Krwiodawstwo(podstawowe informacje, punkty itp)

[miodzio1988]

Slepote duza waga moze spowodowac i bez oddawania krwi. Otylosc powoduje nadcisnienie tetnicze wiec to jest jakis powod zeby odrzucic kandydata. Racja.

[loonatic]

Trochę czasu minęło zanim okoliczności złożyły się tak, że poszedłem oddać krew. Pierwszy raz zrobiłem to przy okazji Wampiriady na UWr, w marcu tego roku. Poszło całkiem sprawnie.

Dla osób które boją się oddawania powiem, że to wcale nie jest straszne. W pierwszych chwilach przy oddawaniu zrobiło mi się po prostu ciepło, a później troszkę zaczęły drętwieć palce u nóg i rąk - pani poradziła poruszać i wszystko przeszło. Samo oddawanie? Leży się, ściska piłeczkę i tyle . Po oddaniu chwila odpoczynku i po odbiór czekolad . Miejsca wkłucia po tygodniu praktycznie nie było widać. Od tej pory oddawanie krwi do badań (mała ilość) to zupełny pikuś ;P. Zachęcam tych, którzy się wahają do oddawania krwi! Byłem też pod wrażeniem centrum krwiodawstwa we Wrocławiu (ul. Czerwonego Krzyża). Nowoczesny budynek, wszystko bardzo ładnie, fajnie i przyjemnie. Wokół masa informacji, można się wszystkiego o oddawaniu krwi dowiedzieć, personel ekstra-profesjonalny .

Jakiś czas po oddaniu skontaktowało się ze mną centrum krwiodawstwa i poprosiło o oddanie dodatkowej próbki celem ustalenia przeciwciał (bo czegoś tam nie byli pewni). Poszedłem, pobrali ze 3 probówki i dzisiaj byłem odebrać wyniki.

Badania wirusologiczne są w jak najlepszym porządku, ale w surowicy znaleziono alloprzeciwciała z układu Lewis o swoistości anty-Le(a) (?!). Pani doktor poinformowała, że takie coś można mieć po transfuzji krwi, ale ja żadnej nigdy nie miałem (dopytałem się dokładnie o to rodziców). Z powodu tych przeciwciał nie mogę być dawcą krwi w celach leczniczych . Za to przynajmniej wiem, jaką dokładnie krew powinni mi podać w razie wypadku i to, że jestem zdrowy .

Ma ktoś może jakieś pojęcie co to są za przeciwciała, skąd się biorą i w ogóle o co z nimi chodzi? Wiem, że mi to w żaden sposób nie zagraża, ale z czystej ciekawości chciałbym coś dowiedzieć się na ten temat. Z panią doktor jakoś nie mogłem się dogadać . Szukałem w googlach, niestety nic konkretnego się nie dowiedziałem... Głównie znalazłem fora o diecie zgodnej z grupą krwi i , ale zbyt wiele mi to nie wyjaśniło...

[alfa01]

Mam pytanie.

Słyszałem że krew jest ważna tylko 30 dni.

Więc jeżeli to prawda, to i milion osób który odda w jeden dzień - nie pomoże w cale tym co po 30 dniach będą potrzebować.

Czy tak jest? Jeżeli nie. To mam takie pytanie, ile jest ważna krew.

Jeżeli ktoś wie, to chciałbym też wiedzieć ile krwi się wyrzuca, i jaki % krwi się wykorzystuje. Bo dogranie - zapotrzebowanie = dostarczanie jest mało prawdopodobne.

Edit: Kolejne pytanie.

Czy można oddać mniej niż 500ml? Bo u mnie w szkole jak tym krwio-busem zajadą to pół literka pociągają. A człowiek ma 6 000 ml krwi. Czyli pobierają aż 1/12 krwi.

Dlaczego nie dostosowuje się ilości krwi do masy człowieka? Przecież ktoś kto spełnia wymagania, też może omdleć i zrobić sobie krzywdę. U mnie w szkole jedna osoba zemdlała, dali jej coś pić, te czekolady, i puścili ją do domu. Kto odpowiada za to, jak taka osoba upadnie na ulicy i coś jej się stanie?

[Althorion]

Jeżeli ktoś wie, to chciałbym też wiedzieć ile krwi się wyrzuca, i jaki % krwi się wykorzystuje. Bo dogranie - zapotrzebowanie = dostarczanie jest mało prawdopodobne.

Zależy. Zapotrzebowanie nie jest stałe...

Czy można oddać mniej niż 500ml? Bo u mnie w szkole jak tym krwio-busem zajadą to pół literka pociągają. A człowiek ma 6 000 ml krwi. Czyli pobierają aż 1/12 krwi.

Nic mi o tym nie wiadomo, ale szczerze wątpię.

Dlaczego nie dostosowuje się ilości krwi do masy człowieka?

Gdyż potem ta krew od razu idzie do transfuzji. A przeliczanie kilku woreczków z różną ilością krwi w każdym trwa - a często czasu na to nie ma. Pół litra w każdym i wygodnie można przeliczać.

Kto odpowiada za to, jak taka osoba upadnie na ulicy i coś jej się stanie?

Oddający krew, rzecz jasna. Nikt nie zmusza, mówią o niebezpieczeństwach, dają ulotki, na miejscu masz lekarza żeby się ew. skonsultować.

[alfa01]

Dziękuję za odpowiedzi.

[loonatic]

Jak byłem na wampiriadzie, to pobierali około 450ml krwi... Wiem też, że pobieranie można było przerwać w dowolnym momencie z inicjatywy dawcy, ale nie wiem, czy skutkowało to wyrzuceniem krwi, czy może zostałaby użyta - o to należałoby się spytać...

[Mariusz M]

A jak tam z groźbą zakażenia np wirusem HCV czy HIV
Przy dzisiejszym stanie służby zdrowia to zagrożenie staje się realne

[Althorion]

Mało. Wszystko jest jednorazowe, nawet w "krwiobusach". W centrach krwiodawstwa będzie zapewne nie gorzej.

[Mariusz M]

Althorion, no tak ale jeżeli platformersy w ramach oszczędności zrezygnują z jednorazówek
No i jak tam ze skutecznością testów wykrywających obecność między innymi wyżej wymienionych wirusów

[miodzio1988]

A jak tam z groźbą zakażenia np wirusem HCV czy HIV
Przy dzisiejszym stanie służby zdrowia to zagrożenie staje się realne

Jakos nie ma z tym problemow. Przejdz sie np do centrum i zobaczysz jak to wszystko wyglada. Na poczatku tez tego sie balem, ale klika lat minelo i jestem zdrowy :d

[silvaran]

Althorion, no tak ale jeżeli platformersy w ramach oszczędności zrezygnują z jednorazówek
No i jak tam ze skutecznością testów wykrywających obecność między innymi wyżej wymienionych wirusów

Pielęgniarka przy Tobie bierze zestaw do pobierania krwi i go otwiera, także raczej mało prawdopodobne, że jest używany Chyba, że firmy które się zajmują produkcją, skupują zużyte, myją i znowu pakują, ale to już mi śmierdzi szeroko zakrojonym spiskiem.

[miodzio1988]

To trzymamy za Miodka kciuki by dotrwal do 18 litrow

\(\displaystyle{ 9 L}\) już oddanych (mało jak na pół roku, ale byłem tylko dwa, trzy razy w centrum)

Odznakę nawet otrzymałem Zniżki na leki są nawet.

Teraz walczymy o \(\displaystyle{ 12 L}\). Trzymajcie kciuki i gorąco polecam oddawanie krwi

[Mariusz M]

A jak tam z groźbą zakażenia np wirusem HCV czy HIV
Przy dzisiejszym stanie służby zdrowia to zagrożenie staje się realne

Jakos nie ma z tym problemow. Przejdz sie np do centrum i zobaczysz jak to wszystko wyglada. Na poczatku tez tego sie balem, ale klika lat minelo i jestem zdrowy :d

Poczytaj sobie



Gościu podczas oddawania krwi został zakażony HCV
Gratuluję tobie że jesteś zdrowy ale powinieneś zachować ostrożność

A tak na margnesie jaką masz grupę krwi

[miodzio1988]

Co najmniej 20 tys. kobiet w Polsce zostało w latach 1991-1995 zakażonych wirusowym zapaleniem wątroby typu C (HCV), które może prowadzić do raka wątroby.

A bardziej aktualne informacje masz?

Gościu podczas oddawania krwi został zakażony HCV
Gratuluję tobie że jesteś zdrowy ale powinieneś zachować ostrożność

W centrum byłeś kiedyś ? Wiesz jakie tam warunki są? Jak nie to się dowiedz i nie gadaj bzdur

Pielęgniarka przy Tobie bierze zestaw do pobierania krwi i go otwiera, także raczej mało prawdopodobne, że jest używany

Plus żadna krew (oprócz mojej ) nie jest w kontakcie ze mną. Tyle lat już oddaję i warunki w centrum są na światowym poziomie. I nikt jakoś tam na te warunki nie narzeka.

A tak na margnesie jaką masz grupę krwi

\(\displaystyle{ A}\) \(\displaystyle{ Rh+}\)

I czytaj ze zrozumieniem. Artykuł mówi o transfuzji krwi, a nie o oddawaniu krwi

[Mariusz M]

Istnieje jednak ryzyko zakażenia
Wirusy HCV i HIV mogą wywołać objawy chorobowe dopiero po wielu latach
Przydałyby się aktualne dane (te nas nie dotyczą ty jeśli dobrze podałeś byłeś w wieku przedszkolnym a ja byłem wtedy nastolatkiem)

Jednak jeżeli wtedy takie rzeczy miały miejsce to byłbyś naiwny gdybyś sądził że teraz nie ma przypadków zakażeń
tym bardziej że jak już wspomniałem platformersy doprowadzają służbę zdrowia do bankructwa żeby ją oddać niemcom za bezcen

Ale zdrowa krew się przyda więc oddawaj jeżeli się nie boisz zakażenia

Mi się twoja krew nie nada masz inną grupę