[studia] Uniwersytet Wrocławski
- jutrvy
- Użytkownik
- Posty: 1202
- Rejestracja: 24 lis 2014, o 18:04
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 10 razy
- Pomógł: 239 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Z tego, co się orientuję, to absolwenci matematyki teoretycznej mają całkiem fajnie wyskilowane mózgi, więc bardzo szybko uczą się nowych pojęć, szybko potrafią zaadoptować umysł do pewnych, powiedzmy, "wzorców", nie myślą szablonowo i łatwiej i szybciej (na ogół) uczą się od innych ziomali. Niektórzy pracodawcy bardzo poszukują takich ludzi, to że po matmie teoretycznie nie ma arbajtu, to moim zdaniem powoli mit, który trzeba wyrzucić do lamusa. Jeśli lubisz matmę teoretyczną, to wal na matmę teoretyczną, a o pracę martw się rok, dwa przed skończeniem studiów - a moim zdaniem na bank (może nie koniecznie w banku) znajdziesz coś, co Cię zainteresuje - wystarczy się zakręcić dobrze.
- VillagerMTV
- Użytkownik
- Posty: 898
- Rejestracja: 18 cze 2013, o 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 65 razy
- Pomógł: 40 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Pojawiło się kiedyś na tym forum (trzeba poszukać) jakie funkcje pełnią niektórzy absolwenci matematyki teoretycznej (co prawda zdaje się, że z UJ, ale to mało ważne) i nie były to bynajmniej słabo płatne i mało ciekawe funkcje.jutrvy pisze:to że po matmie teoretycznie nie ma arbajtu, to moim zdaniem powoli mit, który trzeba wyrzucić do lamusa
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Trwa rekrutacja lutowa na studia I stopnia (i II też) na kierunku matematyka. Rejestracja elektroniczna jest otwarta do 11 lutego.
Szczegóły:
Zapraszamy!
JK
Szczegóły:
Zapraszamy!
JK
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Już tylko niecałe dwie doby zostały do zamknięcia rejestracji elektronicznej w ramach rekrutacji na studia I stopnia na kierunku matematyka.
Trzeba zatem szybko się decydować. Szczegóły:
Zapraszamy!
JK
Trzeba zatem szybko się decydować. Szczegóły:
Zapraszamy!
JK
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Zapraszam na nową stronę rekrutacji Instytutu Matematycznego UWr:
JK
JK
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Zapraszam do polubienia profilu FB Instytutu Matematycznego UWr: .
Osoby zainteresowane rekrutacją na studia matematyczne na UWr zachęcam też do polubienia profilu rekrutacji: .
JK
Osoby zainteresowane rekrutacją na studia matematyczne na UWr zachęcam też do polubienia profilu rekrutacji: .
JK
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Pilnie szukam kogoś, kto mógłby mi udzielić informacji o studiach doktoranckich z matematyki na UWr. Ktoś ma jakieś doświadczenie?
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
To zależy, o jakie informacje chodzi. Jeżeli chodzi o wrażenia własne, to raczej nie pomogę, bo już za stary jestem, ale jeśli chodzi o kwestie formalno-organizacyjne, to pytaj.
JK
JK
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie kierunku matematyka, z tego co się orientuje nie należy on do najłatwiejszych dlatego chciałbym się dowiedzieć jaka część studentów odpada podczas pierwszego semestru?
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
To zależy od definicji słowa "odpada"... Dość dużo, choć ciężko podać liczby bezwzględne. Zaraz wytłumaczę dlaczego.
Po pierwsze, część osób po prostu sama rezygnuje, przestaje chodzić na zajęcia, znika. Ciężko powiedzieć, czy studia ich przerosły, czy od początku mieli do nich dystans, czy też za późno zorientowali się, że uczyć się trzeba od początku i to intensywnie.
Po drugie, część osób na pierwszym roku jest "z odzysku" - są to osoby, które już u nas studiowały, ale postanowiły (z różnych powodów) rozpocząć jeszcze raz. Formalnie są na pierwszym semestrze, ale praktycznie nie bardzo, bo dziekan zazwyczaj uznaje im przedmioty zaliczone "w poprzednim życiu" i tak naprawdę na pierwszym semestrze są tylko trochę, bo robią też przedmioty z wyższych semestrów.
W końcu część osób oblewa pierwszą sesję, ale żeby zostać skreślonym, trzeba ją oblać solidnie. Jak obleje się ją trochę, to można warunkowo zostać wpisanym na drugi semestr (szczegóły można znaleźć , w Zasadach zaliczeń).
Ponieważ mamy w instytucie rekrutację lutową, to część z osób, które zrezygnowały/zostały skreślone rekrutuje się ponownie i zaczynają one ponowne studiowanie od marca, często bogatsze o doświadczenia poprzedniego semestru.
Z mojego punktu widzenia opiekuna I roku bardzo poważnym problemem osób, które odpadają jest to, że nie umieją przestawić się ze szkolnego trybu pracy na akademicki, w którym trzeba pracować sporo, systematycznie i do tego "z głową". A potem są niemiłe zdziwienia ("w szkole wystarczyło pouczyć się na przerwie i miałem dobre oceny, myślałem, że tu też tak się da" albo - pod koniec semestru - "teraz już wiem, że powinnam chodzić na konsultacje"), bo zaległości mają tendencję do szybkiego nawarstwiania się. Oczywiście, staramy się na początku zwrócić uwagę nowych studentów na ten problem, ale kto by tam nas słuchał...
Dlatego uważam, że nie ma większego sensu zastanawianie się, ile osób odpada - lepiej zastanowić się, co zrobić, żeby samemu nie odpaść.
JK
Po pierwsze, część osób po prostu sama rezygnuje, przestaje chodzić na zajęcia, znika. Ciężko powiedzieć, czy studia ich przerosły, czy od początku mieli do nich dystans, czy też za późno zorientowali się, że uczyć się trzeba od początku i to intensywnie.
Po drugie, część osób na pierwszym roku jest "z odzysku" - są to osoby, które już u nas studiowały, ale postanowiły (z różnych powodów) rozpocząć jeszcze raz. Formalnie są na pierwszym semestrze, ale praktycznie nie bardzo, bo dziekan zazwyczaj uznaje im przedmioty zaliczone "w poprzednim życiu" i tak naprawdę na pierwszym semestrze są tylko trochę, bo robią też przedmioty z wyższych semestrów.
W końcu część osób oblewa pierwszą sesję, ale żeby zostać skreślonym, trzeba ją oblać solidnie. Jak obleje się ją trochę, to można warunkowo zostać wpisanym na drugi semestr (szczegóły można znaleźć , w Zasadach zaliczeń).
Ponieważ mamy w instytucie rekrutację lutową, to część z osób, które zrezygnowały/zostały skreślone rekrutuje się ponownie i zaczynają one ponowne studiowanie od marca, często bogatsze o doświadczenia poprzedniego semestru.
Z mojego punktu widzenia opiekuna I roku bardzo poważnym problemem osób, które odpadają jest to, że nie umieją przestawić się ze szkolnego trybu pracy na akademicki, w którym trzeba pracować sporo, systematycznie i do tego "z głową". A potem są niemiłe zdziwienia ("w szkole wystarczyło pouczyć się na przerwie i miałem dobre oceny, myślałem, że tu też tak się da" albo - pod koniec semestru - "teraz już wiem, że powinnam chodzić na konsultacje"), bo zaległości mają tendencję do szybkiego nawarstwiania się. Oczywiście, staramy się na początku zwrócić uwagę nowych studentów na ten problem, ale kto by tam nas słuchał...
Dlatego uważam, że nie ma większego sensu zastanawianie się, ile osób odpada - lepiej zastanowić się, co zrobić, żeby samemu nie odpaść.
JK
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Została już tylko doba, by przystąpić do rekrutacji na studia matematyczne na UWr: .
Zapraszam!
JK
Zapraszam!
JK
- Althorion
- Użytkownik
- Posty: 4541
- Rejestracja: 5 kwie 2009, o 18:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 662 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
- Czy, chcąc wziąć specjalizację „matematyka teoretyczna” trzeba przykładać wielką wagę do analizy? Wolałbym skupić się na teorii mnogości czy algebrze…
- Jaka jest szansa na przepisanie pewnych przedmiotów zaliczonych na ocenę bardzo dobrą na Politechnice Śląskiej? Przede wszystkim zależy mi tu na analizie i geometrii (przy tym drugim przedmiocie do dzisiaj zastanawiam się, jakim cudem go zaliczyłem, a co dopiero na tak wysoką ocenę).
- Nie jestem pewien, czy jestem już wystarczająco zdrowy, by dać radę studiom. Czy gdyby okazało się, że jednak nie jestem w stanie wytrzymać, to czy jest możliwość odroczenia studiowania o rok? Czy wiąże się to z jakimiś negatywnymi konsekwencjami?
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Nie. Oczywiście, każdy teoretyk ma pewien zestaw przedmiotów, które musi zaliczyć i analiza w różnych wersjach też tam jest. Ale osoby, które wybierają tę specjalność, na ogół stosunkowo szybko wiedzą, w jakich rejonach matematyki koncentrują się ich zainteresowania.Althorion pisze:Czy, chcąc wziąć specjalizację „matematyka teoretyczna” trzeba przykładać wielką wagę do analizy? Wolałbym skupić się na teorii mnogości czy algebrze…
To nie jest pytanie do mnie - takie decyzje podejmuje Prodziekan ds. nauczania. Poza tym informacja "analiza i geometria na Politechnice Śląskiej" jest mocno nieprecyzyjna. Na jakim kierunku?Althorion pisze:Jaka jest szansa na przepisanie pewnych przedmiotów zaliczonych na ocenę bardzo dobrą na Politechnice Śląskiej? Przede wszystkim zależy mi tu na analizie i geometrii (przy tym drugim przedmiocie do dzisiaj zastanawiam się, jakim cudem go zaliczyłem, a co dopiero na tak wysoką ocenę).
Przy uznawaniu ocen "skądinąd" dziekan zazwyczaj sprawdza sylabusy stosownych zajęć by przekonać się, czy "pokrywają" one to, co jest wymagane u nas.
Nie jestem w tej kwestii ekspertem, ale urlop dziekański z przyczyn zdrowotnych w ogólności jest możliwy. Natomiast musiałbym sprawdzić, czy jest możliwy zaraz po przyjęciu na studia.Althorion pisze:Nie jestem pewien, czy jestem już wystarczająco zdrowy, by dać radę studiom. Czy gdyby okazało się, że jednak nie jestem w stanie wytrzymać, to czy jest możliwość odroczenia studiowania o rok? Czy wiąże się to z jakimiś negatywnymi konsekwencjami?
JK
- Althorion
- Użytkownik
- Posty: 4541
- Rejestracja: 5 kwie 2009, o 18:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 662 razy
[studia] Uniwersytet Wrocławski
Na matematyce. Ale pytanie już nie jest aktualne, po przejrzeniu informatora nabrałem podejrzenia, że zaliczenie analizy B przyda mi się jednak bardziej niż te kilka dodatkowych godzin wolnego.