Postanowienie noworoczne: nadrobić zaległości z matemy
: 4 sty 2016, o 20:15
jak w tytule:
jestem zdegradowanym studentem na Politechnice i mam do wiosny wolne (zaczynam wtedy znowu walkę).
matematykę miałem 3. pierwsze semestry i jakoś udało mi się zdać, ale głównie dzięki ZNACZNEMU przymykaniu oka przez prowadzącego. miałem co prawda wyrzuty sumienia, zdawałem sobie sprawę, że kiedyś to się odbije, ale nic sobie z tego nie robiłem. aż tu nagle... poległem. nie tyle konkretnie na matmie, ale na przedmiotach około związanych z nią (metody numeryczne, mechanika itd.).
nigdy nie byłem piątkowym uczniem, ale matematykę czaiłem. nigdy nie była to wiedza bardzo usystematyzowana i poparta znajomością teorii, ale liczenie "w średniej" szło mi zgrabnie.
matematykę na studiach zdawałem głównie dzięki etrapezowi oraz ściąganiu (a może odwrotnie?)
i w związku z tym mam marzenie... że w końcu się ogarnę i nadrobię zaległości. Nowy Rok sprzyja takim okolicznością i w związku z tym zarejestrowałem się na forum i... poszukuję pomocy. nie wiem od czego zacząć, jakie działy, jakie książki, kursy? chciałbym się matematyką zainteresować, zwłaszcza z uwagi na mój inżynierski kierunek studiów. czy ma ktoś pomysł? z góry proszę o odpowiedź
jestem zdegradowanym studentem na Politechnice i mam do wiosny wolne (zaczynam wtedy znowu walkę).
matematykę miałem 3. pierwsze semestry i jakoś udało mi się zdać, ale głównie dzięki ZNACZNEMU przymykaniu oka przez prowadzącego. miałem co prawda wyrzuty sumienia, zdawałem sobie sprawę, że kiedyś to się odbije, ale nic sobie z tego nie robiłem. aż tu nagle... poległem. nie tyle konkretnie na matmie, ale na przedmiotach około związanych z nią (metody numeryczne, mechanika itd.).
nigdy nie byłem piątkowym uczniem, ale matematykę czaiłem. nigdy nie była to wiedza bardzo usystematyzowana i poparta znajomością teorii, ale liczenie "w średniej" szło mi zgrabnie.
matematykę na studiach zdawałem głównie dzięki etrapezowi oraz ściąganiu (a może odwrotnie?)
i w związku z tym mam marzenie... że w końcu się ogarnę i nadrobię zaległości. Nowy Rok sprzyja takim okolicznością i w związku z tym zarejestrowałem się na forum i... poszukuję pomocy. nie wiem od czego zacząć, jakie działy, jakie książki, kursy? chciałbym się matematyką zainteresować, zwłaszcza z uwagi na mój inżynierski kierunek studiów. czy ma ktoś pomysł? z góry proszę o odpowiedź