Mam następujący problem którego nie mogę ugryźć:
Na trójkącie rozwartokątnym ABC opisujemy okrąg. Nastepnie na bokach AB, BC i CA rysujemy półokręgi o średnicach równych długości boku trojkata. Jakby wziąć duży okrąg jako ograniczenie to powstaną takie 3 księżyce (analogia do księżycy Hipokratesa tylko teraz mamy trojkąt rozwartokątny a nie prostokątny). Pytanie teraz jest następujące:
Jaka jest relacja pomiędzy sumą pól tych księżycy na polem trójkąta. Czy są one większe czy mniejsze, a może istnieje taki trojkąta gdy są one równe?
Dla trójkata ostrokątnego sprawa nie była taka trudna i wyszło że suma pól tych księżyców jest większa niż pole trójkata.
Czeka na jakieś propozycje.
image:http://www.garnek.pl/bzyk12
pseudo księżyce Hipokratesa.
- Sherlock
- Użytkownik
- Posty: 2783
- Rejestracja: 19 lis 2008, o 18:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Katowice
- Pomógł: 739 razy
pseudo księżyce Hipokratesa.
Zakładając, że okrąg "odcina" półokręgi leżące na bokach, zauważ, że w trójkącie rozwartokątnym okrąg "zakrywa" w całości półokrąg leżący na najdłuższym boku - należy więc rozpatrzeć tylko dwa księżyce (te na krótszych bokach).bzyk12 pisze:Na trójkącie rozwartokątnym ABC opisujemy okrąg. Nastepnie na bokach AB, BC i CA rysujemy półokręgi o średnicach równych długości boku trojkata. Jakby wziąć duży okrąg jako ograniczenie to powstaną takie 3 księżyce (analogia do księżycy Hipokratesa tylko teraz mamy trojkąt rozwartokątny a nie prostokątny).
z ciekawości dokonałem kilku wyliczeń i wyszło coś takiego:bzyk12 pisze:Jaka jest relacja pomiędzy sumą pól tych księżycy na polem trójkąta.
Pole półkoli leżących na bokach:
\(\displaystyle{ P_p= \frac{1}{2}\pi \frac{a^2}{4} + \frac{1}{2}\pi \frac{b^2}{4} + \frac{1}{2}\pi \frac{c^2}{4}= \frac{1}{8}\pi(a^2+b^2+c^2)}\)
korzystając z tw. sinusów mamy:
\(\displaystyle{ P_p=\frac{1}{8}\pi(4R^2sin^2\alpha+4R^2sin^2\beta+4R^2sin^2\gamma)= \frac{1}{2}\pi R^2(sin^2\alpha+sin^2\beta+sin^2\gamma)}\)
Dalej - pole wycinków koła tworzonych przez okrąg to pole koła minus pole trójkąta:
\(\displaystyle{ P_{w}=\pi R^2- \frac{abc}{4R}}\)
Interesuje nas różnica pola księżyców i pola trójkąta czyli:
\(\displaystyle{ Y=(P_p-P_{w})-P_t}\)
\(\displaystyle{ Y=\frac{1}{2}\pi R^2(sin^2\alpha+sin^2\beta+sin^2\gamma)-\pi R^2+ \frac{abc}{4R}- \frac{abc}{4R}}\)
\(\displaystyle{ Y=\pi R^2(\frac{1}{2}sin^2\alpha+\frac{1}{2}sin^2\beta+\frac{1}{2}sin^2\gamma)-\pi R^2}\)
(1) Jeżeli: \(\displaystyle{ \frac{1}{2}sin^2\alpha+\frac{1}{2}sin^2\beta+\frac{1}{2}sin^2\gamma > 1}\) to \(\displaystyle{ Y>0}\)
(2) Jeżeli: \(\displaystyle{ \frac{1}{2}sin^2\alpha+\frac{1}{2}sin^2\beta+\frac{1}{2}sin^2\gamma = 1}\) to \(\displaystyle{ Y=0}\)
(3) Jeżeli: \(\displaystyle{ \frac{1}{2}sin^2\alpha+\frac{1}{2}sin^2\beta+\frac{1}{2}sin^2\gamma < 1}\) to \(\displaystyle{ Y<0}\)
Po kilku przekształceniach (m.in. \(\displaystyle{ sin\gamma=sin(180^0-(\alpha+\beta))=sin(\alpha+\beta)}\)) mamy:
(1) Jeżeli: \(\displaystyle{ sin^2\alpha+sin^2\beta+sin^2(\alpha+\beta) > 2}\) to \(\displaystyle{ Y>0}\)
(2) Jeżeli: \(\displaystyle{ sin^2\alpha+sin^2\beta+sin^2(\alpha+\beta) = 2}\) to \(\displaystyle{ Y=0}\)
(3) Jeżeli: \(\displaystyle{ sin^2\alpha+sin^2\beta+sin^2(\alpha+\beta) < 2}\) to \(\displaystyle{ Y<0}\)
Poza tym \(\displaystyle{ 0^0<\alpha+\beta<180^0}\)
Teraz pytanie czy się te nierówności da wyliczyć. Jeśli tak to jak?
(1) najprawdopodobniej (trza udowodnić) odpowiada trójkątom ostrokątnym (pole księżyców jest większe od pola trójkąta)
(2) trójkąt prostokątny (równe pola)
(3) trójkąty rozwartokątne (pole księżyców jest mniejsze od pola trójkąta)
Podstawianie przykładów potwierdza nierówności ale wypadałoby to udowodnić
trójkąt prostokątnybzyk12 pisze:a może istnieje taki trojkąta gdy są one równe?
możesz podać swoje obliczenia?bzyk12 pisze:Dla trójkata ostrokątnego sprawa nie była taka trudna i wyszło że suma pól tych księżyców jest większa niż pole trójkata.
pseudo księżyce Hipokratesa.
Wystarczy skorzystać z tych dwóch tożsamości:
\(\displaystyle{ \boxed{\cos 2\alpha = 1 -2 \sin ^2 \alpha}}\)
\(\displaystyle{ \boxed{\cos \alpha + \cos \beta + \cos \gamma = - \cos \left( \alpha + \beta + \gamma \left) + 4 \cos \frac{\alpha+\beta}{2} \cos \frac{\beta + \gamma}{2} \cos \frac{\gamma + \alpha}{2}}}\)
\(\displaystyle{ \boxed{\cos 2\alpha = 1 -2 \sin ^2 \alpha}}\)
\(\displaystyle{ \boxed{\cos \alpha + \cos \beta + \cos \gamma = - \cos \left( \alpha + \beta + \gamma \left) + 4 \cos \frac{\alpha+\beta}{2} \cos \frac{\beta + \gamma}{2} \cos \frac{\gamma + \alpha}{2}}}\)
- bzyk12
- Użytkownik
- Posty: 327
- Rejestracja: 18 lut 2009, o 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim/Wawa
- Podziękował: 39 razy
- Pomógł: 43 razy
pseudo księżyce Hipokratesa.
Właśnie chodzi mi o to że jeżeli ten jeden pólokrąg zawira się w tym okręgu opisanym to tam też jest jeszcze jeden księżyc (tylko wewnatrz) i jego też chciałbym wziąć pod uwagę - to jest problem.