Strona 314 z 604

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 00:17
autor: Niepokonana
I to jest pan doktor, sylvi. Spokojny mężczyzna z bardzo profesjonalnym podejściem, także emocjonalne wypowiedzi nic Ci nie pomogą. Musisz przeczytać regulamin i się do niego stosować. I patrz, kto Ci posty usuwa, bo są jeszcze moderatorzy.
To jest forum na wysokim poziomie, tylko pewna jednostka ten poziom zaniża, ale poza tym to metaforyczne forum. Nie możesz robić rzeczy, które robi się na nieprofesjonalnych forach.

Ej co ty mną manipulujesz, co?

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 03:39
autor: Elayne
TRZY kosze na prywatnej posesji?! To jakiś żart? Chyba kogoś pogięło… Kolejny idiotyzm jak ten: czy wystawiasz śmieci czy też nie, to musisz co miesiąc płacić 60 PLN za śmieci. Dlaczego? BO MAMY TAKIE WSPANIAŁE PRAWO… Zdecydowanie wolę rozwiązanie jakie funkcjonuje chociażby u naszych sąsiadów za Odrą - płacisz tylko za śmieci które wystawiłeś, koniec kropka.
W ogólnym bilansie jest lepiej wrzucić papier do kosza niż go spalić w piecu. Skoro jesteśmy już przy piecu to lepiej jest opalać drewnem, biomasą niż węglem - jeśli pod uwagę weźmiemy jakie w ostatnich latach mamy zimy.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 12:34
autor: Niepokonana
No właśnie, dużo trochę tych koszy, a motywacja niewielka.
Ale i tak wszyscy zginiemy, bo losy klimatu zależą głównie od mocarstw.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 13:46
autor: Slup
Premislav pisze: 3 sty 2020, o 12:10 Wszechmoc Boga to w katolicyzmie możliwość uczynienia wszystkiego, co zgodne z naturą Boga. Jeśli więc pytasz, czemu Bóg przyzwala na cierpienie niewynikające z wolnej woli, to zawsze, poza piardami typu „każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia" można na to odpowiedzieć tak: heretyku, czy twierdzisz, że poznałeś w pełni naturę Pana Boga twego? Widocznie jego natura nie pozwala mu usunąć tego problemu.
Oczywiście nie przeszkadza to w formułowaniu bardzo mocnych założeń na temat natury i działań tego hipotetycznego bytu, jeśli tylko czynimy to w służbie jedynie prawdziwej wiary.

Bóg jest wszechwiedzący, wszechmiłosierny i niezmienny, ale w czasach potopu żałował, że stworzył ludzi. No ale to tylko naleciałości kulturowe i metafory, to wszystko trzeba interpretować w oparciu o odpowiednie idee i kontekst kulturowy, a poza tym to były inne czasy, ale gdy jest mowa o czymś ważnym dla doktryny, to już nie jest to metafora i efekt naleciałości kulturowych.

W swojej bezwstydnej negacji rozumu niektórzy chrześcijanie posuwali się do tego, że pewne przepisy prawne (!) ze Starego Testamentu to metafory, ponieważ na przykład sformułowanie dotyczące karania homoseksualizmu śmiercią to takie przenośne odwołanie do śmierci duchowej, jaką sprowadza na człowieka grzech.
Jest jasne, że autorami wszystkich ksiąg Biblii oraz twórcami wszelkich wykładni doktrynalnych są ludzie. Nikt nie neguje tego faktu łącznie z najbardziej zacofaną i mafijną organizacją na świecie czyli KK. Wierzący czują, że coś z zewnątrz się ludziom objawia. Na ile precyzyjne i zniekształcone są ludzkie relacje z tego objawienia, to jest oczywiście kwestia dalszej dyskusji. Wierzący uważają, że następuję tutaj pewien postęp i poziom zrozumienia wzrasta.

Rozróżnienie między złem naturalnym i moralnym jest nieprecyzyjne. Opiera się na dwóch zupełnie niejasnych pojęciach: przyczyny naturalnej i wolnej woli. Moim zdaniem najbardziej atrakcyjna teoria metaetyczna opiera się na przyjęciu, że dobro to własność prosta i niedefiniowalna.Ta własność ujawnia się w kontekście danej sytuacji i jest do niczego innego niesprowadzalna. Natomiast wszelkie próby ustanowienia odnoszących się do ogółu sytuacji reguł etycznych, które próbują dobro zdefiniować poprzez jakieś inne pojęcia (np. utylitaryzm) prowadzą do przybliżeń, które w pewnych sytuacjach są bardzo praktyczne, ale w innych są całkowicie nieadekwatne.
Właśnie z tego powodu Prawo w starożytnym judaizmie miało przede wszystkim charakter Osoby. Celem było zaznaczenie ostatecznej nieredukowalności tego Prawa do żadnego zestawu przepisów lub kodeksu. Relacja człowieka do Prawa miała bowiem mieć charakter relacji osobowej, a więc ukonkretnionej, unikalnej i niesprowadzalnej do ogólnych zasad. Nie zmienia to jednak faktu, że w warunkach wczesnej epoki żelaza (a częściowo nawet i obecnie) prawo mojżeszowe było (jest) użyteczne. Nie zmienia to też oczywistej słuszności samego dekalogu.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 23:03
autor: arek1357
Ja dzisiaj z kolegą Zenkiem paliliśmy śmiecie a do tego obaliliśmy litra na dwóch...

Niepokonana ty wolisz mnie czy sylviego??? a nawet wiem na 100% , że mnie...

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 23:12
autor: Niepokonana
Wiesz, jesteś ode mnie wyższy o co najmniej dwa stopnie naukowe, a zachowujesz się, jakbym to ja była wyższa stopniem. W ogóle ty się zachowujesz jak nastolatek. Kto cię okłamał, że ciebie wolę? Sylvi to manipulator, ty jesteś niedouczony ekologicznie.
Kiedyś się mówiło "Między Scyllą a Charybdą". Teraz się mówi "wybór między HIV a cholerą". Widzisz, jak to język polski się zmienia?

Możesz się modlić, ale za palenie śmieciami w piecu, pójdziesz do piekła. W którymś z listów do Hebrajczyków było napisane, że ten kto pali odpadami, tego nikt przed gniewem Bożym nie uchroni. Nie pamiętam, którym i gdzie, bo parę lat temu czytałam.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 23:30
autor: arek1357
Sylvi to manipulator
I z tym się zgadzam i to bardzo sprytny...

Tylko jeszcze do końca nie wiem czy działa sam czy na zlecenie...

Wiesz jednak jakieś grzechy muszę mieć...

Że mnie lubisz to oczywiste...

Sam będąc na twoim miejscu bym mnie lubił ...

Dlatego że głoszę prawdę i jestem bardzo miły...

Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Wolę być grzesznikiem ekologicznym niż doktrynalnym...

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
a zachowujesz się, jakbym to ja była wyższa stopniem
Masz pewne swoje stopnie którymi przewyższasz innych , nawet a4karo lub Premislava...

Powiem więcej nawet Slupa...

Dodano po 4 minutach 41 sekundach:
Powiem tak na tym forum należę do bardzo niewielkiego zbioru tych co dają się lubić o reszcie nie wspomnę bo znowu dostanę ostrzeżenie...
Musiałbym mówić prawdę a to nie jest mile widziane przez niemiłą większość...

Dodano po 1 minucie 59 sekundach:
W którymś z listów do Hebrajczyków było napisane, że ten kto pali odpadami, tego nikt przed gniewem Bożym nie uchroni
Raczej ten co pali ofiary dla molocha...

(bardzo groźny demon)...

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 4 sty 2020, o 23:31
autor: Niepokonana
Człowieku, ja mam wykształcenie gimnazjalne, ukończone 10 klas. Robienie z siebie za przeproszeniem idioty przy mnie regularnie to wstyd, bo ja nawet nie próbuję brzmieć mądrze. A a4karo zawsze cię ripostuje. A do Premislava się nie porównuj, on się z samobójstwa śmieje czyli bardzo pośrednio ze mnie.
Arek, idź się naucz czytać, napisałam, że cię nienawidzę, a ty myślisz, że cię lubię.
Nie bądź wcale grzesznikiem! Bóg powiedział jasno, palisz śmieci, będziesz płonąć w Piekle. Ja w Jahwe nie wierzę, ale gdybym wierzyła, to bym się stosowała do jego zasad.

Niech ktoś coś powie metaforycznego i na poziomie.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 08:48
autor: daras170
Niepokonana pisze: 4 sty 2020, o 23:12
Możesz się modlić, ale za palenie śmieciami w piecu, pójdziesz do piekła. W którymś z listów do Hebrajczyków było napisane, że ten kto pali odpadami, tego nikt przed gniewem Bożym nie uchroni. Nie pamiętam, którym i gdzie, bo parę lat temu czytałam.
Przypominam, że piekła nie ma, tako rzekł JP II już wzeszłym wieku.

Dodano po 2 minutach 41 sekundach:
Przepraszam ale mówię/piszę to na swoim poziomie tak jak wszyscy tutaj.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 10:11
autor: a4karo
arek1357 pisze: 4 sty 2020, o 23:30Powiem tak na tym forum należę do bardzo niewielkiego zbioru tych co dają się lubić
To, że się dajesz (pozwalasz) lubić nie oznacza, że ktokolwiek z tej możliwości korzysta. Ale miło, że z tym się dobrze czujesz.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 12:30
autor: arek1357
nawet nie próbuję brzmieć mądrze
Tego się trzymaj...

Więc twoja niewiara spowodowana jest głupotą...

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 13:07
autor: Niepokonana
Ale JPII chronił pedofilów, to musiał sobie wmawiać, że Piekła nie ma.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 13:18
autor: Premislav
Więcej. Jan Paweł II molestował mnie podczas pielgrzymki w 1999 roku. Sodano i Dziwisz zapłacili mojej rodzinie za milczenie i wysłali swoich ludzi, którzy wyczyścili wszystkie dowody. Nie mam jak tego wykazać, ale veritatem dicam.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 13:36
autor: Niepokonana

Myślałam, że ktoś w końcu na poważnie podszedł do problemu książki vs internet. Ale nie, po prostu nadal są katolicy, którzy myślą, że Harry Potter to zła książka.
Premislav, co, nie wierzę.

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

: 5 sty 2020, o 13:43
autor: daras170
Premislav pisze: 5 sty 2020, o 13:18 Więcej. Jan Paweł II molestował mnie podczas pielgrzymki w 1999 roku. Sodano i Dziwisz zapłacili mojej rodzinie za milczenie i wysłali swoich ludzi, którzy wyczyścili wszystkie dowody. Nie mam jak tego wykazać, ale veritatem dicam.
Co piłeś, zażywałeś, łykałeś, wąchałeś? *) niepotrzebne skreślić
choć podejrzewam, że to jest twój permanentny stan umysłu ;)