Matematyka.pl

1. Informacje techniczne:

Tytuł: Kółko matematyczne dla olimpijczyków

Autor: Pawłowski Henryk

Wydawnictwo: Turpress

Wydanie: Pierwsze

Objętość: 310 stron

Format: 14,5x20,5 cm

Cena: ---

Okładka: Brak

Status: Nakład wyczerpany. Niedostępna w sprzedaży.


2. Informacje o książce:

Zagadnienia:

■ Sumy i iloczyny
■ Część całkowita liczby rzeczywistej
■ Równania nieoznaczone
■ O nierówności o średnich
■ Równania funkcyjne
■ Wokół tożsamości Abela
■ Twierdzenie Bezouta
■ Różniczkowanie wielomianów
■ Wzory Viete'a kluczem do rozwiązania wielu zadań
■ Ciągi jednomonotoczne i zadania na dowodzenie nierówności
■ Boki trójkąta i nierówności
■ Od koła fortuny do... Małego Twierdzenia Fermata
■ Trygonometria pomaga nie tylko geometrii
■ Iloczyn skalarny wektorów w zadaniach nie tylko geometrycznych
■ Jedna własność funkcji a wiele zadań
■ Suma minimów i minimum sumy
■ Zasada szufladkowa Dirichleta
■ Kongruencje liczbowe
■ Suplement (zadania)

Fragment wstępu:

[...]

Niniejsza książka stanowi próbę przyjścia z pomocą uczniom, pragnącym stawać w szranki olimpiad matematycznych, oraz nauczycielom, przygotowującym do nich młodzież. Jest ona opracowaniem kilkunastu tematów wielu spotkań Międzyszkolnego Koła Matematycznego, prowadzonego przeze mnie dla młodzieży w Toruniu. Zawarte w książce zadania pochodzą z konkursów i olimpiad matematycznych z całego niemal świata. Wiele zebranych w niej zadań ma pełne, wzorcowe rozwiązania, choć znacznie więcej jest przeznaczonych do samodzielnej pracy. Część podanych w książce rozwiązań pochodzi od moich Drogich Uczniów - uczestników zajęć Koła, lub została przez nich zainspirowana. Zadania mają różny stopień trudności, czego nie starałem się w żaden sposób akcentować.

[...]

Henryk Pawłowski

Opinia własna (Arek):

Cóż - nie udało mi się nigdzie okładki odnaleźć, jak się uda, dodam.

Kolejna pozycja już wręcz legendarna w Polsce. Legendarna z wielu powodów, najważniejszym jest chyba taki, że kiedy ja o niej usłyszałem (a wtenczas tu i ówdzie widywano jeszcze smoki ) już była niedostępna w księgarniach.

Wydana w 1994 roku, nie doczekała się niestety drugiego wydania, a szkoda, ponieważ odnajdziemy w niej wiele zagadnień i zadań, których opanowanie jest KLUCZOWE dla każdego, kto w liceum chce brać udział w konkursach w jakikolwiek sposób przypominających (imitujących, czy parodiujących) Olimpiadę Matematyczną. Książka zawiera wiele cennych metod, a jej Autorem jest znany wszem i wobec, najbardziej znany nauczyciel wśród matematyków i najbardziej znany matematyk wśród nauczycieli... Henryk Pawłowski z IV LO w Toruniu, jak jest napisane w reklamach wielu jego książek - wychowawca wielu Finalistów i Laureatów Oimpiady. Rzeczywiście biorąc do rąk opracowania Olimpiad trudno pozbyć się wrażenia, że zna się świetnie na swojej pracy.

Dostajemy zatem zbiór porad, zagadnień, twierdzeń, suplement, NIESTETY - jest w nich sporo błędów, ale kto nie robi błędów...

Słowem - polecam - być może już nie zaawansowanym, ale na pewno tym, którzy myślą o osiągnięciu pozytywnych rezultatów na Olimpiadzie.

Pełna lista książek polecanych w dziale "Matematyk w bibliotece" znajduje się w temacie Katalog

Fajnie, fajnie, tylko GDZIE można teraz to dostac?

Mnie trochę rozczarowała ta książka. Pewnie dlatego, ze słyszałem o niej dużo dobrego i myślałem, że to biblia dla olimpijczyka...

myślałem, że to biblia dla olimpijczyka...

Bo tak jest.

nieprawda, nie mialem tego w rekach a olimpijczykiem bylem. te wszystkie stwierdzenia typu "musisz przestudiowac jakas ksiazke, zeby odnosic sukcesy" to stek bzdur. jestem zywym przykladem.

g pisze:nieprawda, nie mialem tego w rekach a olimpijczykiem bylem.

A ja miałem "kółka..." w rękach i olimpijczykiem nie jestem

g pisze:te wszystkie stwierdzenia typu "musisz przestudiowac jakas ksiazke, zeby odnosic sukcesy" to stek bzdur. jestem zywym przykladem.

a co g, na sucho szedłeś na OM ?

ej mozna gdzies ta ksiazke zdobyc? bo szukam na necie i nigdzie do kupienia jej niema

ja znalałem w bibliotece szkolnej, na necie coś starszego tego typu jest ciężko znaleźć

nie przeczytalem zadnej "lektury obowiazkowej". to tak jak na j. polskim - a mature tez zdalem. naprawde nie ma co sie przejmowac jak ktos nie dostanie jakiejs ksiazki, bez nich naprawde mozna sie obejsc, wbrew temu, co niektorzy mowia.

jasne, wystarczy genialny umysł.

Dokładnie. Każdy finalista OM jest geniuszem.

Żadna konkretna książka nie jest konieczna, by zostać olimpijczykiem. Niemniej jednak warto czytać ksiązki, gdy chce się olimpijczykiem zostać. Na pocieszenie dodam, że nie będąc olimpijczykiem da się żyć i lubić matematykę

Niemniej jednak to jedna z najbardziej znanych pozycji, jedna z najstarszych z serii popularyzujących olimpiady. Stąd też emocje wokół jej istnienia :]

To nie do końca taka Biblia dla olimpijczyków, bo Biblie można (prawie) wszędzie kupić, a tego to ze świeczką szukać

mam tą książke i nie wydaje mi sie taka rewelacyjna