Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

[`vekan]

No tak ale idzie taki humanista do sklepu i cos chce kupic a tam facet widzi że on nie za tęgi z matmy i go oszukuje.

Musi sobie podatek obliczyc, czy jakis inny shit. I jak to zrobi jak nie zna mamty ?

Jak humanista nie miałby nic wspólnego z matma to bylo by tak jak kiedyś w wojsku. Ludzie byli tacy debilni że nie wiedzieli że na raz jedna nogą robią krok na dwa druga. To wojskowi zrobili tak że w jeden but wpychano słome w drugi siano. I robili kroki na słoma siano.

To obrazuje debilizm ludzi którzy matmy na oczy nie widzieli.

[Lady Tilly]

Racja. Matematyka jest specyficznym przedmiotem, w którym schematyczne działanie nie zawsze zdaje egzamin. Takie fajne zdanie słyszałam ostatnio, które się bardzo tyczy matematyki: "Umysł jest jak spadochron - działa tylko wtedy, gdy jest otwarty". A działanie na rozkaz tak jak w wojsku raczej nie sprzyja otwieraniu umysłu, uczy raczej postępowania schematycznego.

[Rafi1934]

Matma powinna byc obowiązkowa.Każdy tak jak polski powinnien zdawać matme.Ja się ciesze z tego powodu że młodsi odemnie będą musieli trudzić się jeszcze z matmą

[N4RQ5]

Nigdy nie uważałem by pisanie matury z polskiego przeze mnie, matematyka, było czymś wybitnie trudnym. Zdanie jej na poziomie podstawowym wymagało ode mnie tylko i wyłącznie przypomnienia sobie tego co moja polonistka próbowała mi przez te parę lat przekazać. Uważam że bardzo dobrze że musiałem ją napisać bo literaturę trzeba znać choć trochę.

Dokładnie tak samo jest z matematyką i humanistami. Muszą znać podstawy i umieć się w jej świecie jakoś poruszać. Nie chodzi o to by byli ekspertami ale napisanie podstawy na 30% to IMO żadna sztuka. Mój ojciec regularnie bawi się w sklepach w testy. Kupuje zawsze 2/3kg czegoś i z reguły dostaje 75dkg. Ja przepraszam bardzo ale to jest matematyczny analfabetyzm z który ta matura może jakoś zawalczyć.

Matematycy, dajcie szansę literaturze. Humaniści, matematyka nie gryzie. A żyjemy obok siebie i jakieś wspólne płaszczyzny porozumienia musimy mieć

[Vixy]

jak wprowadzą mature obowiazkowa z matmyy too bedziee sporo oblanych matur ale ja mysle ze to i tak jest dobry pomysl bo zmobiluzje to wszystkich do nauki matmy , mam kolezanke ktora w liceum myslala ze matma jej nie bedzie potrzebna i sie nie uczyla a na studiach jak sie okazalo jest to najbardziej potrzebny przedmiot i ma problemy

[nuclear]

Musi sobie podatek obliczyc, czy jakis inny shit. I jak to zrobi jak nie zna mamt

Ty widział maturę podstawową z matmy? to co ty piszesz to wymagania na egzamin po podstawówce w najlepszym przypadku po gimnazjum. większość rzeczy które tam się znajdują ludziom nazywanym w tym temacie humanistami będą kompletnie nie przydatne (równania kwadratowe, wielomiany, funkcje trygonometryczne itp.)

k wprowadzą mature obowiazkowa z matmyy too bedziee sporo oblanych matur

do tego momentu się zgadzam. dodam jeszcze że znając polski ministrów edukacji to w momencie gdy duża ilość maturzystów nie zda (większość z nich to uczniowie tworów typu Lice Profilowane czy technika w dużym procencie o małym poziomie) wejdzie decyzja o obniżenie poziomu matury co doprowadzi do tego że zdanie matury na poziomie podstawowym dadzą sobie rade uczniowie "z czwórka" w 3 lub drugiej klasy gimnazjum.
Wg mnie rozwiązaniem jest albo zostawianie tak jak teraz lub wprowadzenie 3 poziomu matury zwanego "zawodowa" czy coś w tym stylu gdzie znajdowały by się zadania "potrzebne w życiu". typu policzyć podatek, długość deski itp.
i tak na koniec

Racja. Matematyka jest specyficznym przedmiotem, w którym schematyczne działanie nie zawsze zdaje egzamin

Euklides wspomniał, że "w matematyce nie ma drogi specjalnej dla królów." Nie wszyscy muszą znać ten przedmiot na poziomie rozszerzonym, a podstawy nikomu nie zaszkodzą, a wręcz ułatwią życie.

ciekawe złote myśli tylko one na maturze są g... warte. większość (jeżeli nie wszystkie) zadania z matury z matematyki są na mniej lub bardziej skomplikowany schemat "nie wymagający myślenia"

[N4RQ5]

Ostatnia rzecz którą powinni kierować się ustawodawcy powinna być zdawalność. Nie każdy musi mieć maturę ale każdy który ją ma powinien reprezentować pewien poziom wiedzy zarówno humanistycznej jak i matematycznej.
Poziom, jak go nazwałeś, "zawodowy" moim zdaniem kłóci się z ideą matury. To nie powinien być świstek dla mas.
I nie zgodzę się że zadania maturalne z matematyki są schematyczne. Przynajmniej 2 lata temu gdy ja ją zdawałem uważałem matematykę za przedmiot z którego matura jest najlepiej przygotowywana i najmniej schematyczna. Jako jeden z niewielu nie wymagał uczenia się metod układanie klucza a znajomości materiału i myślenia.

[nuclear]

widzę że ktoś podjął ze mną dyskusję i chwała Ci za to

nie zgodzę się że zadania maturalne z matematyki są schematyczne

postaram się obalić twoją tezę ;P
weźmy np tą maturę

Kod: Zaznacz cały

http://bi.gazeta.pl/im/0/3338/m3338210.pdf

zadanie1
wystarczy znajomość 1 wzoru i dalej to jest schemat.
zadanie 2
schematyczne zadanie z rachunku prawdopodobieństwa (jeżeli ktoś czai o co w tym chodzi to zrobi to bez większego pomyślunku)
zadanie3 czy tu trzeba myśleć czy podstawić do wzoru hmmm.
zazdanie4 hmm a3=a1*q^2 czyi podstawienie do wzoru i równanie kwadratowe nie wymagające nawet liczenia delty
zad5 czy trzeba myśleć zeby wyciągnąć 3 przed nawias oraz najprostszy wzór trygonometryczny
dalszych zadań nie chce mi się robić
w powyższym przykładzie widać że matura to jest tylko podstawienie do wzoru który jak sie nie mylę dostajesz jakoś nie widzę większej potrzeby myślenia. Chyba że się mylę

[rObO87]

Uważam, że matura z matematyki powinna być obowiązkowa. Wystarczy prosty eksperyment: obserwować przez n dni, ile razy przydała się matematyka, a ile razy wiedza humanistyczna. Osobiście wielektornie się przekonałem, że to I na ilość bezapelacyjnie wygrywa z 2.
Mature zdałem na 30 %, mimo iż wiedziałem ocb w większości lektur. Dziś nie wiem, czy dałbym rade, bo wiele zapomniałem. Założe się, że Wy (po maturze) też nie za wiele już pamiętacie.
Jeszcze jedno. Wg. mnie, stara matura z metematyki w porównaniu z tą obecną (nie trzeba znać pochodnej, ale to przemilczę...) jest znacznie trudniejsza. Więc, czemu humaniści marudzą, skoro zadania z podstaw są łatwe?

[mms]

Uważam, że nie powinna być obowiązkowa. Niech każdy sam decyduje co chce zdawać. Najlepiej żeby w ogóle matury nie było i zamiast niej były egzaminy wstępne.

[robert9000]

wedłud mnie nie obowiązkowa, chociaż ja lubię matematykę i będę ją pisał;], mówicie że to tylko wzory itd, ze matematyka się bardziej przydaje w życiu, zgadzam się, ale...
Ile wiedzy matematycznej jaką pozyskaliście wykorzystacie w życiu??
rozumiem, jakieś liczenie itp, ale funkcje trygonometryczne?
całki? pochodne?...
większość normalnemu człowiekowi się nie przyda, zresztą zobaczcie jakie niektórzy "maturzyści" (wnioskuje po ilości lat, ale zauważyłem, że nie zawsze to jest prawda) ma problemy z prostymi zadaniami, żeby coś zauważyc itp.
A matura z polskiego? według mnie nie powinna miec takiego wymianu jaki ma, bo dlaczego mam nie zdać (wypluć to:P) przez to, że źle zinterpretowałem, co jakiś "artysta" chciał przekazać w swoim dzile

P.S. może się komuś spodoba https://matematyka.pl/viewtopic.php?t=57672#238722

[bolo]

Warto przypomnieć sobie, że matura nie jest obowiązkowa, więc jej poziom nie powinien i nie może być dostosowany tylko do zachcianek minimalistów.

[Einstein ;)]

Według mnie matura musi i powinna być obowiązkowa. Oczywiście można zapytać:"Po co humaniście matma?" A no po to, żeby w przyszłości wybrać np. dobry kredyt lub lokate w banku. Słyszałem, że jak wejdzie matura w 2010r., aby zdać należy tylko odczytać z wykresu dane i napisać proste równanie lub układ równań (!!!)

[dosiak]

Najbardziej bolesne jest jednak to, że humanista bierze sobie historię na maturze i już ma spokój ze ścisłymi. My natomiast musimy ten absurdalny polski przechodzić...

racja. u mnie w LO, moja klasa - matinf ma TYLKO 4h matmy tygodniowo, a polaka? - 5! totalna głupota! poszliśmy się kłócić z dyrekcją, bo inne klasy matematyczne - matfiz i matgeo mają po 7,6 godzin. Nam dyrekcja tłumaczyła sie, że tamte klasy są matematyczne a my jesteśmy informatyczną. Totalna głupota. oO

Natomiast odnośnie klas humanistycznych, to nie rozumiem, dlaczego w klasie maturalnej odpadły im chemia, biologia, fizyka, geografia, podczas, gdy my mamy wos, historię, fizykę, chemię i biologię.

Dzięki Bogu, że mam zajebistego nauczyciela od matmy i z materiałem się spokojnie wyrobimy.. No ale już nie uda nam się przerobić materiału na studia, niestety ;/

A matura z matmy powinna być. Bez przesady.. Skoro my piszemy polski, który w sumie za bardzo nie różni się od rozszerzonego ( w rozszerz jest może z 5 08 książek więcej do przeczytania + wiersze), to "humaniści" powinni pisać matmę.

[Adamicki]

Uważam, że matematyka powinna być na maturze. Bez niej można zdać ten egzamin bez zdawania jakiegokolwiek przedmiotu, gdzie trzeba myśleć w pełni logicznie, vide historia, wos, itp. kucie na pamięć, a matematyka gloryfikuje twórcze myślenie (przynajmniej powinna).

Sorry za odgrzewanie, potrzebuje 3 posty nabić.