej zastosowań. Niestety jeszcze takiego nie zanlazłam.
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
Drogi Arku przeanalizowałem tę informację. Jakby na to nie patrzeć, wzmianka na ten temat pojawia się w książce "Carl Friedrich Gauss: Titan of Science" z roku 1955. Autorem jest G. Waldo Dunnington, pewien profesor języka niemieckiego, a także uczeń którejś z potomkiń samego Gaussa (jak to sie czasem w życiu trafi ), który poświęcił szmat swojego życia na zbieranie wszystkich materiałów do napisania biografii sławnego uczonego ( około 30 lat ) ... nie sądzę, żeby były tam specjalne przekłamania, w końcu miał dobry kontakt z rodziną Gaussów więc trudno o lepsze źródło.Arek pisze:To się chyba przewija po raz któryś - ten tekst o Gaussie to legenda, ten gość w szkole nie zajmował się takimi rzeczami jak dodawanie kolejnych liczb naturalnych.... Razz Gauss się bawił w szukanie reszt kwadratowych modulo n, w rozwinięcia okresowe... Bajka o sumowaniu to opowiastka nauczycieli z XIX wieku, żeby ludzie w szkołach mieli... bo ja wiem... motywację.
-
- Użytkownik
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 kwie 2006, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Otyń/Zielona Góra
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 4 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
Dla mnie najładniejszym wzorem jest tw. Eulera:
\(\displaystyle{ NWD(a,n)=1 a^{\phi (n)} \equiv 1\, (mod\, n)}\)
który nawiasem mówiąc jest bardzo łatwy do wykazania metodami elementarnymi
\(\displaystyle{ NWD(a,n)=1 a^{\phi (n)} \equiv 1\, (mod\, n)}\)
który nawiasem mówiąc jest bardzo łatwy do wykazania metodami elementarnymi
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
A mi się podobają wszystkie wzory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- mol_ksiazkowy
- Użytkownik
- Posty: 11426
- Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 3155 razy
- Pomógł: 748 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
również "wzor dwojkowy" jest ciekawy...
Ostatnio zmieniony 28 cze 2006, o 11:03 przez mol_ksiazkowy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 1330
- Rejestracja: 10 paź 2004, o 13:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suchedniów
- Pomógł: 104 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
\(\displaystyle{ \bigcup_{s\in S} X\setminus A_s = X \setminus \bigcap_{s\in S} A_s}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 19:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: wroclaw
- Pomógł: 15 razy
Jaki jest najpiękniejszy wzór matematyki?
Co za błędy w tym Twoim mówieniu o słynnym wzorze Einsteina.Aura pisze:\(\displaystyle{ E=mc^{2}}\), gdzie:
E-powstająca energia,
m-utracona masa,
c-prędkość światła w próżni.
Co prawda nie jest to wzór czysto matematyczny, ale za to najsławniejszy i pierwszy, który poznałam, więc mam sentyment do niego
Nigdy, przenigdy nie pisz, ze E to 'powstająca' energia. Ten wzór mówi o przemienności, RÓWNOWAŻNOŚCI masy i energii. Energia tu nie powstaje. Ona jest jako masa albo masa może być wyrażona jako energia. To jest to samo i nic nie powstaje z drugiego. Poza tym co to ma znaczyć ze to nie jest wzór "czysto matematyczny"? To matematyczny wzór pełną gębą!