Problem i ważne pytanie...
- pyzol
- Użytkownik
- Posty: 4346
- Rejestracja: 26 kwie 2010, o 11:39
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nowa Ruda
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 929 razy
Problem i ważne pytanie...
Zazwyczaj nie wyciągam łyżeczki i jakoś nie zdarzyło mi się wbić ją w oko, nie wiem skąd to się wzięło, że oko można sobie wydłubać.
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 31 paź 2010, o 09:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Problem i ważne pytanie...
Bleee strasznie gorzka... Jak pytałem, czy dodać cukru, to chyba odpowiedź powinna być twierdząca. I nie wiem, czy to miało jakiś związek z tą kawą, ale nie mogłem usnąć... Jak myślicie? Czy 22:00 to nie za późno?
- Althorion
- Użytkownik
- Posty: 4541
- Rejestracja: 5 kwie 2009, o 18:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 662 razy
Problem i ważne pytanie...
Kawę pije się tylko po to, by nie spać. Walory smakowe są słabe, szczególnie rozpuszczalnej. Cukier czy mleko jeszcze bardziej je psują.
Problem i ważne pytanie...
Najlepsza kawa to mielona bezpośrednio przez zrobieniem. Można kupić sobie młynek elektryczny lub ręczny. Niektóre ekspresy mają też młynki i na taki ekspres choruję. Kawa rozpuszczalna to w istocie największe dziadostwo i koło kawy prawdziwej chyba nigdy nie stała. Sztucznie robi się smak, a reszta to siano. Co do cukru czy mleka - de gustibus non est disputandum. Mówi się, że mleko nie psuje walorów kawy. W każdym razie kofeina nie ucieka Kiedyś słodziłem szklankę kawy trzema łyżeczkami cukru. Teraz jedną. Kiedyś nie piłem z mlekiem, teraz bez mleka prawie nie wypiję. Wyjątek robię dla prawdziwego espresso z wodą w szklaneczce. Po co woda? Po każdym łyku takiej kawy czyści się nią kubki smakowe na języku, żeby kolejny łyk kawy miał ten sam smak co i poprzedni. Nie ma to jak dobre expresso. Kawy tyle co w naparstku, ale mocna jak fix.
Problem i ważne pytanie...
Mówiłem - de gustibus... Ja lubię espresso. Jeszcze caffè latte. Mam też kawiarkę włoską, w której robię mokkę. Odrobina snobizmu nie zaszkodzi
-
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 7 maja 2012, o 19:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: LJA
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 22 razy
Problem i ważne pytanie...
Żeby nie spać to się pije kawę z kolą lub tigerem Ta kawa dopiero daje kopa.Althorion pisze:Kawę pije się tylko po to, by nie spać.
Oczywiście dla ludzi ze słabym sercem niewskazana
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 31 paź 2010, o 09:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
-
- Użytkownik
- Posty: 342
- Rejestracja: 31 maja 2008, o 19:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 26 razy
- Pomógł: 28 razy
Problem i ważne pytanie...
Krótkie poszukiwania naprowadziły mnie na dość jednoznaczne informacje, że jednak kofeina "ucieka", tzn. mleko ją wiąże jakoś i nie ma swoich walorów.szw1710 pisze:Mówi się, że mleko nie psuje walorów kawy. W każdym razie kofeina nie ucieka
Na sobie nie sprawdzałem, bo choćbym pił bez dodatków mlecznych (tylko cukier który nie psuje chyba), to nie czuję jej działania na sobie . Oczywiście mowa o rozpuszczalnej (ekspres jeszcze musi poczekać). Może 2 czubate łyżki herbaciane to za mało?
Odnośnie pierwszego postu:
... m-zaciszu/
Warto też pewnie przejrzeć komentarze.