Bo wiesz, że ciemna materia to nie jedyna hipoteza? Najpopularniejsza, owszem, ale to wynika z tego, że to najprostsze rozwiązanie problemu.
Tak to najlepsze stwierdzenie z jakim ostatnio się spotkałem i to mi się bardzo podoba zawsze wybieramy to co jest najbardziej prawdopodobne, nie mając na to nawet większych dowodów...
W fizyce kosmosu twierdzenia z zakresu prawdopodobieństwa i hipotez są na porządku dziennym...
Po co się martwić że czegoś brakuje , załóżmy że to jest i już równanie spełnione...
Wszystko właśnie opiera się na podobnej zasadzie jaką np. ostatnio błyskotliwie zauważył a4Karo, że ciąg:
\(\displaystyle{ (1+ \frac{1}{n})^n \rightarrow 1 }\) bo mianownik dąży do
\(\displaystyle{ 1}\)...
Właśnie na takich lub podobnych stwierdzeniach większość niezbadanych praw fizyki jest odkrywana...
I nie jest prawdą, że ja mam na ten temat ujemną wiedzę a w porywach zerową bo u nas na mszy świątecznej było czytanie o stworzeniu Świata i jest dokładnie opisane z prawdopodobieństwem równym jeden...więc coś wiem , a reszta to niesprawdzone hipotezy (te co mają status większego prawdopodobieństwa dostają glejt teorii naukowych a te z mniejszym prawdopodobieństwem idą jako mięso do literatury i filmów science-fiction)...
Dalej nie mam pewności co do płaskości lub kulistości Ziemi (nie stwierdziłem tego organoleptycznie)...
A że ktoś mi narysuje elipsę i powie że po niej Ziemia krąży wokół Słońca to ja mu mogę narysować pięć elips i lemniskatę gratis...i powiem, że Ziemia krąży po lemniskacie...