Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

To miejsce, gdzie można można porozmawiać na temat funkcjonowania forum, zachowania użytkowników i pracy moderatorów...
Awatar użytkownika
musialmi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3466
Rejestracja: 3 sty 2014, o 13:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PWr ocław
Podziękował: 382 razy
Pomógł: 434 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: musialmi »

arek1357 pisze: A poza tym ja nie pyskuję po prostu nie lubię zadęcia u co niektórych!
Przecież yorgin niczego takiego nie zaprezentował, on po prostu poprawił błędy, czy doprecyzował, już nie pamiętam. Na pewno nie napisał nic chamskiego.
tkrass pisze:No chyba, że uważasz, że yorgin złamał polskie prawo wystawiając Ci ostrzeżenie, wtedy ze wszech miar powinieneś poradzić się prawnika.
xD
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Tak a Jarmil mówił w tym samym duchu co ja sądził podobnie i został zbanowany szkoda go miał sporo racji.
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3850
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 46 razy
Pomógł: 702 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: AiDi »

Został zbanowany za całkowity brak szacunku do innych i ogromne chamstwo. Nie zauważyłeś? Racji nie miał prawie wcale, szkoda, że nie zauważał co pisali inni. Ty widocznie też nie zauważasz. I o tym mówiłem, problem z administracją mają te osoby, które mają problem ze wszystkim. Nie jesteście centrum świata i nikt nie będzie się do was dostosowywał. Jeśli niemal nikt nie widzi problemów oprócz was, to raczej trzeba by się było zastanowić nad sobą, a nie brnąć w czepianie się wszystkich wokoło.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Ja się nie czepiam ale dzisiaj się dowiedziałem, że Yorgin prawnie nie zaliczył posta , który zbanowałem do postów, które banować się nie powinno zostawił furtkę i nie był konsekwentny i to jest przegięciem.
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3850
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 46 razy
Pomógł: 702 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: AiDi »

arek1357 pisze:że Yorgin prawnie nie zaliczył posta , który zbanowałem do postów, które banować się nie powinno
Jakbyś mógł zacząć pisać z sensem po polsku to podejrzewam, że wszyscy byliby wdzięczni. Nawet ciężko jest się domyślić co miałeś na myśli.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Raportowanie swoich postów jest "dziwne", a usuwanie zawartości co niektórych jest zabronione.
To cytat Yorgina i nie stwierdził czy post który raportowałem był tym "co niektórym"
i co przez to rozumie wy mi tu walicie ogólnikami ja mam to jedno na myśli niech się wybroni z tego
a przyjmę warna bez wahania chociaż prawo nie działa wstecz był u mnie kumpel pokazywałem mu to i przyznał mi rację.
Do tej pory nie wiem bo furkę zostawił dla co niektórych postów wynika że niektóre można usuwać i raportować a niektóre nie więc nie wiem w jakiej grupie postów był mój.
Tym zdaniem Yorgin sam się wkopał niedoprecyzował.


Chyba bardziej z sensem i po polsku się nie da


I teraz zakładam, że mój post był w grupie tych co nie wolno usuwać ale Yorgin tego nie powiedział więc każdy sąd przyznaje mi rację i każe usunąć warna.

Po drugie jeśli mój post był w grupie tych co można usuwać to tym bardziej Yorgin powinien nie tylko usunąć warna ale zrobić zadośćuczynienie w postaci np. publicznych przeprosin.Czego nie wymagam nawet.


A tłumaczenie że Yorgin jest stary i zasłużony ok niech będzie ale w tej kwestii nie ma nic do rzeczy
jest moderatorem i powinno się go z takich kiksów rozliczyć , skoro mnie tu rozliczają z byle potknięcia to tym bardziej moderator jest poddany sądowi.
Piszę to po to nawet, że jeśli ktoś wejdzie na to forum z poza i przeczyta to niech ma jakieś wyobrażenie
o tym co się tu dzieje.
W tym wypadku głos powinien zabrać administrator i odnieść się do tego co napisałem a nie w stylu że Yorgin miał rację poklepać kolegę po plecach i zwalić wszystko na forumowicza.

Ja wiem że na tym forum ręka rękę myje, i jakby mi wstawił bana za brak przecinka w zdaniu do administracja by przytaknęła!
Jeden tu był taki przypadek, żeście wywalili kobietkę z moderatorstwa , ale ona z kolei nie robiła nic złego forumowiczom była to osoba bardzo dobra i mądra! A że mam do czynienia z ludźmi inteligentnymi to większość się domyśli o kim mówię. Owca nie może paść się z wilkami.
miodzio1988

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: miodzio1988 »

No to ja wyjaśnię.
Kilka przykładów:

Zakładasz temat z pytaniem, ale nagle przychodzi CI pomysł jak to rozwiązać, nikt się nie wypowiedział możesz usuwać post

Zakładasz temat z pytaniem, ale nagle przychodzi CI pomysł jak to rozwiązać, ale już 5 osób odpisało. Nie możesz usuwać, bo po co te niby osoby się wypowiadały? Jest to złamanie regulaminu.

Ktoś inny zakłada wątek. Odpisałeś. Okazuje się, że napisałeś bzdurę. Nikt się do tego nie odniósł, więc możesz edytować i napisać, że tutaj napisałeś bzdurę ( bo przecież właśnie w tym momencie ktoś może odpowiadać na ten Twój post)

Ktoś inny zakłada wątek. Odpisałeś. Okazuje się, że napisałeś bzdurę. Ludzie zaczęli się odnosić do Twojej wypowiedzi. Usuwasz swój post to robi się syf i te wypowiedzi dotyczące Twojej wypowiedzi są wyrwane z kontekstu, bo usunąłeś przecież kontekst.

Widzisz już co oznacza "co niektórych" ?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Bardzo mądrze o widzisz dobra odpowiedź.
I tu się odniosę do tego co powiedziałeś:
Usunąłem post głupi swój a zostawiłem mądry więc nie zburzyłem kontekstu ale nawet po usunięciu było odniesienie do głupiego postu(też było wytłumaczone) także nie naruszyłem porządku został post mądry.
Więc idąc twoim tokiem rozumowania mogłem usunąć głupi post.

W tym wypadku jeden zero dla mnie Yorgin dostaje warna ot. co.Mój warn jest anulowany!!!
miodzio1988

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: miodzio1988 »

Przecież Cutlass odpisał na ten post, który usunąłeś. Więc mamy przypadek:
Ktoś inny zakłada wątek. Odpisałeś. Okazuje się, że napisałeś bzdurę. Ludzie zaczęli się odnosić do Twojej wypowiedzi. Usuwasz swój post to robi się syf i te wypowiedzi dotyczące Twojej wypowiedzi są wyrwane z kontekstu, bo usunąłeś przecież kontekst.
Który kwalifikuje się na warna, więc o co chodzi? Bez tej wypowiedzi byłby chaos/syf, ja np nie wiedziałbym do czego odnosi się Cutlass, idealnie opisana zacytowana sytuacja.-- 27 grudnia 2014, 14:06 --
Usunąłem post głupi swój a zostawiłem mądry
Głupi też masz zostawić jeśli ktoś odpisał na ten głupi post. Inaczej tworzy się śmietnik tak jak mówiłem

W wypowiedzi Cutlassa nie ma zacytowanej Twojej wypowiedzi, więc sorka, ale inni użytkownicy mają być wróżkami, żeby wiedzieć co Ty tam napisałeś? Błędne wypowiedzi też czasami są potrzebne, bo wtedy inni mogą się nauczyć jak pewnych rzeczy nie robić.
także nie naruszyłem porządku został post mądry.
Naruszyłeś usuwając post. Czytając wątek z myślą, że Twoja wypowiedź mogłaby być usunięta widzi się niepełną dyskusję. Punkt regulaminu za który dostałeś warna ma zapobiegać takim sytuacjom.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Tak wszystko ok i masz rację tylko kwestie kiedy usuwać posta a kiedy nie Ty napisałeś,
Nie wiadomo czy tymi samymi kryteriami kieruje się Yorgin, który notabene powinien się na ten temat wypowiedzieć i on powinien ustalić czy mój post był do usunięcia czynie i mimo że to co mówisz jest spójne to może Yorgin bierze pod uwagę inne kwestie a nawet jakby brał te same co Ty nie powinien
mówić zagadkami a my się tu głowimy i rozkminiamy czy miał czy nie miał rację ja się np. radzę prawników
bo jeden moderator jednym zdaniem uchylił kilka równoległych furtek do różnych interpretacji!

I tak czy siak powinien warna usunąć.
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3850
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 46 razy
Pomógł: 702 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: AiDi »

arek1357 pisze:a my się tu głowimy i rozkminiamy czy miał czy nie miał rację ja się np. radzę prawników
Nie my, a Ty. Sprawa jest dość oczywista, ty drążysz, nie wiadomo po co. O prawniku nawet nie wspomnę, bo to już absurd do potęgi.
I tak czy siak powinien warna usunąć.
Przecież sam twierdzisz, że złamałeś regulamin, to czemu ma usuwać ostrzeżenie?
Awatar użytkownika
yorgin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12762
Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 17 razy
Pomógł: 3440 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: yorgin »

Myślałem, że przez PW wszystko wyjaśniłem. Krótko i zwięźle...
arek1357 pisze: a ten mi przysadził warna,
a nawet się nie wypowiedział czy dostałem warna za ten co usunąłem czy za ten co raportowałem
Kłamstwo. Przy ostrzeżeniu jest odnośnik do konkretnego posta, którego dotyczy ostrzeżenie.

Ponadto: ewidentnie piszesz powyższe będąc świadomym powodu otrzymania ostrzeżenia. Wczoraj o 12:38 wysłałem do Ciebie PW, w którym zawarłem powód tegoż. Wiadomość tę odczytałeś, gdyż odpowiedź dostałem o 13:35. Dwie godziny później piszesz w temacie, że nie wiesz, za co dostałeś warna.
arek1357 pisze: a tak to wyglądało jego ostrzeżenie:
Yorgin: Raportowanie swoich postów jest "dziwne", a usuwanie zawartości co niektórych jest zabronione.
Kłamstwo. To nie jest treść ostrzeżenia, a ogólna uwaga dotycząca edytowania treści postów, którą zapisałem tutaj: 377798.htm#p5296479
arek1357 pisze:Ja się nie czepiam ale dzisiaj się dowiedziałem, że Yorgin prawnie nie zaliczył posta , który zbanowałem do postów, które banować się nie powinno zostawił furtkę i nie był konsekwentny i to jest przegięciem.
Napisz to raz jeszcze, ale tak by człowiek obdarzony przeciętną inteligencją był w stanie to zrozumieć. Ja próbuję i nie potrafię
arek1357 pisze: Nie wiadomo czy tymi samymi kryteriami kieruje się Yorgin, który notabene powinien się na ten temat wypowiedzieć i on powinien ustalić czy mój post był do usunięcia czynie i mimo że to co mówisz jest spójne to może Yorgin bierze pod uwagę inne kwestie a nawet jakby brał te same co Ty nie powinien
mówić zagadkami a my się tu głowimy i rozkminiamy czy miał czy nie miał rację ja się np. radzę prawników
bo jeden moderator jednym zdaniem uchylił kilka równoległych furtek do różnych interpretacji!
Kieruję się takimi samymi kryteriami.
Wypowiedziałem się w kwestii powodu ostrzeżenia, konkretnego posta za który go dostałeś oraz innych w dwóch linijkach będących treścią ostrzeżenia.

Gdybyś podszedł do sprawy zdroworozsądkowo, nie byłoby całej tej dyskusji.

Tekstów o prawnikach i podobnych nawet nie komentuję.
arek1357 pisze: Ja tu widzę raczej osobiste porachunki niż potrzebę ostrzeżenia bo może i zastawił się tam jakimś paragrafem i można powiedzieć nawet że miał rację ale śledząc ten wątek to chyba chciał się odegrać po prostu puściły mu nerwy!
Póki co ja widzę osobiste (i publiczne) "porachunki" w stosunku do mnie. To Ty próbujesz się odegrać wyciągając armaty, z których leci tylko dym, ale żadna kula jeszcze nie dała rady wylecieć. I chyba Tobie nerwy "puściły", skoro uparcie od wielu postów piszesz i próbujesz wszystkich przekonać, jak bardzo pokrzywdziło Cię jedno ostrzeżenie.
musialmi pisze: Przecież yorgin niczego takiego nie zaprezentował, on po prostu poprawił błędy, czy doprecyzował, już nie pamiętam. Na pewno nie napisał nic chamskiego.
Przyzwyczajam się powoli. Wiele osób zarzuca mi niegodne człowieka zachowania (bez precyzowania, o jakie zachowania chodzi) lub inne, niepoparte niczym przeświadczenia.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Ja się nie czepiam ale dzisiaj się dowiedziałem, że Yorgin prawnie nie zaliczył posta , który zbanowałem do postów, które banować się nie powinno zostawił furtkę i nie był konsekwentny i to jest przegięciem.
Poprawiam to niejasne:

Ja się nie czepiam ale dzisiaj się dowiedziałem, że Yorgin prawnie nie zaliczył posta , który usunąłem do postów, które usuwać się nie powinno zostawił furtkę i nie był konsekwentny i to jest przegięcie. Po prostu nie wiem czy post mój który usunąłem był tym, którego usuwać nie wolno czy wolno bo mówiąc że "co niektórych usuwać nie wolno" nie wiedziałem czy mój post zalicza się do tych co niektórych po raz setny to tłumaczę jedynie Miodzio rozkminił dobrze mój temat i wie o co biega
miodzio1988

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: miodzio1988 »

nie wiedziałem czy mój post zalicza się do tych co niektórych po raz setny to tłumaczę jedynie Miodzio rozkminił dobrze mój temat i wie o co biega
No i ja bym zgłosił Twój post jako nieregulaminowy, Więc "rozkminiam" na Twoją niekorzyść

Ale to bym zrobił jako zwykły użytkownik, który często zgłasza posty. Na moda się nie nadaje, niech Ci z większą cierpliwością decydują o naszym losie tutaj na forum. Nie widzę, żeby jakiś moderator przez ostatnie miesiące coś robił złego, więc staram się racjonalnie podpowiadać/rozmawiać, aby nie tworzyć kłótni, tylko wyjaśniać z adminem/modami co jest niejasnego. Serio, ja po >8 warnach (chyba dwóch banach) zgłaszam problemy i te sprawy są załatwiane. Więc można.
Nie wiadomo czy tymi samymi kryteriami kieruje się Yorgin, który notabene powinien się na ten temat wypowiedzieć i on powinien ustalić czy mój post był do usunięcia czynie i mimo że to co mówisz jest spójne to może Yorgin bierze pod uwagę inne kwestie a nawet jakby brał te same co Ty nie powinien
Yorgin akurat myśli bardzo rozsądnie, więc daje warny za rzeczy, które są niekorzystne dla forum, a nie żeby prywatnie komuś dowalić. Więc daj na luz, jeśli chcesz dalej działać w fajny sposób na forum, bo Twoja ostatnia aktywność kwalifikuje się pod inne punkty regulaminu, ( to już który Twój "problem" ? ) to pogadaj z Yorginem na priv. Przyjmij warna na klatę i działaj. Warn szybko minie, a możesz robić coś pozytywnego dla ludzi/forum
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Kwestie sporne, centrum pokrzywdzonych i szpital polowy ;-)

Post autor: arek1357 »

Masz zupełnie rację ja np. przez to pisanie tu zupełnie się wybiłem i nikomu to nie służy.
Chodzi mi o to, żeby Mody nie stawiały warnów ot tak. sobie sam pisałeś, że miałeś dwa bany i 8 warnów.
I też powinieneś walczyć o swoje bo może ktoś czasem przesadził.
Tak jak ja usunąłem swojego posta stwierdziłem, że był głupi i chyba przez to też w jakiś sposób się ukarałem(sam przyznałem się do błędu publicznie) a ten mi jeszcze dowalił warnem, mógł to rozegrać bardziej dyplomatycznie i napisać mi na priv, żebym tak nie robił bo coś tam...

Ja dokładnie zrobiłem dwie rzeczy jednego posta prawie usunąłem mając możliwość edycji ale nie miałem możliwości usuwania,(zrozumiałem, że jeżeli mam możliwośćjeszcze edycji posta to mogę z nim coś jeszcze zrobić - moje prawo) a drugiego raportowałem. Więc jakby Yorginowi się chciało mógł mi napisać na priva, że zrobiłem źle i co konkretnie czy usunięcie czy raportowanie czy obie rzeczy.

Wtedy bym zrozumiał i nie byłoby tego zamieszania, no czasem jest lepsza profilaktyka niż pochopne działanie. Kara też powinna wynikać bardziej ze złej woli użytkownika niż może i nawet błędu, który popełnił.
Ale jeśli to był błąd powinna być profilaktyka, czyli pouczenie na priva, ale Yorgin poszedł na łatwiznę.
ODPOWIEDZ