2+2=5 ...

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

2+2=5 ...

Post autor: g »

Arek - no to wez sobie calke oznaczona od 9 do 10. na tym przedziale wszystko jest ciagle. uzasadnienie jest zle - mysl dalej :) tak samo jak czyjes ze stala - on tu niczego nie scalkowal gwoli scislosci - zamienil wyrazenie na wyrazenie rownowazne.
Awatar użytkownika
Arek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1729
Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy

2+2=5 ...

Post autor: Arek »

nie no.... ale ja nie rozumiem...to co to jest to Megus napisał całka oznaczona, czy nieoznaczona wreszcie... no bo ja albo czegoś nie rozumiem albo to prima aprilis jakieś... no jak jest nieoznaczona, to sa stałe całkowania, jak oznaczona, to są granice... Ja się tak w ogóle nie bawie... pełno niedomówień i potem wychodza takie kwiatki... sami sobie zgadujcie o co chodzi w takiej matematyce....
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

2+2=5 ...

Post autor: g »

chodzi mi o to zeby zrobil z tej nieoznaczonej oznaczona. jak ci nie pasuja jakies punkty nieciaglosci to teraz juz wzystko bedzie gralo.
Megus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 7 lip 2004, o 18:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Paris

2+2=5 ...

Post autor: Megus »

q ma racje - rzeczywiscie moglem sie troche zagalopowac, ale wez sobie jakas calke oznaczona i sprobuj teraz znalezc uzasadnienie... i to jest dopiero pouczajace
Skrzypu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1146
Rejestracja: 18 maja 2004, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 18 razy

2+2=5 ...

Post autor: Skrzypu »

\(\displaystyle{ \int 1\cdot\frac{1}{x}dx=1-\int (-\frac{x}{x^2}) dx}\)

No ale popatrz na to przejście

\(\displaystyle{ \int 1\cdot\frac{1}{x}dx=-\int (-\frac{x}{x^2}) dx}\)

To jest ok, bo wyłączasz stałą -1 przed nawias i tam rozszerzasz ułamek przez x

a w tym twoim dodajesz jeszcze 1
Megus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 7 lip 2004, o 18:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Paris

2+2=5 ...

Post autor: Megus »

Skrzypu: a calkowanie przez czesci to co ? :P

pamietaj: S f'g = fg - S fg'

czy teraz wszystko jasne ?
Awatar użytkownika
Arek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1729
Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy

2+2=5 ...

Post autor: Arek »

No ok, to skoro ustalanie założeń mamy już za sobą, to ja mam jeszcze jedno pytanie (tak z ciekawości się pytam).

Bo w całkowaniu przez części to my sobie możemy sami przyjąć co jest pochodną, a co nie...

No i jak ja bym sobie przyjął:

1 = f
1/x = g'

No to wtedy całkowanie przez części nie gra (mimo, że założenia są spełnione) ... No bo:

f'=0
g=lnlxl

Skoro całka jest oznaczona i warunki są spełnione, to powinniśmy dostać równość niezależnie od podstawienia (niezależnie od tego, co weźmiemy) to samo. Ale postępując w myśl rozumowania z "dowodu", mamy (pprzyjąłem sobie granice całkowania 1,2).

1 + S[1,2](1*1/x) = S[1,2](1/x)

I znowu dostajemy 1=0

nie wiem, czy dobrze myślę, ale dla mnie paradoks wynika z tego (i wynikał od początku - stąd moje kwestionowanie całkowania przez części), że w zależności od wyboru, co jest funkcją, a co pochodną, możemy dotać zupełnie różne rezultaty...

Ale to może nie o to chodzi.... ktoś to jednak mógłby mi wyjaśnić.
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

2+2=5 ...

Post autor: g »

dobra powiem ci gdzie jest blad jak chodzi o oznaczona ale nieoznaczona kmin sam :)
ty piszesz ze
1 + S[1,2](1*1/x) = S[1,2](1/x)

ale jedynka tez jest w granicach. niech h(x) = 1. wtedy h(2) - h(1) = 0, nieprawdaz?

a calkowanie przez czesci jest jak najbardziej poprawne - wynika ze wzoru na pochodna iloczynu: g'f = (fg)' - f'g
obustronna calka z tego daje pozadany rezultat.
Awatar użytkownika
Arek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1729
Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy

2+2=5 ...

Post autor: Arek »

Wiesz co?

Za rok sobie o tym pogadamy
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

2+2=5 ...

Post autor: g »

bwhehehhe :) o ile dozyje :)
Awatar użytkownika
Arek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1729
Rejestracja: 9 sie 2004, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy

2+2=5 ...

Post autor: Arek »

NO myślę, że kac Cię nie zabije :D:D
Megus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 7 lip 2004, o 18:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Paris

2+2=5 ...

Post autor: Megus »

Juz nowy rok - bierze sie ktos za obalanie "dowodu", ze 0=1 ?
Skrzypu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1146
Rejestracja: 18 maja 2004, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 18 razy

2+2=5 ...

Post autor: Skrzypu »

Nie może do mnie to dojść, dlaczego w całkowaniu przez części to akurat wychodzi tylko przy jednym założeniu. Jak weźmiemy tą 1 jako stałą i wyłączymy przed całke to wychodzi
Megus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 7 lip 2004, o 18:20
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Paris

2+2=5 ...

Post autor: Megus »

Skrzypu: ze tak powiem... o czym Ty w ogole mowisz ? sorry moze powiedzialbys jakos jasniej bo ni w zab nie rozumiem - co Ci wychodzi gdy wezmiesz ta jedynke jako stala ?
Skrzypu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1146
Rejestracja: 18 maja 2004, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 18 razy

2+2=5 ...

Post autor: Skrzypu »

\(\displaystyle{ \int 1\cdot\frac{1}{x}dx=1\cdot\int \frac{1}{x} dx}\)

Wyłączasz 1 przed całke
ODPOWIEDZ