Nowy zakres materiału na maturę!
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Hmm Max, u mnie sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Jako, że z natury jestem leniwy i nie chce mi się uczyć nudnych przedmiotów na maturę, to sobie wymyśliłem, że łatwiej będzie (no i większy pretsiż!) zakosić finalistę/laureata z OWE. Jeśli mi się nie uda w tym roku będę musiał podjąć jakąś decyzję, czy ryzykować i olać geografię, czy też wkuwać się do matury (oczywiście dla mnie jest zawsze milej widziana pierwsza opcja) Tak, wiem, to trochę głupie, ale ja tak lubię
P.S. Jak tak dalej pójdzie to ta dyskusja przebije nawet topic o tegorocznej olimpiadzie
P.S. Jak tak dalej pójdzie to ta dyskusja przebije nawet topic o tegorocznej olimpiadzie
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2007, o 23:40 przez Piotr Rutkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 8601
- Rejestracja: 1 maja 2006, o 20:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Pomógł: 1816 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Dziękuję za wyrazy współczucia, ale jeśli o mnie chodzi to nowy zakres materiału "ni mnie ziębi ni grzeje".DEXiu pisze:Lorek i inni, którzy mają nieszczęście mieć maturę jeszcze przed sobą - współczucie.
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
[ironia]
Jestem bardzo za nowym programem nauczania
Juz dzis moge spac spokojnie z mysla o tym, ze moja pozycja w pracy za pare / parenascie lat nie bedzie zagrozona przez ludzi mlodych, ci bowiem beda za durni aby zagrozic mej posadzie
Oby tak dalej, oby tak dalej
[/ironia]
Jestem bardzo za nowym programem nauczania
Juz dzis moge spac spokojnie z mysla o tym, ze moja pozycja w pracy za pare / parenascie lat nie bedzie zagrozona przez ludzi mlodych, ci bowiem beda za durni aby zagrozic mej posadzie
Oby tak dalej, oby tak dalej
[/ironia]
-
- Użytkownik
- Posty: 2234
- Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 22 razy
- Pomógł: 390 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Undre, a pomyśl od drugiej strony, pójdzie taki matoł na studia matematyczne i będzie myślał, że jest zajebisty bo zdał maturę na 80-90%. Takich ludzi będzie mnóstwo, co sprawi, że na studiach nauczyciele będą sobie wyrywać włosy z głowy przez niedouczonych studentów. Powiedz mi, jak oni będą mogli przychodzić na wykłady z analizy bez np. umiejętności posługiwania się pochodną czy też liczenia granicy funkcji???
EDIT. Żeby nie było później, wiem, że to była ironia
EDIT. Żeby nie było później, wiem, że to była ironia
- Tristan
- Użytkownik
- Posty: 2353
- Rejestracja: 24 kwie 2005, o 14:28
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 27 razy
- Pomógł: 557 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Przypominam, że to nie jest Hyde Park. Radzę więc w miarę ściśle trzymać się tematu głównego. Co do samego nowego zakresu materiału: poziom spada i spadać będzie dalej. Zastanawia mnie, czy ta "reforma" pociągnie za sobą wznomienie egzaminów wstępnych na studia? Bo jeśli nie, to statystyki o liczbie "wykoszonych pierwszorocznych" zwiększą się kilkukrotnie.
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Jeżeli mam być chamski - mogę powiedzieć, że to nie mój problem, tylko tych ludzi.
Jeżeli mam być realistą - cóż ... śmiech na sali. Już ci, co zdają teraz maturki, a matmę to myślą że nauczą się w szkole i im starczy, są w przeje... sytuacji. Ja miałem całki w 4 LO, a i tak wjechałem na politechnikę z kilkoma brakami, które trza było szybko gonić. Dzisiejsza licealna matma i przeskok na poziom studiów, to już dla mnie abstrakcja.
However, moja politechnika otworzyła w tym roku swoje liceum, w którym będzie imo jakiś inszy poziom nauczania niż ten 'powszechny' i w takim LO upatruję ostatnią nadzieję dla ludzi młodych.
Tylko wnerwiające, że mi teraz 16stolatki biegają po terenie uczelni. Zwłaszcza wnerwiające jest to, że całkiem niezłe dziunie się tam teraz przewiają, a zagadasz tera do małolaty zamiast do studentki i paragrafik
EDIT Zainteresowani liceum mogą sobie o nim poczytać tutaj :
@down Ariadna uwierz mi tyle osób podaje mi ostatnio obie wersje ( tzn raz 15 raz 16 ) że wolę zaczynać od 17stu dla pewności
Jeżeli mam być realistą - cóż ... śmiech na sali. Już ci, co zdają teraz maturki, a matmę to myślą że nauczą się w szkole i im starczy, są w przeje... sytuacji. Ja miałem całki w 4 LO, a i tak wjechałem na politechnikę z kilkoma brakami, które trza było szybko gonić. Dzisiejsza licealna matma i przeskok na poziom studiów, to już dla mnie abstrakcja.
However, moja politechnika otworzyła w tym roku swoje liceum, w którym będzie imo jakiś inszy poziom nauczania niż ten 'powszechny' i w takim LO upatruję ostatnią nadzieję dla ludzi młodych.
Tylko wnerwiające, że mi teraz 16stolatki biegają po terenie uczelni. Zwłaszcza wnerwiające jest to, że całkiem niezłe dziunie się tam teraz przewiają, a zagadasz tera do małolaty zamiast do studentki i paragrafik
EDIT Zainteresowani liceum mogą sobie o nim poczytać tutaj :
@down Ariadna uwierz mi tyle osób podaje mi ostatnio obie wersje ( tzn raz 15 raz 16 ) że wolę zaczynać od 17stu dla pewności
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2007, o 23:51 przez Undre, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 kwie 2007, o 22:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków
- Pomógł: 39 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
ja jestem przeciwko nowemu systemowi, mówiąc o mnie czy o osobach w podobnej sytuacji, jestem dobry z matmy, biorę udział w om i wybieram się na UJ na informatykę, matma jest jedynym przedmiotem dodatkowym jaki zdaję, mogę napisać maturę blisko 100 w optymistycznym przypadku, ale jak przez przypadek zrobię kilka błędów rachunkowych poleci
10, 16 % i z powodu łatwiejszej matury progi podniosą się, szansa dostania jest marna, mogę zapomnieć o planach życiowych na dobrej uczelni, w odróżnieniu od starej matury która mimo, że nie była również (moim zdaniem) bardzo trudna obejmowała więcej materiału do przyswojenia, badała różnego typu umiejętności i mimo tego najlepsze osoby mogły się wyróżnić, gdzie obecnie każdy z odrobiną nauki może bardzo dobrze zdać, a liczba miejsc na lepszych uczelniach jest ograniczona.
10, 16 % i z powodu łatwiejszej matury progi podniosą się, szansa dostania jest marna, mogę zapomnieć o planach życiowych na dobrej uczelni, w odróżnieniu od starej matury która mimo, że nie była również (moim zdaniem) bardzo trudna obejmowała więcej materiału do przyswojenia, badała różnego typu umiejętności i mimo tego najlepsze osoby mogły się wyróżnić, gdzie obecnie każdy z odrobiną nauki może bardzo dobrze zdać, a liczba miejsc na lepszych uczelniach jest ograniczona.
-
- Użytkownik
- Posty: 860
- Rejestracja: 18 cze 2007, o 20:57
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował: 86 razy
- Pomógł: 57 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Poziom nauczania w szkole obniżył się z chwilą wejścia gimnazjów. Gimnazjum to kolejna szkoła i kolejne różnice programowe, które trzeba nadrobić.
U mnie na uczelni, przyszedł jeden z ćwiczeniowców na zastępstwo, i spytał czy jesteśmy rocznikiem po gimnazjum, a po czym stwierdził że jesteśmy straceni już na starcie. Nawet nic nie zaczelićmy robić.
Widzą jakie są luki i chcą naprawić. Najlepiej by było, gdyby wrócił stary system podstawówki 8-klaowej i liceum 4-letniego, mniej by było różnic i więcej materiału by się tym sposobem zrobiło.
Chciałam zauważyć, że w szkole średniej na poziomie podstawowym nie ma pochodnych.
A nowa matura, bez komentarza.
U mnie na uczelni, przyszedł jeden z ćwiczeniowców na zastępstwo, i spytał czy jesteśmy rocznikiem po gimnazjum, a po czym stwierdził że jesteśmy straceni już na starcie. Nawet nic nie zaczelićmy robić.
Widzą jakie są luki i chcą naprawić. Najlepiej by było, gdyby wrócił stary system podstawówki 8-klaowej i liceum 4-letniego, mniej by było różnic i więcej materiału by się tym sposobem zrobiło.
Chciałam zauważyć, że w szkole średniej na poziomie podstawowym nie ma pochodnych.
A nowa matura, bez komentarza.
-
- Użytkownik
- Posty: 174
- Rejestracja: 13 mar 2006, o 20:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nowogard
- Podziękował: 33 razy
- Pomógł: 10 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Jako że jestem obecnie w klasie maturalnej i zdaje matematykę na poziomie rozszerzonym, to jednak nie przejmuje się (w odróżnieniu od kolegów) decyzją CKE. Ja osobiście matematykę lubię i uczę się jej nie po to by zdać na 100% maturkę, ale żeby dysponować takim aparatem matematycznym. aby sobie poradzić na uczelni technicznej, a potem w życiu zawodowym. I co z tego że dostane się nawet na prestiżową uczelnie, jeśli matematykę będę zaliczał, a nie znał. Wszystko tak naprawdę wyjdzie w naszej przyszłej pracy, gdzie nie liczba procentów z matury czy dyplom uczelni będzie się jedynie liczył, ale gdzie cenione będą prawdziwe umiejętności.
- Emiel Regis
- Użytkownik
- Posty: 1495
- Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 71 razy
- Pomógł: 225 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Tak, tylko że ta dyskusja ma głebsze znaczenie. Bo mature to de facto mogą zrobić jaką chcą, i tak nie zawsze jest ona dobrym odzwierciedleniem tego co kto umie. Ale ważny jest program matematyki w liceum. A śmiem twierdzić że gdyby w liceum były tak jak kiedyś np całki czy równania różniczkowe to tacy wlasnie jak Ty mieliby znacznie łatwiejszy start na uczelni. No a teraz jesli by nawet pochodnych nie było to nie wyobrażam sobie co ćwiczeniowcy będą robić, chyba pozostanie obrazy malować na analizie.
-
- Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 kwie 2007, o 22:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków
- Pomógł: 39 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
również uczę się matmy dla siebie, słucham na lekcjach w szkole, a w domu poświęcam trochę czasu z własnych zainteresowań na om, tylko biorę to pod uwagę, bo później mogę się nie dostać tam gdzie chcę, z powodu wysokiego progu
Ostatnio zmieniony 25 gru 2007, o 19:43 przez King James, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 623
- Rejestracja: 24 maja 2006, o 17:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ..
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 110 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Myślę, że nie ma co rozpaczać. Tego co uczyli z pochodnych można się nauczyć w parę godzin. Zamiast przejmować się tym, lepiej się wziąć za robotę i wszystko będzie dobrze.
-
- Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 kwie 2007, o 18:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
ja o zmianach, dowiedziałem się na Salonie Maturzystów na AGH gdzie był cały wykład na ten temat. od rektorów usłyszałem, że wyrzucenie tych zagadnień z matematyki rozszerzonej ma na celu zwiekszenie liczby zdających matematykę i wybierających przedmioty ścisłe.
- Marco Reven
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 13 wrz 2007, o 14:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z nikąd
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 2 razy
Nowy zakres materiału na maturę!
Pierwszy raz widzę tą zmianę na oczy (w tym roku zdaję maturę) O_O u mnie w LO na poziomie rozszerzonym realizujemy cały czas ten sam program,który robiły lata poprzednie. Troche nie rozumiem tego jak materiał może być tak okrojony... A przypadkiem nie jest tak, że ten okrojony materiał będzie obowiązywał od roku 2008-2009?? Chociaż w biuletynie informacyjnym jest napisane: " nie obowiązuje na egzaminie maturalnym w latach 2008-2009" Czyli to chyba nie jakiś żart i ten program okrojony zdaje już mój ( 89 ) rocznik ;/