Matematyka.pl

Witam, napisałem grę w C++ polegająca na dojściu od startu do mety.
Tryb tekstowy. Rozmiar planszy dowolny (ale może się krzaczyć wyświetlanie jak wpiszemy duży rozmiar planszy bo za małe okienko konsoli jest i brzydko to wygląda powyżej ok. 30). Program napisany obiektowo.

Plansza jest listą 4-kierunkową (np. pole wewnątrz planszy ma wskaźniki do lewego elementu, prawego, górnego i dolnego).

Sterowanie: WSAD, można wpisać całą sekwencję ruchów naraz (np sssdd oznacza 3 ruchy w dół i 2 w prawo), do gry dorobiłem drobną fabułę, przejścia między polami są punktowane (od każdego pola w 4 strony nie liczba skrajnych pól gdzie można iść w 2 lub 3 kierunkach). Jak wyjdziemy poza planszę, to game over. Jak 2 razy wejdziemy na to samo pole, to game over (jak w snake'u), ruchy w górę i w lewo są punktowane podwójnie (utrudnienie bo meta jest w prawym dolnym rogu i żeby zdobyć dużo pkt trzeba się trochę nakombinować).




Czekam na komentarze, oceny, uwagi, ogólnie chciałbym wiedzieć co robię źle, co można poprawić (może nie tyle w samej grze ale jeżeli chodzi o mój styl pisania bo wiem że jest daleki od ideału), będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam.

Jeżeli mam się odnieść do samego kodu anie do gry(nieintuicyjne nazwy kierunków, nieurozmaicone zakończenie) to:
- to nie jest program, który wykorzystuje obiektowość w sensie koncepcyjnym - to, że stworzysz jakąś klasę i funkcje składowe nic nie zmienia - to jest typowe programowanie strukturalne
- tej enkapsulacji właściwie u ciebie nie ma bo oprócz jednej funkcji wszystkie inne mają dostęp do wszystkich danych
Moja rada jeśli ma to być ćwiczenie obiektowości i pisania jakiś mniejszych programów - przerzuć sie na ten czas na Javę. Wymusi ona naturalnie wykorzystywanie obiektowości, złapiesz dobre nawyki a nie będziesz mógł nadal pracowac w trybie tekstowym.

Kilka poprawek:
- poprawione odświeżanie (czyszczenie ekranu po każdym ruchu);
- dodane pułapki na 10% pól;
- zapętlenie gry;