Matematyka.pl

dużo problemów sprawia mi wyznaczenie argumentu fi za pomocą wykresu sinusów i cosinusów. oba wykresy znam na pamięć, w dowolnej chwili mogę je naszkicować, jednak nie umiem ich zastosować w odczytaniu wartości argumentu. fi wyznaczałem za pomocą wzorów kąta alfa, niestety muszę umieć wyznaczać argument z wykresu. czy ktoś mógłby w miarę wytłumaczyć co się robi, który wykres wybrać, w miarę po polsku. żeby nie było pusto dam taki prosty przykład:
\(\displaystyle{ cos= \frac{1}{2}}\)
\(\displaystyle{ sin= \frac{ \sqrt{3} }{2}}\)

Wybierasz wykres funkcji cosinus i prowadzisz linię poziomą na wysokości \(\displaystyle{ \frac{1}{2}}\). Tam gdzie się przetnie z cosinusoidą, tam jest argument.

no dobrze, ale mam jeszcze wykres sinusa.a przecież nie ma dwóch argumentów, jest tylko jedno fi. poza tym punktów przecięcia jest kilka, i w dodatku to odczytanie takiego argumentu jest niedokładne, a nawet bardzo.

argument ma być liczbą pi, więc mam wybrać wartość najbliższą punktowi przecięcia?

lubierachowac pisze:no dobrze, ale mam jeszcze wykres sinusa.

Owszem - więc dorysuj wykres sinusa w tym samym układzie co cosinusa i dorzuć drugą linię poziomą o odpowiedniej wartości, a następnie poszukaj wspólnych punktów przecięcia.

lubierachowac pisze:w dodatku to odczytanie takiego argumentu jest niedokładne, a nawet bardzo.

No cóż, trudno się z Tobą nie zgodzić - ale przecież to Ty obrałeś taką metodę, pytasz jak to zrobić przy użyciu wykresów więc odpowiadam...