Strona 1 z 4
Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 27 maja 2023, o 19:39
autor: Teof
Czy ktoś rozumie rolę współczynnika "Z" w poniższym Regulaminie? Jaki on może spełniać cel? Z jakiej racji się tam znalazł?
Cytuję z tego REGULAMINU ROZLICZANIA KOSZTÓW DOSTAWY WODY I ODPROWADZANIA ŚCIEKÓW:
"
§ 16.
1. Rozliczenie ilości pobranej wody w nieruchomościach, w których nie wszystkie lokale są wyposażone w wodomierze indywidualne wykonywane jest poprzez:
• obliczenie ryczałtowego zużycia wody dla lokali niewyposażonych w wodomierze,
• obliczenie sumy zużycia wody w lokalach wyposażonych w wodomierze,
• określenie współczynnika zużycia ilości pobranej wody będącego ilorazem wskazania wodomierza głównego w budynku, przez sumę wskazań wodomierzy indywidualnych w lokalach i zużycia ryczałtowego wody, określonego wg wzoru:
Z = (W – Σ(16,2xLoxLm)) / ΣOm
gdzie:
Z - współczynnik zwiększający bądź zmniejszający ilości pobranej wody - iloraz wskazań wodomierza głównego przez sumę wskazań wodomierzy indywidualnych w lokalach i zużycia ryczałtowego [ m3 ]
W - zużycie wody wg wskazania wodomierza głównego w nieruchomości [m3]
ΣOm - suma wskazań wodomierzy indywidualnych w [m3 ]
16,2 m3- ryczałtowe zużycie - zużycie wody w lokalu mieszkalnym niewyposażonym w wodomierze przypadające na jedną osobę miesięcznie.
Lo - liczba osób zamieszkałych w lokalu.
Lm - liczba miesięcy w okresie rozliczeniowym
• określenie ilości pobranej wody do rozliczenia przypadające na lokal wyposażony w wodomierze wg wzoru:
Zw = Z x Om [m3]
gdzie:
Zw - ilość pobranej wody do rozliczenia przypadające na lokal wyposażony w wodomierze [m3],
Z - współczynnik zwiększający bądź zmniejszający ilość pobranej wody - iloraz wskazań pomiędzy wodomierzem głównym przez sumę wskazań wodomierzy indywidualnych w lokalach i sumę zużycia ryczałtowego | m3 |,
Om - ilość pobranej wody w lokalu wg wskazań wodomierzy indywidualnych [m3 ].
2. Dla nieruchomości gdzie wszystkie lokale wyposażone są w wodomierze indywidualne, rozliczenie ilości pobranej wody dokonuje się wg wzoru:
Zw = (W / ΣOm) x Om [m3]
gdzie:
Zw - zużycie wody do rozliczenia przypadające na lokal wyposażony w wodomierze [ m3 ],
W - ilość pobranej wody wg wskazania wodomierza głównego w nieruchomości [ m3 ],
Om - ilość pobranej wody w lokalu wg wskazań wodomierzy indywidualnych [ m3 ],
ΣOm - suma wskazań wodomierzy indywidualnych w m3.
3. W przypadku określenia współczynnika Zw o wartości poniżej jeden, ilość pobranej wody w lokalu rozlicza się ze współczynnikiem „1,0”.
"
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 29 maja 2023, o 12:37
autor: pesel
Po prostu suma wskazań wodomierzy indywidualnych (czyli tych w mieszkaniach) jest inna niż wskazanie wodomierza głównego (czyli mierzącego zużycie całego bloku), na podstawie którego wystawiana jest faktura. Współczynnik \(\displaystyle{ Z}\) "koryguje" indywidualne zużycie wody. Suma skorygowanych zużyć wody we wszystkich mieszkaniach będzie równa wskazany wodomierza głównego.
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 29 maja 2023, o 15:17
autor: Jan Kraszewski
Mówiąc wprost: lokatorzy zrzucają się na pokrycie strat (wynikających np. z nieszczelności sieci) proporcjonalnie do swojego zużycia.
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 09:59
autor: Teof
> Współczynnik Z "koryguje" indywidualne zużycie wody
> lokatorzy zrzucają się na pokrycie strat
Ale czy równo? I sprawiedliwie?
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 15:19
autor: Jan Kraszewski
Teof pisze: ↑30 maja 2023, o 09:59
Ale czy równo? I sprawiedliwie?
Nie, nie równo, tylko proporcjonalnie - jak więcej wody zużyłeś, to finansujesz większą część strat niż osoba, która zużyła mniej.
Pytanie, czy jest to sprawiedliwe, nie jest pytaniem matematycznym. Jakiś algorytm musi być - jak będziesz dzielił stratę po równo (np. dzieląc ją przez liczbę lokali), to wtedy ci, którzy zużywają mniej wody będą niezadowoleni. Zawsze ktoś będzie niezadowolony...
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 20:40
autor: Teof
> Nie, nie równo, tylko proporcjonalnie
Proporcjonalnie, czy to znaczy, że istnieje zależność liniowa? (Funkcja liniowa?) Przepraszam ale matematyki uczyłem się dawno temu.
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 21:15
autor: Jan Kraszewski
Tak, jest liniowa, choć sposób wyliczenia współczynnika proporcjonalności istotnie różni się w zależności od tego, czy wszyscy mają wodomierze, czy nie. W tej drugiej sytuacji jest on potencjalnie korzystny dla osób z wodomierzami, bo ryczałt za wodę jest ustawiony na bardzo wysokim poziomie i jeśli w lokalu bez wodomierza realnie zużyto mniej wody, niż ten wygórowany ryczałt (który i tak trzeba zapłacić), to to spowoduje obniżenie rachunków u osób z wodomierzami.
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 21:52
autor: Teof
Jan Kraszewski pisze: ↑30 maja 2023, o 15:19
Teof pisze: ↑30 maja 2023, o 09:59
Ale czy równo? I sprawiedliwie?
... Pytanie, czy jest to sprawiedliwe, nie jest pytaniem matematycznym. ...
Chodziło mi o praktyczne wykorzystanie matematyki - w sytuacjach życiowych, a jedną z nich jest kwestia czy przytoczone równania sprawiedliwie (proporcjonalnie do czegoś?) rozdzielają tę wodę pomiędzy lokatorów mieszkań, a w tym celu wykorzystywana jest tu właśnie matematyka. Nie chodzi tylko o teorię tworzenia jakichś nie mających związku z życiem równań. Jaki inny miałby tu być jej cel? (Ale chyba odpadamy od głównego tematu -czego bym nie chciał
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 30 maja 2023, o 21:59
autor: Jan Kraszewski
Teof pisze: ↑30 maja 2023, o 21:52Chodziło mi o praktyczne wykorzystanie matematyki nie tylko o teorię - w sytuacjach życiowych, a jedną z nich jest kwestia czy przytoczone równania sprawiedliwie (proporcjonalnie do czegoś?) rozdzielają tą wodę pomiędzy lokatorów mieszkań. Chyba do tego służy też i matematyka.
Nie zrozumiałeś: sprawiedliwość nie jest pojęciem definiowalnym matematycznie - to co dla jednych jest sprawiedliwe, dla innych jest niesprawiedliwe.
Matematyka nie służy do ustalania, co jest sprawiedliwe, tylko do opisu rzeczywistości. Mogę Ci wyjaśnić, jaki jest efekt przyjęcia takich a nie innych wzorów do wyliczania należności za zużytą wodę, bo do tego służy matematyka.
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 08:07
autor: Teof
Jan Kraszewski pisze: ↑30 maja 2023, o 21:15
Tak, jest liniowa, choć sposób wyliczenia współczynnika proporcjonalności istotnie różni się w zależności od tego, czy wszyscy mają wodomierze, czy nie. W tej drugiej sytuacji jest on potencjalnie korzystny dla osób z wodomierzami, bo ryczałt za wodę jest ustawiony na bardzo wysokim poziomie i jeśli w lokalu bez wodomierza realnie zużyto mniej wody, niż ten wygórowany ryczałt (który i tak trzeba zapłacić), to to spowoduje obniżenie rachunków u osób z wodomierzami.
JK
Mówiąc wprost: lokatorzy zrzucają się na pokrycie strat (wynikających np. z nieszczelności sieci) proporcjonalnie do swojego zużycia.
Dziękuję za tę odpowiedź. Zgadzam się. To wiele wyjaśnia.
Ale chyba jednak przyjmujemy korektę, że nie wszyscy lokatorzy zrzucają się na pokrycie tych strat proporcjonalnie do swojego zużycia wody a tylko ci, których mieszkania są nieopomiarowane. Tak? Tym samym dalej nie widzę sensu stosowania tego współczynnika. Załóżmy np., że tylko 1-dno mieszkanie na 100 w danym budynku z wodomierzem głównym jest nieopomiarowane. Wtedy tylko ten jeden lokator podejmuje ciężar pokrycia tych wszystkich strat wynikających z nieszczelności instalacji wodociągowej danego budynku - chodzi mi oczywiście tylko tę część przed wodomierzami poszczególnych mieszkań.
Jaki więc ma to sens?
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 12:21
autor: Jan Kraszewski
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 08:07Ale chyba jednak przyjmujemy korektę, że nie wszyscy lokatorzy zrzucają się na pokrycie tych strat proporcjonalnie do swojego zużycia wody a tylko ci, których mieszkania są nieopomiarowane. Tak?
Nie. W sytuacji, gdy w budynku są mieszkania z wodomierzami i bez (zwłaszcza, gdy tych drugich jest kilka) trzeba przyjąć jakąś metodę, bo nie jesteśmy w stanie ustalić, jakie jest faktyczne zużycie tych nieopomiarowanych lokali. Dlatego ryczałt ustala się bardzo wysoki (i w związku z tym kosztowny). Ma to dwa cele: po pierwsze jest duże prawdopodobieństwo, że realne zużycie będzie mniejsze niż ryczałt i w związku z tym lokale opomiarowane nie będą finansowały lokali nieopomiarowanych, po drugie, dolegliwość finansowa powinna skłonić właścicieli lokali nieopomiarowanych do założenia wodomierzy. Taki model w typowej sytuacji się sprawdza: w lokalu nieopomiarowanym zużycie jest zazwyczaj mniejsze niż ryczałt (
\(\displaystyle{ 16,2\, m^3}\) na osobę to mnóstwo wody) i wtedy ryczałtowiec de facto częściowo finansuje rachunki lokali opomiarowanych i nikt nie jest pokrzywdzony: ryczałtowiec nie może narzekać (bo przecież mógł założyć wodomierze...), a lokale opomiarowane płacą mniej. Niestety to nie działa w przypadku patologii, np. ryczałtowiec nie zakręca kranu albo ma zepsutą spłuczkę i woda leje się ciurkiem, a jego zużycie przekracza ryczałt. Wtedy lokale opomiarowane ponoszą część generowanych przez niego kosztów. Wtedy sytuacja wymaga innych działań.
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 08:07Tym samym dalej nie widzę sensu stosowania tego współczynnika. Załóżmy np., że tylko 1-dno mieszkanie na 100 w danym budynku z wodomierzem głównym jest nieopomiarowane. Wtedy tylko ten jeden lokator podejmuje ciężar pokrycia tych wszystkich strat wynikających z nieszczelności instalacji wodociągowej danego budynku - chodzi mi oczywiście tylko tę część przed wodomierzami poszczególnych mieszkań.
Pokrywa straty do wysokości swojego ryczałtu (a jak straty nie przekroczą różnicy pomiędzy ryczałtem a realnym zużyciem lokalu niepomiarowanego, to także pokrywa zużycie lokali opomiarowanych, czyli płaci za cudzą wodę), ale zasadniczo istotnie tak jest. Z tego punktu widzenia lokale nieopomiarowane są w gorszej sytuacji i dlatego decyzja o niezakładaniu wodomierza jest (w normalnej sytuacji) zupełnie nieuzasadniona ekonomicznie (nawet gdyby trzeba było ponieść koszt wodomierzy, to inwestycja zwraca się w ciągu miesiąca).
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 20:34
autor: Teof
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 08:07Ale chyba jednak przyjmujemy korektę, że nie wszyscy lokatorzy zrzucają się na pokrycie tych strat proporcjonalnie do swojego zużycia wody a tylko ci, których mieszkania są nieopomiarowane. Tak?
Chodziło mi tu o wyciągnięcie wniosku z równań jedynie.
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 20:47
autor: Jan Kraszewski
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 20:34
Chodziło mi tu o wyciągnięcie wniosku z równań jedynie.
To napisałem Ci, jakie wnioski można z nich wyciągnąć. W przypadku, gdy mamy nieopomiarowane mieszkania, to nie da się ustalić, jakie są straty, bo nie wiemy, ile wody zużyto w nieopomiarowanych lokalach. Trudno zatem mówić o pokrywaniu strat.
JK
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 21:22
autor: Teof
Jan Kraszewski pisze: ↑31 maja 2023, o 20:47
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 20:34
Chodziło mi tu o wyciągnięcie wniosku z równań jedynie.
To napisałem Ci, jakie wnioski można z nich wyciągnąć. W przypadku, gdy mamy nieopomiarowane mieszkania, to nie da się ustalić, jakie są straty, bo nie wiemy, ile wody zużyto w nieopomiarowanych lokalach. Trudno zatem mówić o pokrywaniu strat.
JK
Odnosiłem się tylko do tego jednego wniosku, "że nie wszyscy lokatorzy zrzucają się na pokrycie tych strat proporcjonalnie do swojego zużycia wody a tylko ci, których mieszkania są nieopomiarowane." Chyba się zgodzisz bo sam to napisałeś wcześniej.
Ale skoro już dopisałeś więcej to w przypadku gdy mamy nieopomiarowane mieszkania, to przecież da się obliczyć różnicę pomiędzy zużyciem z odczytów wodomierza głównego a sumą zużycia z odczytów wodomierzy indywidualnych. Tą różnicę można potem rozliczyć po równo na każdego mieszkańca lokali nieopomiarowanych zamiast stosować tak olbrzymie niezrozumiałe ryczałty by potem nadwyżkami z tych opłat obdarować mieszkania opomiarowane - gdzie zużycie jest przecież opomiarowane a więc dobrze znane.
Re: Matematyka a Rozliczanie Wody - z Życia Wzięte
: 31 maja 2023, o 21:31
autor: Jan Kraszewski
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 21:22
Odnosiłem się tylko do tego jednego wniosku, "że nie wszyscy lokatorzy zrzucają się na pokrycie tych strat proporcjonalnie do swojego zużycia wody a tylko ci, których mieszkania są nieopomiarowane."
To nie był mój wniosek.
Teof pisze: ↑31 maja 2023, o 21:22Ale skoro już tak piszesz to w przypadku, gdy mamy nieopomiarowane mieszkania, to przecież da się obliczyć różnicę pomiędzy zużyciem z odczytów wodomierza głównego a sumą zużycia z odczytów wodomierzy indywidualnych. Tą różnicę można potem rozliczyć po równo na każdego mieszkańca lokali nieopomiarowanych.
Można, ale jest to zapewne niewygodne. Jak sądzę z punktu widzenia zarządcy ryczałt to dużo wygodniejsze rozwiązanie.
JK