Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Co za ludzie. Jak mamy większość to właśnie spokojnie można uogólniać.
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Powiedzmy, że 9 na 10 aut ferrari jest czerwone (wiem, fałszywe dane ;p), to przecież jak powiesz, że każde ferrari jest czerwone to skłamiesz...
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Ale z 90 % pewnością mogę powiedzieć, że jest czerwone. Plus, gdzie napisałem, że wszystkie takie studia są do bani? Nigdzie. Ja bym po prostu na żadne nie poszedł.
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Tak, ale to nie jest uogólnienie, tylko prawdopodobieństwo. Ja pisałem o uogólnieniu.miodzio1988 pisze:Ale z 90 % pewnością mogę powiedzieć, że jest czerwone.
Skoro byś się wstydził być na takich studiach, to znaczy, że dla Ciebie są do bani. miodzio, naprawdę nie wszystko trzeba pisać wprost, nie używamy teraz języka matematycznego, tylko polskiego.miodzio1988 pisze:Plus, gdzie napisałem, że wszystkie takie studia są do bani? Nigdzie.
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
To co to jest uogólnienie?Tak, ale to nie jest uogólnienie, tylko prawdopodobieństwo. Ja pisałem o uogólnieniu.
Niby dlaczego?Skoro byś się wstydził być na takich studiach, to znaczy, że dla Ciebie są do bani.
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Wytłumaczę na przykładzie:miodzio1988 pisze:To co to jest uogólnienie?
zwierzę jest uogólnieniem słowa kot, bo:
każdy kot jest zwierzęciem, ale nie każde zwierzę jest kotem.
A teraz to co Ty chciałeś pokazać:
Słaba uczelnia jest uogólnieniem uczelni bez progu, bo:
Każda uczelnia bez progu jest słaba, ale nie każda słaba uczelnia jest bez progu.
Teraz sobie na to spójrz: raz mówisz, że nie twierdzisz, że uczelnia bez progu jest słaba, a zaraz potem uważasz, że możesz uogólnić.
Chciałoby się rzec "gotowca nie będzie" ;p Skoro masz do wyboru uczelnie której się wstydzisz i uczelnie której się nie wstydzisz, to chyba logiczne, że ta pierwsza jest "do bani"....miodzio1988 pisze:Niby dlaczego?Skoro byś się wstydził być na takich studiach, to znaczy, że dla Ciebie są do bani.
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Uogólniając jest słaba. Ale nie każda jest słaba? Dlaczego? Bo uogólniamy. Jak się troszkę statystki pouczysz to wtedy na odpowiednim poziomie ufności sam zweryfikujesz moją tezęTeraz sobie na to spójrz: raz mówisz, że nie twierdzisz, że uczelnia bez progu jest słaba, a zaraz potem uważasz, że możesz uogólnić.
Wstydzę się wielu rzeczy. Np pokazać siusiaka w miejscu publicznym. Czy to znaczy, że jest on do bani? ;] No nieSkoro masz do wyboru uczelnie której się wstydzisz i uczelnie której się nie wstydzisz, to chyba logiczne, że ta pierwsza jest "do bani"....
-
- Użytkownik
- Posty: 4618
- Rejestracja: 8 lis 2009, o 10:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
- Pomógł: 866 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Czytając, trochę z nudów a trochę z ciekawości ten wątek przyszedł mi do głowy taki wierszyk:
Samochwała w kącie stała
I wciąż tak opwiadała:
"Zdolna jestem niesłychanie,
Najpiękniejsze mam ubranie,
Moja buzia tryska zdrowiem,
Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
Jestem mądra, jestem zgrabna,
Wiotka, słodka i powabna,
A w dodatku, daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój do pieca sięga,
Moja mama - taka tęga
Moja siostra - taka mała,
A ja jestem - samochwała!"
Samochwała w kącie stała
I wciąż tak opwiadała:
"Zdolna jestem niesłychanie,
Najpiękniejsze mam ubranie,
Moja buzia tryska zdrowiem,
Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
Jestem mądra, jestem zgrabna,
Wiotka, słodka i powabna,
A w dodatku, daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój do pieca sięga,
Moja mama - taka tęga
Moja siostra - taka mała,
A ja jestem - samochwała!"
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
u nas A to "słaba uczelnia", zaś B to "uczelnia bez progu".miodzio1988 pisze:Uogólniając jest słaba. Ale nie każda jest słaba? Dlaczego? Bo uogólniamy. Jak się troszkę statystki pouczysz to wtedy na odpowiednim poziomie ufności sam zweryfikujesz moją tezę
Podstawiając żywcem pod to co jest na wiki mamy:
"słaba uczelnia" jest uogólnieniem "uczelnia bez progu" wtedy i tylko wtedy gdy:
-każdy przypadek pojęcia "uczelnia bez progu" zawiera się w pojęciu "słaba uczelnia"; oraz
-istnieją przypadki pojęcia "słaba uczelnia", które nie zawierają się w pojęciu "uczelnia bez progu"
Więc jeśli uogólnimy to wychodzi, że każda uczelnia bez progu jest słaba.
Ten argument jest bardzo niefajny, bo nie mogę i PRZEDE WSZYSTKIM NIE chcę tego sprawdzić ;pmiodzio1988 pisze:Wstydzę się wielu rzeczy. Np pokazać siusiaka w miejscu publicznym. Czy to znaczy, że jest on do bani? ;] No nie
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
No to tak musi być...Więc jeśli uogólnimy to wychodzi, że każda uczelnia bez progu jest słaba.
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Znam konkretne przykłady, które obalają tę tezę (już podawałem).miodzio1988 pisze:No to tak musi być...Więc jeśli uogólnimy to wychodzi, że każda uczelnia bez progu jest słaba.
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Znam jedno ferrari, które nie jest czerwone. Wszystkie nie są czerwone? Większość jest czerwonych? Jak to jest? No naprawdę nie myślałem, że do takiego poziomu zejdziemy ;]Powiedzmy, że 9 na 10 aut ferrari jest czerwone (wiem, fałszywe dane ;p)
Czy studia na uczelni bez progów to wstyd?
Bardzo proste pytania, nie?Wszystkie nie są czerwone? Większość jest czerwonych? Jak to jest?
I tak samo masz ze swoimi studiami. Większość będzie do bani, a trafią się studia, które będą ok. Tyle w tym temacie. Coś jeszcze masz do dodania?