Strona 1 z 1
Lemat Urysohna
: 26 lis 2019, o 00:01
autor: malwinka1058
W jaki sposób wykonać dowód lematu Urysohna dla przestrzeni metrycznych? Gdzie można znaleźć jakieś wskazówki?
Re: Lemat Urysohna
: 26 lis 2019, o 00:58
autor: Jan Kraszewski
A zajrzałaś do jakiegoś podręcznika topologii?
JK
Re: Lemat Urysohna
: 26 lis 2019, o 21:16
autor: Jakub Gurak
Tak się dobrze sklada, że miałem to niedawno na studiach- ale dowodu nie studiowałem- także nie pomogę. Ale mogę spróbować objaśnić treść tego twierdzenia(w topologii naturalnej na prostej).
Lemat Urysohna mówi, że jeśli mamy dwa zbiory domknięte rozłączne
\(\displaystyle{ A,B\subset\RR }\), to istnieje funkcja ciągła
\(\displaystyle{ f:\RR \rightarrow \left[ 0,1\right], }\) która na pierwszym zbiorze
\(\displaystyle{ A}\) jest stale równa
\(\displaystyle{ 0}\), a na drugim zbiorze
\(\displaystyle{ B}\) jest stale równa
\(\displaystyle{ 1}\) i funkcja jest ciągła.
Początkowo mi się to wydawało niedorzeczne, ale teraz już chyba rozumiem (w topologii naturalnej na prostej) taka funkcja ciągła jest zupełnie naturalna, co przedstawia poniższa ilustracja- problem z ciągłością funkcji mógłby być gdyby jeden z tych zbiorów był sumą skończenie wiele zbiorów, z których jeden byłby przedziałem z lewej strony otwartym- no tak, wtedy mógłby być problem z ciągłością funkcji, no tak ale takie zbiory nie są domknięte, więc takie przypadki możemy wykluczyć. Wobec czego kolejny fragment zbioru musi się zaczynać na silnie większym argumencie niż ostatni rozważany, a dzięki temu można je połączyć funkcją ciągłą. Przedstawia to ilustracja:
Chyba o to tu chodzi.
Re: Lemat Urysohna
: 26 lis 2019, o 23:54
autor: Dasio11
Dowód dla przestrzeni normalnych wymaga trochę pracy, ale dla przestrzeni metrycznych jest trywialny: jeśli
\(\displaystyle{ A, B \subseteq X}\) są rozłącznymi zbiorami domkniętymi, to wzór
\(\displaystyle{ f(x) = \frac{d(x, A)}{d(x, A) + d(x, B)}}\)
definiuje funkcję ciągłą
\(\displaystyle{ f : X \to [0, 1]}\), taką że
\(\displaystyle{ f \upharpoonright A \equiv 0}\) oraz
\(\displaystyle{ f \upharpoonright B \equiv 1}\).
Jakub Gurak pisze: ↑26 lis 2019, o 21:16problem z ciągłością funkcji mógłby być gdyby jeden z tych zbiorów był sumą skończenie wiele zbiorów, z których jeden byłby przedziałem z lewej strony otwartym- no tak, wtedy mógłby być problem z ciągłością funkcji, no tak ale takie zbiory nie są domknięte, więc takie przypadki możemy wykluczyć. Wobec czego kolejny fragment zbioru musi się zaczynać na silnie większym argumencie niż ostatni rozważany, a dzięki temu można je połączyć funkcją ciągłą. Przedstawia to ilustracja:
Ale wiesz zapewne, że nie każdy domknięty podzbiór prostej jest sumą skończenie wielu przedziałów domkniętych?
Re: Lemat Urysohna
: 2 gru 2019, o 22:16
autor: Jakub Gurak
Dasio11 pisze: ↑26 lis 2019, o 23:54
jeśli
\(\displaystyle{ A, B \subseteq X}\) są rozłącznymi zbiorami domkniętymi, to wzór
\(\displaystyle{ f(x) = \frac{d(x, A)}{d(x, A) + d(x, B)}}\)
definiuje funkcję ciągłą
\(\displaystyle{ f : X \to [0, 1]}\), taką że
\(\displaystyle{ f \upharpoonright A \equiv 0}\) oraz
\(\displaystyle{ f \upharpoonright B \equiv 1}\)
Możesz przypomnieć jak definiujesz odległość punktu od zbioru
Re: Lemat Urysohna
: 2 gru 2019, o 22:23
autor: Gosda
Kres dolny odległości między punktem, a punktami zbioru.