Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5221 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

arek1357 pisze: 20 lut 2024, o 23:04

A skoro nie zgadzasz się z tym, że Jim Jones to komunista to kim według Ciebie jest komunista definicja....
Nie podam jednej definicji, ale podam warunek konieczny: dążenie do uspołecznienia środków produkcji, wspólnej własności środków produkcji. To wręcz zaprzeczenie. Jones sam przejmował kontrolę nad środkami produkcji (a także nad dobrami materialnymi, itd.). Prędzej nie ma sprzeczności między tym, co robił Jones, a poglądami propertarian (odnoga libertarianizmu): był w sekcie tylko jeden właściciel własności prywatnej - Jones, i bezwzględnie egzekwował on to prawo własności.

Znowu popełniasz, Arku, ten sam błąd, co poprzednio.
Komunizm to pewna wizja naprawy świata, budowy świata idealnego, z tym się zgadzam. Ty stąd próbujesz wyciągać wniosek (absurdalny), że każda wizja budowy świata idealnego to komunizm. Kwadrat i prostokąt, tudzież logika ze szkoły średniej, te rzeczy.

Nie wykluczam, że na wczesnym etapie działalności Jones powoływał się na idee komunistyczne (tego nie wiem), ale to prostu była moda w przećpanym środowisku amerykańskiej młodzieży po '68. Uszkodzenia mózgu wywołane nadużyciem narkotyków sprzyjają komunizmowi (i innym skrajnym poglądom, jak np. anarchizm, etnonacjonalizm, faszyzm, anarchokapotalizm) tak jak wilgoć ułatwia rozwój grzyba; ponadto młodzież lubi się ustawiać w kontrze do stanu zastanego, a w USA był to kapitalizm. Jeśli więc coś takiego Jones głosił, mogło to być zagranie pod publiczkę. Bardziej pamiętam, że Jim Jones w początkowym okresie działalności występował przeciwko rasizmowi, inspirację dla niego w pewnym stopniu stanowił MLK.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

dążenie do uspołecznienia środków produkcji, wspólnej własności środków produkcji.
Wszystko jak najbardziej to było i w Gujanie i w Kampuczy...
był w sekcie tylko jeden właściciel własności prywatnej - Jones, i bezwzględnie egzekwował on to prawo własności.
Jak najbardziej to prawda w Chinach była banda czworga, w ZSRR kolektyw, na Kubie rodzina Castro, w Kampuczy Angkar Loeu
a w Jonestown tylko jeden ze względu oczywiście na mikro skalę, ale zbiór też może być jednoelementowy...w niczym to nie przeszkadza...

W każdym ustroju komunistycznym za fasadą ideologii rządzi jakaś banda czworga, pięciorga lub solo opływająca w luksusy, nurzająca się w pedofilii
i oparach narkotykowych, oraz różnego rodzaju rozwiązłości...

Jones stworzył mikropaństwo w dżungli Gujańskiej, które spełniało wszystkie cechy społeczeństwa komunistycznego podobnie jak i Pol Pot stworzył państwo też w dżungli od zera, był brak własności prywatnej a nawet osobistej i tu i tu co jak najbardziej pretenduje do bycia mikrospołecznością komunistyczną. We wczesnych stadiach jego sekty pałał wielką miłością do czarnych co jak najbardziej pretenduje do komunizmu, a bierze się to stąd, że w Ameryce klasa robotnicza uczciwie pracująca i nieźle zarabiająca miała w głębokim poważaniu takie idee komunistyczne, więc murzyn jako przedstawiciel klasy bumelancko- zasiłkowo- patologiczno- oportunistycznej dużo lepiej nadawał się na postępową siłę napędową nowych idei.

(W Rosji taką siłą napędową tymi "murzynami" byli natomiast przestępcy, nieroby i złodzieje, normalny zdrowy chłop pracujący na roli uczciwie był kułakiem)...

Świat komunizmu amerykańskiego sporo różnił się od sowieckiego, w Ameryce komunizm bazował bardziej na narkotykach, murzynach, nieróbstwie i forsie dostarczanej przez zamożnych rodziców, którzy jednak swój byt opierali na normalnej pracy...
Jim Jones to jak najbardziej żywy i prężny ściek idei komunistycznych zaszczepionych na grunt bogatych społeczeństw...
Według mnie dość trudno w bogatym ówczesnym amerykańskim społeczeństwie zaszczepić takie g... więc tym większe składam uznanie takim jak Jim Jones, którzy nie dość, że się przebili to jeszcze się wybili...
Tym co jeszcze przemawia na moją korzyść to to, że w jego społeczeństwie rodzina, żona w sumie nie istniała, żony mogły być wspólne a nawet takie terminy jak: mąż, żona, małżeństwo zostawały wymazywane w społecznościach komunistycznych np.: Pol Pot, Jim Jones, trochę słabiej w ZSRR, Chinach, Korei , itd... Jim Jones jako pierwszy zawsze starał się mieć prawo z własnego nadania pierwszej nocy... Prawdopodobnie w tym punkcie też był zbieżny z Pol Potem...
Reasumując podobieństwa między Jimem Jonesem a Pol Potem są uderzające...

Jeszcze jedna sprawa co do Jonestown a mianowicie w tej komunie ludzie zmieniali imiona bardzo często na takie jak: Lenin, Stalin, Marks, itd...
Prawdopodobnie Jim Jones miał powiązania z ZSRR i tajnymi służbami...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 794
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Niemal wszystkie Twoje wpisy poruszają jeden temat: spisek kosmicko-żydowsko-marksistowki. Rozumiem, że jest on dla Ciebie niezwykle ważny i ciekawy. Cierpliwie rozbudowujesz go i wciąż do niego wracasz. Przypominasz tego użytkownika, który wciąż pogłębiał swoje rozumienie algorytmu dzielenia wielomianów jednej zmiennej i wyprodukował z tego całkiem pokaźną rozprawę.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Niemal wszystkie Twoje wpisy poruszają jeden temat: spisek kosmicko-żydowsko-marksistowki.
Przepraszam ale mój ostatni wpis porównywał Pol Pota z Jimem Jonesem, nie wspominałem raczej o żydach tylko bardzo dużym podobieństwie między tymi panami...

Uważam, że te dwa typy są bardzo ciekawe z wielu względów...

A co do spisku kosmicko-żydowsko-marksistowki to jeżeli widzę sieć powiązań i zależności to trudno o tym nie mówić, jeżeli spotkam cię np. 5 razy i za każdym razem zobaczę Cię pijanego będę wnioskował, żeś alkoholik lub masz z tym problemy, jeżeli w każdej rewolucji widzę grupę żydów rozdających karty to Ty proponujesz abym ten fakt ignorował...

Mało tego tak powinna wyglądać nauka historii w szkołach właśnie przez pryzmat przyczynowo skutkowy, historia to nie zbiór wysp na morzu odizolowanych od siebie, lecz są to wyspy połączone ze sobą w różnoraki sposób: mosty, łodzie, kanały podziemne, łodzie podwodne (spiski)...

Poczytaj sobie O. Kolbego np..

Dam Ci jeszcze jeden przykład, otóż wiadomo, że po abdykacji Benedykta piorun walnął w Bazylikę 2 razy, ale fakt dużo mniej wiadomy to taki, że dzień przed podpisaniem przez Franciszka błogosławieństw dla gejów piorun walnął w rzeźbę Św. Piotra w Argentynie tam gdzie Franciszek był kardynałem i rzeźba straciła klucze i aureolę....
Więc jak widzisz nurt podziemnych rzek jest tak powiązany , że jeżeli ja o tym nie napisze to kamienie krzyczeć będą...
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22211
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

arek1357 pisze: 23 lut 2024, o 10:25
Niemal wszystkie Twoje wpisy poruszają jeden temat: spisek kosmicko-żydowsko-marksistowki.

Dam Ci jeszcze jeden przykład, otóż wiadomo, że po abdykacji Benedykta piorun walnął w Bazylikę 2 razy,
A ile razy walnął w trakcie jego pontyfikatu?, a w trakcie pontyfikatu jedynego słusznego papieża? I czemu nie walnął dwa razy po jego śmierci?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Ale walnął też w bazylice w Argentynie w Piotra jak napisałem spadły mu klucze i aureola...
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22211
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

Nie odwracaj kota ogonem, tylko odpowiedz na pytanie.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 794
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 23 lut 2024, o 10:25 Mało tego tak powinna wyglądać nauka historii w szkołach właśnie przez pryzmat przyczynowo skutkowy, historia to nie zbiór wysp na morzu odizolowanych od siebie, lecz są to wyspy połączone ze sobą w różnoraki sposób: mosty, łodzie, kanały podziemne, łodzie podwodne (spiski)...
Ty twierdzisz, że tak powinien wyglądać program nauczania historii. Ktoś inny uważa, że najciekawszą rzeczą na świecie jest algorytm dzielenia wielomianów, a jeszcze ktoś inny przyjmuje, że "prawdziwa matematyka" sprowadza się do rozwiązywania zadań ze wstępu do teorii mnogości.

Każdy ma prawo do swojej opinii. Ja to szanuję, bo jestem osobą o pogodnym i przyjaznym usposobieniu.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

tylko odpowiedz na pytanie
A tego to nie wiem ile razy walnął...
"prawdziwa matematyka" sprowadza się do rozwiązywania zadań ze wstępu do teorii mnogości.
Nawet wiem do kogo pijesz...

To w takim razie według Ciebie jak powinna wyglądać nauka historii w szkole...

Wiesz ja nie wygłaszam prawd spod budki z piwem gdzie każdy ma jakąś w zanadrzu jak ja mówię to staram się głosić obiektywne prawdy uniwersalne, które są niezmienne... Nie możesz relatywizować moich prawd i aksjomatów ...Za dużo przemawia za moimi tezami żebym mógł je odrzucać, owszem czasem się w tym czy innym punkcie mylę ale ogólnie mój kierunek jest słuszny...
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22211
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3755 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

arek1357 pisze: 23 lut 2024, o 19:40
tylko odpowiedz na pytanie
A tego to nie wiem ile razy walnął...
I próbujesz nas to przekonać, że dwukrotne trafienie pioruna w najwyższą rzymską budowlę jest dowodem na gniew boży???

Manipulujesz informacją lepiej niż Macierewicz. Tylko nie jestem pewien, czy robisz to z głupoty, czy z wyrachowania.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Walnięcie pioruna w Bazylikę odbiło się bardzo szerokim echem w całym świecie. Prawdopodobnie mafia lawendowa zmusiła Papieża Benedykta do abdykacji mafia mocno związana z kościelną masonerią albo jedno i to samo, masoneria to największa zaraza jaka się rozprzestrzenia na świecie, to gorzej niż stado lisów w kurniku...I nie dziwne mason w Kościele P. Bóg się wkurza dla mnie to jasne...
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34296
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5203 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

arek1357 pisze: 23 lut 2024, o 20:54Walnięcie pioruna w Bazylikę odbiło się bardzo szerokim echem w całym świecie.
(...)
P. Bóg się wkurza dla mnie to jasne...
Wkurzony bóg miotający piorunami to Zeus. Nie pomyliło Ci się coś?

JK
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Pan Jezus wziął gruby sznur i kupców profanujących dom Pana mocno nim okładał...
Gruby sznur wziął także Judasz i się na nim powiesił, czyżby Jezus to Judasz?... bo jeden i drugi użył grubego sznura?
Ukryta treść:    
krl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: 10 lis 2009, o 22:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Pomógł: 135 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: krl »

arek1357 pisze: 23 lut 2024, o 20:54 Walnięcie pioruna w Bazylikę odbiło się bardzo szerokim echem w całym świecie. (...) P. Bóg się wkurza dla mnie to jasne...
Był taki człowiek: Benjamin Franklin, który wymyślił piorunochron. Od tego czasu Pan Bóg wkurza się jakby mniej. Starannie omija piorunochrony.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5749
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 131 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Ale i tak klucze św. Piotrowi i aureola spadły w rzeźbie w bazylice Franciszka w Argentynie jak walnął piorun w grudniu przed podpisaniem błogosławieństwa dla lgbt...

Dodano po 23 godzinach 49 minutach 13 sekundach:
Nie znam się na kinematyce ciała stałego ani na statystyce ani na niczym po 4 klasie podst. niewiele wiem ale ułożyłem równanie różniczkowe lotu Tupolewa nad Smoleńskiem i wyszło mi, że został zestrzelony i , że były wybuchy niestety...W ten sposób otwieram oczy niedowiarkom...

Dodano po 14 minutach 45 sekundach:
Jak ja o tych rzeczach nie powiem to kamienie za mnie mówić będą...
ODPOWIEDZ