Matematyka.pl

A teraz taki żart z lewaków jeżeli ktoś by się nie domyślił że to jest żart...

Ci co stanęli po lewicy na sądzie ostatecznym poszli do piekła, czyli lewactwo będzie spalone już o tym pisze Biblia...

Można się teraz śmiać ...

To ja mam inny żart:
Jak papież Franciszek skomentował historię księdza Charamsy?
– Summa summarum, rerum novarum.-- 26 paź 2018, o 21:56 --O, to jeszcze taka krotochwila:
... e-zachodu/
Jakkolwiek w sumie kompletnie nic nie mam do osób homoseksualnych (nawet szacunku xDDDDD dobra, żarcik), to totalnie zgniłem z określenia „miłośnicy wielofunkcyjnego odbytu".

arek1357 pisze:A teraz taki żart z lewaków jeżeli ktoś by się nie domyślił że to jest żart...

Ci co stanęli po lewicy na sądzie os8tatecznym poszli do piekła, czyli lewactwo będzie spalone już o tym pisze Biblia...

Można się teraz śmiać ...

Wydaje się, że to jedyny sposób aby po śmierci być w dobrym towarzystwie

No jasne, w niebie masz wielu księży, którzy rzucali antysemickimi hasełkami, natomiast w piekle Adiego, który zastosował stare hasło z kampanii wyborczej PiS: „czyny, nie słowa". Lepszy człowiek czynu niż takie ciepłe kluchy!

BTW to ciekawe, że w historii niektórych ludzi cyklon zakończył cykl „on" i rozpoczął cykl „off".

Jeszcze z żartów o lewakach:
żart zagadka matematyczno-topologiczna.

1. Podać przykład zbioru skończonego i ograniczonego, który nie posiada kresu dolnego:

To zbiór lewaków bo nawet jak jeden z nich osiągnie dno to i tak ktoś puka od dołu...

2. Do czego modlą się lewacy?

Do Nietzschego , czyt.do niczego)

Najśmieszniejszy kawał na świecie:

Byłem dzisiaj z rodziną w księgarni Wrzenie świata i poleciał grubaśny żarcik. Moja mama narzekała na chaotyczny (jej zdaniem) rozkład książek, ale moja siostra to podważyła, mówiąc, że tu są książki podróżnicze (czy jakieś tam, nie pamiętam), tam z kolei książki dla dzieci…
Ja dodałem „a na tej samej półce lewicowa publicystyka, bo tylko dzieci mogą być tak naiwne, by wierzyć w te brednie, a i tak niektóre nie dają się nabrać".

Poranna odprawa w Ministerstwie Obrony Narodowej.
- Melduję, panie ministrze, że w czasie ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej zginęły ortaliony żołnierzy - zameldował głównodowodzący.
- O Boże! - wykrzyknął minister i skrył twarz w dłoniach.
Milczał dłuższą chwilę, wreszcie ukazał oblicze o czole pooranym troską, spojrzał na dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej i zapytał:
- Ile to jest ortalion?

Jaki jest największy problem matematyczny?

odp:

Irtysz jest dopływem Jeniseju, Angary czy też obu ? Obu...

Ortalionów nie znałem, śmiecham hardo.

Mój ulubiony:
Co mówi Batman do Robina, gdy wsiadają do Batmobilu?
– Wsiadaj Robin.

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
- Wezmę dwie.
- Weź jedną, tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.

Posłali faceta do czubków. Patrzy przez okno i widzi ogrodnika grzebiącego w grządkach i woła:
-Co pan robi?
-Nawożę truskawki.
-Co?
-Nawożę truskawki!!
-Co pan robisz??
-Nie słychać? Truskawki posypuje gównem!!!!
-A ja cukrem.. i mówią że to ja jestem pier...ty.

Jak nazywa się dzieło kinematografii, w którym eksponowane są walory osób w podeszłym wieku?
–Gerontofilm.

Jaka jest ulubiona konkurencja Żydów w narciarstwie?
-Shlalom.

W jakim stanie osiedli się były poseł Hofman, gdy wyemigruje do USA?
–W Penisylwanii.

Jaki przydomek nosi O.J. Simpson?
–Żonkill.

A jaki przydomek nosi Margaret Thatcher?
–Już żadnego nie nosi, bo nie żyje.

Facet budzi się nieoczekiwanie w nieswoim łóżku, w białym pokoju, a przy łóżku stoi jakiś brodaty facet.
- Co się dzieje, gdzie ja jestem?
- Umarłeś, jesteś w czyśćcu.
- To niemożliwe. Mam 30 lat, jestem zdrowy jak koń, Siłka, biegi, zdrowy tryb życia, nie palę, bez narkotyków.
- Sprawdzimy to. Jak się nazywasz?
- Jan Kowalski, jestem mechanikiem samochodowym.
Po jakimś czasie brodaty wraca.
- Wszystko się zgadza. Umarłeś ze starości.
- Ale jak to, przecież mam dopiero 30 lat.
- Policzyliśmy faktury, które wystawiłeś klientom. Wyszło, że przepracowałeś 132 lata.

-- 4 kwi 2019, o 18:26 --

- Jasio, nie słuchasz tego co mówię
- Słucham, proszę pani
- To dlaczego przysypiasz?
- Właśnie dlatego, że słucham.

-- 4 kwi 2019, o 18:28 --

Wynalazca telefonu musiał być strasznie sfrustrowany: nie miał do kogo zadzwonić.
(Philippe Geluck)

W przeszłości było więcej przyszłości niż teraz.
(Philippe Geluck)

-- 4 kwi 2019, o 18:32 --

- Kelner, proszę o dwie porcje błedów ortograficznych.
- ??? ... tego nie podajemy...
- To czemu są w jadłospisie?

-- 4 kwi 2019, o 18:35 --

Urzędnik, który uświadamia sobie swoją bezużyteczność, zasługuje na nasze uznanie
(Pierre Karch)

- Mój tata jest urzędnikiem, a mama też nie pracuje
(Coluche)-- 4 kwi 2019, o 18:38 --- Jasio, jako jedyny nie oddałeś zadania domowego z matematyki?
- Tego o której pociąg miał przyjechać na dworzec?
- Tak.
- Dzwoniłem na PKP. Oni nawet nie wiedzieli o której wyjedzie.

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz do niej:
- Zapisuję panią na operację za cztery lata.
- Za cztery lata? Panie doktorze, ja nie dożyję tej operacji!
- No to ja ołówkiem wpiszę.