Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

To miejsce, gdzie można można porozmawiać na temat funkcjonowania forum, zachowania użytkowników i pracy moderatorów...
athame
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 64 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: athame »

Spektralny pisze:Studenci ciągle do mnie piszą niechlujnie, mam się o to obrażać? Głową muru nie przebiję.
Zależy w jakiej roli występujesz w relacjach ze studentami. Jeśli to kontakt oficjalny, to jak najbardziej powinieneś piętnować niechlujne teksty, bo świadczą one o braku szacunku wobec Ciebie. Jeśli sobie na to pozwalasz, to nie zdziw się jak zaczną cię opluwać (dosłownie). I bynajmniej nie masz się obrażać, co zwyczajnie nakreślić zasady i pilnować by ich przestrzegano.
Jeśli zaś występujesz w roli korepetytora, to musisz to znosić, ale w żadnym wypadku nie wolno Ci relatywizować złych zwyczajów.
Spektralny pisze:Według mnie to skrajny brak kultury. Pojęcie kary jest dla mnie zbyt abstrakcyjne w kontekście uczestnictwa w społeczności forum.
Dla mnie brakiem kultury jest: po pierwsze - niechlujne pisanie z błędami; po drugie - oburzanie się na to, że ktoś poprawił, piętnując to publicznie. Karą to można nazwać ostrzeżenie lub bana, a takie coś jedynie pouczeniem. Celem pouczenia jest uchronienie popełniającego wykroczenie (tu: językowe) przed ponownym jego popełnieniem, a publiczne napiętnowanie jest jedną z najskuteczniejszych nauczek.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

Adifek pisze:
Studenci ciągle do mnie piszą niechlujnie, mam się o to obrażać? Głową muru nie przebiję.
Mówiąc dobitnie, pozwalasz im idiocieć. Dodatkowo oni będą dawać o Tobie świadectwo. Jeśli Ci to nie przeszkadza...
Piękne idealistyczne podejście. Niestety nie sprawdza się w życiu. Nie będę Anglików uczył angielskiego. Uczę ich analizy i prawdopodobieństwa.
Adifek pisze:
To nie są zasady (bo i kto by je miał ustalać?), a jedynie zalecenia. Ludzie są wolni i niech piszą tak jak chcą, co najwyżej może to o nich źle świadczyć.
...to niech zacznie Ci przeszkadzać brak poszanowania do ojczystego języka. Dzisiaj niech piszą jak chcą, jutro niech robią z flagą co chcą?
Nie widzę związku. Czy ktoś profanuje union jacka przez to, że na Jamajce średnio ludzie radzą sobie z angielskim?
Adifek pisze:Dziękuję za nazwanie mnie gawiedzią. Dla mnie to jest skrajny brak kultury. Dodatkowo świadczący o megalomanii.
Nie nazwałem Cię tak - mówiłem o części z tych którzy chcą trzymać buta nad głowami nowych użytkowników.
athame pisze:
Spektralny pisze:Studenci ciągle do mnie piszą niechlujnie, mam się o to obrażać? Głową muru nie przebiję.
Zależy w jakiej roli występujesz w relacjach ze studentami. Jeśli to kontakt oficjalny, to jak najbardziej powinieneś piętnować niechlujne teksty, bo świadczą one o braku szacunku wobec Ciebie. Jeśli sobie na to pozwalasz, to nie zdziw się jak zaczną cię opluwać (dosłownie). I bynajmniej nie masz się obrażać, co zwyczajnie nakreślić zasady i pilnować by ich przestrzegano.
Jeśli zaś występujesz w roli korepetytora, to musisz to znosić, ale w żadnym wypadku nie wolno Ci relatywizować złych zwyczajów.
Niczego nie muszę. Pozwólcie mi proszę pracować na uczelni w taki sposób jaki uznaję za stosowny.
athame
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 64 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: athame »

Spektralny pisze:Niczego nie muszę. Pozwólcie mi proszę pracować na uczelni w taki sposób jaki uznaję za stosowny.
Nie musisz, ale pozwalasz sobie na brak szacunku do języka ojczystego i nic Ci to nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

athame pisze:
Spektralny pisze:Niczego nie muszę. Pozwólcie mi proszę pracować na uczelni w taki sposób jaki uznaję za stosowny.
Nie musisz, ale pozwalasz sobie na brak szacunku do języka ojczystego i nic Ci to nie przeszkadza.
Język angielski nie jest moim językiem ojczystym.
athame
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 64 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: athame »

Ale tu na forum nie przeszkadzają Ci błędy w języku polskim.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

athame pisze:Ale tu na forum nie przeszkadzają Ci błędy w języku polskim.
Mam wrażenie, że nie czytasz tego co piszę. Chcę by nawet większa liczba osób mogła poprawiać błędy. Nie podoba mi się piętnowanie uprawiane przez JK.

2158,300.htm#p5295333
athame
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 64 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: athame »

No ale tu jest problem w ustaleniu jak dużo osób miałoby poprawiać błędy. Kto by się kwalifikował jako osoba do tego kompetentna? Osobiście to mnie to, ani grzeje, ani ziębi, na jaki kolor ktoś poprawia błędy, natomiast uważam że takowe powinny być piętnowane, bo dużo przyjemniej czyta mi się teksty schludne i poprawne językowo.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

athame pisze:No ale tu jest problem w ustaleniu jak dużo osób miałoby poprawiać błędy. Kto by się kwalifikował jako osoba do tego kompetentna?
Każdy. Czy JK ma jakieś wykształcenie polonistyczne?
athame pisze:Osobiście to mnie to, ani grzeje, ani ziębi, na jaki kolor ktoś poprawia błędy, natomiast uważam że takowe powinny być piętnowane, bo dużo przyjemniej czyta mi się teksty schludne i poprawne językowo.
Błąd można poprawić bez piętnowania piszącego.
athame
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 64 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: athame »

Spektralny pisze:Każdy. Czy JK ma jakieś wykształcenie polonistyczne?
Niestety nie każdy jest moderatorem. Wg mnie społeczność forum, jako całość, nie dojrzała do takiej swobody. Momentalnie znalazłoby się kilku złośliwców, którzy by nie poprawiali, a pogarszali.
Spektralny pisze:Błąd można poprawić bez piętnowania piszącego.
Można, ale wtedy osoba popełniająca błąd może nie być tego świadoma. Może też nie kształtować w sobie dobrych nawyków, bo przecież jakby coś było nie tak, to JK weźmie i poprawi, na tyle dyskretnie, że nikt się o moim błędzie nie dowie.
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

athame pisze:
Spektralny pisze:Każdy. Czy JK ma jakieś wykształcenie polonistyczne?
Niestety nie każdy jest moderatorem. Wg mnie społeczność forum, jako całość, nie dojrzała do takiej swobody. Momentalnie znalazłoby się kilku złośliwców, którzy by nie poprawiali, a pogarszali.
Dlaczego tak nie dzieje się na mathstack? Czy jesteśmy gorsi niż osoby piszące po angielsku?
miodzio1988

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: miodzio1988 »

No bo Polacy mają inną mentalność. Na Twoim ukochanym forum jest taki temat jak tutaj? Jest "Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy " ? Jak są załatwiane takie sporne sprawy?
Nie podoba mi się piętnowanie uprawiane przez JK.
No bez przesady. Zaraz wyjdzie na to, że osoba z ostrzeżeniami są też piętnowane. W ogóle zostawmy forum bez moderatorów. Po jednym dniu się zrobi taki syf jakiego sobie nawet nie wyobrażasz.

I już widzę jak forum by wyglądało gdyby gimnazjaliści zaczęli dawać tutaj swoje poprawki, chaos to mało powiedziane.
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3850
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 46 razy
Pomógł: 702 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: AiDi »

Piętnowanie? Może od razu poniżanie i znęcanie się Ja kompletnie nie ogarniam raz, że w ogóle tego wielkiego bólu wiadomo czego o te poprawki, dwa - tych dziwnych porównań do wyśmiewania na szkolnych apelach. Mała, kulturalna i bezemocjonalna poprawka i podpisik w poście vs krytykowanie na szkolnym apelu, na oczach ludzi... Serio? Jak można do tego porównywać forum? A poprawianie błędów matematycznych to już do tego porównać nie można? Dlaczego nie? Bo forum ma w nazwie "matematyka"? Czym to się różni od mówienia na apelu szkolnym "Jaś źle rozwiązał równanie kwadratowe, widocznie ma problemy z pierwiastkowaniem..."?
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

miodzio1988 pisze: No bez przesady. Zaraz wyjdzie na to, że osoba z ostrzeżeniami są też piętnowane. W ogóle zostawmy forum bez moderatorów. Po jednym dniu się zrobi taki syf jakiego sobie nawet nie wyobrażasz.
Na MSe edycje osób poniżej 2000 punktów reputacji są zatwierdzane przez osoby które mają co najmniej 2000 punktów. Wydaje mi się nierealne, by osoby które powiedzmy pomogły tutaj 100 razy nagle zamieniły się w wandali.
AiDi pisze:Piętnowanie? Może od razu poniżanie i znęcanie się
Istotnie, jest to forma poniżania. Miodzio ma rację mówiąc o różnicy w mentalności.

AiDi pisze:w ogóle tego wielkiego bólu wiadomo czego o te poprawk
Nie wiem czego? Napisz proszę. Zauważyłem, że w Polsce niemal każda proba konstruktywnej krytyki sprowadzana jest do określeń tego rodzaju.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2014, o 15:55 przez Spektralny, łącznie zmieniany 1 raz.
miodzio1988

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: miodzio1988 »

Istotnie, jest to forma poniżania. Miodzio ma rację mówiąc o różnicy w mentalności.
Bzdura straszna. To może i poniżaniem jest poprawianie błędów na egzaminach? Tego też nie robisz, co?

A jak poprawiasz to różowym długopisem? Bo przecież czerwony rzuca się w oczy, ktoś z sali może to zauważyć...
Na MSe edycje osób poniżej 2000 punktów reputacji są zatwierdzane przez osoby które mają co najmniej 2000 punktów. Wydaje mi się nierealne, że osoby które powiedzmy pomogły tutaj 100 razy nagle zamieniły się w wandali.
Czyli tak czy siak osoby powyżej 2000 punktów muszą działać. Dlatego ktoś sprytnie wymyślił tutaj, że weźmie tych najbardziej pomagających i rzetelnych ludzi, niech oni mają tylko dostęp do poprawek. W ten sposób żadna grupka frustratów nie rozwali forum ( Bo jaki jest problem, żeby zrobić tych 2000 punktów u Was i zacząć szaleć? Ile zajmuje zdobycie takiej ilości punktów? Myślę, że na złość mógłbym Ci tak zrobić, wtedy by było po temacie, nie? ) Bierzemy zaufane osoby, one pilnują porządku tutaj. Porządek jest jak widać, więc w czym jest problem?
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Co Ci się w matematyka.pl nie podoba?

Post autor: Spektralny »

U Was. Po co ta uszczypliwość? Działanie osób o więcej niż 2000 punktów reputacji to kliknięcie dobrowolnie na przycisk Approve. Odejmuje to im wiele pracy - nie muszą poprawiać tego same. Na złość można robić wiele rzeczy, tylko po co?
miodzio1988 pisze:Ile zajmuje zdobycie takiej ilości punktów?
10 punktów gdy ktoś lubi odpowiedź, 5 punktów gdy ktoś lubi pytanie, 15 punktów gdy ktoś zatwierdza odpowiedź. Trochę czasu chyba potrzeba.
miodzio1988 pisze:
Istotnie, jest to forma poniżania. Miodzio ma rację mówiąc o różnicy w mentalności.
Bzdura straszna. To może i poniżaniem jest poprawianie błędów na egzaminach? Tego też nie robisz, co? A jak poprawiasz to różowym długopisem? Bo przecież czerwony rzuca się w oczy, ktoś z sali może to zauważyć...
Ekstrapolacja i sprowadzenie do absurdu. To całkiem sprawna technika prowadzenia dyskusji, tylko nie fair.
ODPOWIEDZ