Matematyka.pl

A znasz strukturę komputera?
Rób nie w C++, tylko w assemblerze, to poznasz te relacje. C++ akurat nic Ci o tym nie mówi. Nie wiesz jaka operacja ile taktów procesora zajmuje.

Można tak powiedzieć:
w technikum poznałem asemblera w MSC-51 więc ogólny zarys mam, oczywiście to nic jeśli chodzi o nowoczesne maszyny, ale wystarczy żeby mieć jako taki zarys.-- 29 paź 2011, o 00:58 --

miki999 pisze:My wiemy, jak dom jest zbudowany, a Ty starasz się udowodnić, że zamiast cegieł użyto piasku.

ja za piasek uważam jeszcze coś innego, ale skoro tego nie rozumiecie a to podstawa to chyba się nie dogadamy, ale miło się dyskutowało.

chyba, że macie jakieś sensowne pytania, bo narazie negujecie wszystko co powiem, nie podając żadnych kontrargumentów

Żadnych?!? To ja zalecam szybką wizytę u okulisty. Jak narazie to ty nie przyjmujesz żadnych argumentów od osób które zdecydowanie lepiej się na matematyce znają niż ty...

, bo narazie negujecie wszystko co powiem, nie podając żadnych kontrargumentów

Podalibyśmy kontrargumenty, gdybyś podał w jasny sposób swoje argumenty.

to tylko sposób zasygnalizowania problemu 0,(9) 1 co 0,9(9) 2 co

Jest ktokolwiek prócz Ciebie, kto zrozumiał o co Ci chodziło?

jak nie wiadomo o co chodzi o...
jak przez 24 lata nikt się nie zainteresował tym co mówie
to próbuje w internecie, ostateczność, ale co tam

Dreamer357 pisze:jak nie wiadomo o co chodzi o...
jak przez 24 lata nikt się nie zainteresował tym co mówie
to próbuje w internecie, ostateczność, ale co tam

no nie wiadomo. Po ludzku mozesz to zapisac?

może inaczej (prościej)
szukam pracy (normalnej)
nie za 1200 zl

Dreamer357 pisze:może inaczej (prościej)
szukam pracy (normalnej)
nie za 1200 zl

eee ? Jaki ma to związek z tematem?

A taki, że gdzie najlepiej pochwale (chyba nie muszę mówić, że w pozytywnym tego słowa znaczeniu) się swoimi umiejętnościami jeśli nie wśród najlepszych.

Dreamer357 pisze:gdzie najlepiej pochwale się swoimi umiejętnościami

Przepraszam, czym się pochwalisz?!

I jeszcze wydaje Ci się, że Twoje pseudofilozoficzne wywody kaleczące matematykę są czymś co w jakikolwiek sposób da się przekuć na zarabianie pieniędzy? Owszem, są miejsca gdzie za pisanie bzdur płacą pieniądze, chociażby Gazeta Polska, ale tam przynajmniej potrafią w miarę jasno i czytelnie stawiać tezy (co prawda kosmiczne), a Ty nawet tego nie potrafisz.

Q.

Dreamer357 pisze:A taki, że gdzie najlepiej pochwale (chyba nie muszę mówić, że w pozytywnym tego słowa znaczeniu) się swoimi umiejętnościami jeśli nie wśród najlepszych.

Najlepsi Ci mówią, że nic nie umiesz, więc kasy z tego nie bedzie

Pogadamy za jakiś czas. A poza tym w programowaniu i matematyce nie liczą się piękne słówka tylko prawda lub fałsz jeśli tego nie rozumiesz to jak śmiesz się wypowiadać na ten temat.

Nie pogadamy, bo myślę, że qń ( albo jakiś inny mod) dopilnuje już, żeby kolejny taki temat nie powstał z Tobą w roli głównej.

Chyba wszyscy się zgodzą, że szkoda już tracić czas na Ciebie. Śmiem się wypowiadać, bo już mam wykształcenie wyższe i to właśnie matematyczne. A Ty?

nie liczą się piękne słówka tylko prawda lub fałsz

Prawda jest taka, że masz nic z matematyki nie umiesz i nic za swoją pseudo wiedze nigdy nie dostaniesz.

\(\displaystyle{ 2+2=555}\)

Tyle ode mnie. Za OT przepraszam.

pozdro

A ja mam papier technika elektronika i nieskończone studia za sobą, ale nie jestem taki próżny żeby się tym chwalić wole zapracować na swoją reputacje.

Zamykam tę jałową dyskusję.