Czy matmę da się pojąć?
Czy matmę da się pojąć?
bardzo ładne i zabawne oto chodzi, oto chodzi, ale co chodzi to zależy dokądfractal pisze:Choć jestem w 2 klasie LO, zauważam że rozumienie matmy a nie uczenie sie sposobów daje sporą przewage to wyobrażam sobie, że na wyzszym stopniu "wtajemniczenia" jest to bardzo trudne/niemożliwe?
Myśle że matma to tak naprade narzędzie, z którego czerpią inne dziedziny, np fizyka. Przewiduje, że nawet dzisiejsza matematyka teoretyczna kiedyś znajdzie zastosowanie w fizyce. Matematyczna hiperprzestrzeń licząca ponad pół wieku dopiero teraz znajduje swoje miejsce w "eksperymentalnych" teoriach fizycznych dotyczących "unifikacji sił w wielowymiarowych przestrzeniach" itd... Być może tak samo będzie z dzisiejszymi numeratorami komórkowymi i innymi współczesnymi teoriami?
Dobra, kończe juz z tymi rozważaniami nowicjusza. Pozdrawiam!
Aha, jeszcze mi sie przypomniało takie powiedzenie:
Co zrobi fizyk mający wbić gwóźdź? Wbije go.
Co zrobi matematyk? Odwróci go, będzie próbował wbić najpierw główkę.
(co nie znaczy że w końcu nie wbije)
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Czy matmę da się pojąć?
Pomijając dyskusje. Choć z niektórymi osobami się nie zgodzę, to jednak przemilczę ich opinie.
Nie tak dawno sformułowałem twierdzenie, która odpowiada na pytanie w temacie.
"Wszystkiego związanego z matematyką da się nauczyć i opanować w skończonym czasie. I może zrobić to zrobić każdy"
Niestety np. mi zajęłoby to około 2,3 milionów lat
Nie tak dawno sformułowałem twierdzenie, która odpowiada na pytanie w temacie.
"Wszystkiego związanego z matematyką da się nauczyć i opanować w skończonym czasie. I może zrobić to zrobić każdy"
Niestety np. mi zajęłoby to około 2,3 milionów lat
-
- Użytkownik
- Posty: 249
- Rejestracja: 18 sty 2009, o 19:10
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 7 razy
- Pomógł: 20 razy
Czy matmę da się pojąć?
widać jakim geniuszem jesteś, policzyłeś dokładnie co do sekundy, swoją naukę matematyki ...Frey pisze:Pomijając dyskusje. Choć z niektórymi osobami się nie zgodzę, to jednak przemilczę ich opinie.
Nie tak dawno sformułowałem twierdzenie, która odpowiada na pytanie w temacie.
"Wszystkiego związanego z matematyką da się nauczyć i opanować w skończonym czasie. I może zrobić to zrobić każdy"
Niestety np. mi zajęłoby to około 2,3 milionów lat
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Czy matmę da się pojąć?
\(\displaystyle{ t \approx \sum_{i=1}^{n} \zeta (sin( \frac{ \pi}{i} ))}\)
Jeszcze nie jestem na takim etapie jak Frey, aby podać z tak dużą dokładnością wynik
Niestety wyszło mi ponad 10 tryliardów lat (większych liczb kalkulator nie obsługuje), ale to przez lenistwo :/
Pozdrawiam.
Jeszcze nie jestem na takim etapie jak Frey, aby podać z tak dużą dokładnością wynik
Niestety wyszło mi ponad 10 tryliardów lat (większych liczb kalkulator nie obsługuje), ale to przez lenistwo :/
Pozdrawiam.
-
- Użytkownik
- Posty: 8601
- Rejestracja: 1 maja 2006, o 20:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Pomógł: 1816 razy
Czy matmę da się pojąć?
Życzę powodzenia przy obliczaniu \(\displaystyle{ \zeta \left( \sin \frac{\pi}{2} \right)}\) ...miki999 pisze:\(\displaystyle{ t \approx \sum_{i=1}^{n} \zeta (sin( \frac{ \pi}{i} ))}\)
(...)
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Czy matmę da się pojąć?
Przykro mi podałem zaokrągleniurobson161 pisze: widać jakim geniuszem jesteś, policzyłeś dokładnie co do sekundy, swoją naukę matematyki ...
Mój wzór jest tajemnicą Ale mogę podać z czego wyprowadzałem.fobia pisze:Frey, masz na to jakiś wzór?
\(\displaystyle{ p_n=2+ \sum_{j=2}^{2^n} ([\frac{n-1}{ \sum_{m=2}^{j} [\frac{1} { \sum_{k=2}^{m} [1-\frac{m}{k}+[\frac{m}{k}]] } ]} ]-[| \frac{n-1}{ \sum_{m=2}^{j} [\frac{1} { \sum_{k=2}^{m} [1-\frac{m}{k}+[\frac{m}{k}]] } ]}-1|])}\)
Każdy widzi, że to wzór na liczby pierwsze. I faktycznie to działa. Jeśli twoje "tempo" zrozumienia matematyki jest większe od 1000 lat, to liczba lat jest liczbą pierwszą Jak ktoś nie wierzy, niech znajdzie kontrprzykład
Miki troszkę przekombinowałeś. Ale jak trochę dopracujesz to Ci wyjdzie
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Czy matmę da się pojąć?
\(\displaystyle{ \zeta \left( \sin \frac{\pi}{2} \right)= \infty}\)luka52 pisze:Życzę powodzenia przy obliczaniu \(\displaystyle{ \zeta \left( \sin \frac{\pi}{2} \right)}\) ...
Rzeczywiście, coś mało optymistycznie to wygląda
A dlaczego 1000 lat jest tą granica? Dla niższych wartości się nie sprawdza? Nigdy bym się nie spodziewał, że można to dowieść stosując wzór o tak małej złożoności obliczeniowej.Frey pisze:Każdy widzi, że to wzór na liczby pierwsze. I faktycznie to działa. Jeśli twoje "tempo" zrozumienia matematyki jest większe od 1000 lat, to liczba lat jest liczbą pierwszą Jak ktoś nie wierzy, niech znajdzie kontrprzykład
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Czy matmę da się pojąć?
Od 1000 zaczyna się coś dziec, dla mniejszych niech każdy sobie sprawdzić. Po za tym są przypadki empirycznie, osoby które w ciągu 60 lat opanowały matematykę, niestety 60 nie jest liczbą pierwszą. Od 1001 już jest okA dlaczego 1000 lat jest tą granica? Dla niższych wartości się nie sprawdza? Nigdy bym się nie spodziewał, że można to dowieść stosując wzór o tak małej złożoności obliczeniowej.
-
- Użytkownik
- Posty: 8601
- Rejestracja: 1 maja 2006, o 20:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Pomógł: 1816 razy
Czy matmę da się pojąć?
Też nie, 1 nie należy do dziedziny funkcji \(\displaystyle{ \zeta}\) więc zapis \(\displaystyle{ \zeta (1)}\) jest pozbawiony sensu.miki999 pisze:\(\displaystyle{ \zeta \left( \sin \frac{\pi}{2} \right)= \infty}\)
Rzeczywiście, coś mało optymistycznie to wygląda
-
- Użytkownik
- Posty: 1874
- Rejestracja: 4 paź 2008, o 02:13
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Lost Hope
- Podziękował: 28 razy
- Pomógł: 502 razy
Czy matmę da się pojąć?
Na sferze Riemanna napis
\(\displaystyle{ \zeta(1)=\infty}\)
ma sens, bo \(\displaystyle{ \infty}\) to punkt jak kazdy inny. W \(\displaystyle{ \mathbb{C}}\) ten napis nie ma sensu. Rozwazanie \(\displaystyle{ \zeta}\) na sferze Riemanna zamiast w ciele \(\displaystyle{ \mathbb{C}}\) ma sens z wielu roznych przyczyn.
\(\displaystyle{ \zeta(1)=\infty}\)
ma sens, bo \(\displaystyle{ \infty}\) to punkt jak kazdy inny. W \(\displaystyle{ \mathbb{C}}\) ten napis nie ma sensu. Rozwazanie \(\displaystyle{ \zeta}\) na sferze Riemanna zamiast w ciele \(\displaystyle{ \mathbb{C}}\) ma sens z wielu roznych przyczyn.