Problem z siecią
: 15 sie 2005, o 04:02
Nie daj się zwieść pozorom: każde takie elektroniczne bydle - jest żywe... I każde – lubi być złośliwe. Trudno powiedzieć, co takiemu strzeli w stos, i jakie tam wredne gnomy siedzą, i w kułak się śmieją – ale prawda jest taka, że jeśli tylko skubańce się na Ciebie uwzięły – to zawsze znajdą sposób, aby tylko nie być posłuszne... i żadna wiedza Ci w tej walce nie pomoże. Trzeba bowiem pamiętać, że gnomy, to istoty magiczne, a więc jakiegoś tam technika – się nie przestraszą... Trzeba je... sposobem! (oczywiście: magicznym...)
Wywal (w menadżerze urządzeń) - wszystko co zbędne (tzn. jedynie powyłączaj). Zresetuj machiny, zobacz czy będzie inaczej? Jak to nic nie da, to wywal też huba, alibo ten cały router, czy co tam jeszcze masz. Odpal ponownie – są zmiany? To spróbuj jeszcze je połączyć kabelkiem, przez USB – wtedy już na pewno będzie inaczej, prawda? Być może coś z tego wywnioskujesz, jeśli masz ten magiczny zmysł. Bo technika – jest wobec tych spraw – bezradna, zapewniam Cię Tylko magią coś poradzisz, zapewniam Cię stary, tylko magią ! A gdy je już raz ujarzmisz - to potem będą już posłuszne (no, przynajmniej przez pewien czas)
Jeśli rozległe działania magiczne (hm, odrobina techniki – jednak nie zaszkodzi ! ) – nie zmuszą tych cholernych skrzynek, aby zaczęły współdziałać, to sprawa jest jasna: nie da rady! – oba samce... Musisz jeden z nich wywalić, i kupić do pary samiczkę...
Wywal (w menadżerze urządzeń) - wszystko co zbędne (tzn. jedynie powyłączaj). Zresetuj machiny, zobacz czy będzie inaczej? Jak to nic nie da, to wywal też huba, alibo ten cały router, czy co tam jeszcze masz. Odpal ponownie – są zmiany? To spróbuj jeszcze je połączyć kabelkiem, przez USB – wtedy już na pewno będzie inaczej, prawda? Być może coś z tego wywnioskujesz, jeśli masz ten magiczny zmysł. Bo technika – jest wobec tych spraw – bezradna, zapewniam Cię Tylko magią coś poradzisz, zapewniam Cię stary, tylko magią ! A gdy je już raz ujarzmisz - to potem będą już posłuszne (no, przynajmniej przez pewien czas)
Jeśli rozległe działania magiczne (hm, odrobina techniki – jednak nie zaszkodzi ! ) – nie zmuszą tych cholernych skrzynek, aby zaczęły współdziałać, to sprawa jest jasna: nie da rady! – oba samce... Musisz jeden z nich wywalić, i kupić do pary samiczkę...