Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
: 22 sty 2024, o 18:59
Tak się składa, że mam tę książkę w swojej biblioteczce i ją czytałem. Poproszę numer strony.
Widać, że z Marksa nie czytałeś zbyt wiele. Sięgnij po "Kapitał" albo "Manuskrypty Paryskie" i uświadomisz sobie, że można Marksa również czytać tak, jak wybitnych radzieckich matematyków, którzy urządzili brutalną nagonkę na swego nauczyciela Łuzina. Zresztą byłbyś zdziwiony, a może nawet zszokowany, że nie ma tam za wiele na temat szatana lub rewolucji.arek1357 pisze: ↑22 sty 2024, o 17:46 Ale jeżeli chodzi o kogoś, kto pisze na temat ustroju światowego, który ma zastąpić stary porządek i proponuje ci nowe życie w nowym wspaniałym świecie stworzonym w swojej chorej i przepitej wyobraźni no to wtedy powinna Ci się czerwona lampka zapalić, i kilka pytań trzeba sobie jednak zadać:
To raczej na odwrót. Nie robi się analiz "Mein Kampf", bo zwyczajnie nie ma tam nic do analizowania – nieskładne i nieuargumentowane tezy o światowym spisku i nacjonalistyczny bełkot. Natomiast na temat teoretycznych pism Marksa powstały setki opracowań, z czego znaczna część odnosi się do jego koncepcji w całości lub przynajmniej częściowo krytycznie. To właśnie pokazuje, że, o ile "Mein Kamp" to intelektualny gniot, to "Kapitał" zawiera na tyle wartościowy materiał, że warto napisać poważną intelektualnie książkę (np. "Marksizm Krytyka" wydana w Polsce przez Instytut Misesa), która będzie "Kapitał" analizować po to, żeby go niemal całkowicie odrzucić.arek1357 pisze: ↑22 sty 2024, o 17:46 Czemu chętnie robi się mocną analizę np: "Mein Kampf" a nie robią analiz twórców komunistycznych... a dlatego i powiem bo komunizm i marksizm nie został do tej pory rozliczony, dzięki czemu głupia unia może brać ze skarbnicy mądrości pełnymi garściami...i nie ponieść konsekwencji...