Matematyka.pl

Elayne pisze:Jak ktoś usłyszy o Holokausie to pierwsze skojarzenie zagłada Żydów i nic ponad to.

To chyba naturalne, bo termin "holokaust" określa właśnie zagładę Żydów w czasie II Wojny Światowej. No a poza tym wiadomo, że niemieccy naziści mieli wiele innych zbrodniczych planów dotyczących eksterminacji różnych narodów, grup etnicznych i społecznych.

Ot taka mała ciekawostka:
Źródło: Wczoraj i dziś. Podręcznik do historii i społeczeństwa dla klasy szóstej szkoły podstawowej.
\(\displaystyle{ \copyright}\) Copyright by Nowa Era Spółka z o.o. 2014
Wydanie trzecie. Warszawa 2016.

Część polskiego społeczeństwa pozostawała obojętna wobec Holokaustu. Zdarzały się też przypadki, że osoby żydowskiego pochodzenia były wydawane w ręce Niemców, okradane, a nawet zabijane przez Polaków. Najtragiczniejszy przebieg miały wydarzenia w Jedwabnem, leżącym obecnie w województwie podlaskim. Grupa mieszkańców tego miasta, po zajęciu okolicy przez armię niemiecką w 1941 roku, dokonała mordu na ludności żydowskiej. Zbrodnie wobec Żydów były zdecydowanie potępiane przez konspiracyjne władze polskie.

(podkreślenie moje)

Podręcznik dopuszczony do użytku szkolnego przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania i wpisany do wykazu podręczników przeznaczonych do kształcenia ogólnego do nauczania historii i społeczeństwa, na podstawie opinii rzeczoznawców:
dr Izabeli Kraśnickiej-Wilk, mgr. Jerzego Bracisiewicza, mgr. Zbigniewa Żuchowskiego.
Etap edukacyjny: II
Typ szkoły - szkoła podstawowa (kl. IV-VI).
Rok dopuszczenia: 2014.
Numer ewidencyjny w wykazie MEN: 443/3/2014

Podręcznik został opracowany na podstawie: "Wczoraj i dziś. Program nauczania ogólnego historii i społeczeństwa w klasach IV-VI szkoły podstawowej" autorstwa Tomasza Maćkowskiego.

No cóż, s.p. Lech Kaczyński najprawdopodobniej kazał przerwać ekshumację w Jedwabnem, bo uważał, że nie możemy być poważnie traktowanym sojusznikiem USA bez kłaniania się w pas żydowskiemu lobby. A przecież odbywa się systematyczne rozmywanie odpowiedzialności za Holocaust, zaś żydowskie grupy nacisku dogadały się z władzami niemieckimi i teraz chcą od Polaków odszkodowań.
Ale oczywiście uprawiam teorie spiskowe. Obmierzły faszysta i antysemita ze mnie, a jak.

O Jedwabnem wszyscy słyszeli dzięki zakłamenej książce Grossa a o zbrodniach Żydów na Polakach to już nie? - np. wrzesień 1939 roku w gminie Mała Brzostowica.

Elayne, i co z tego? To bardzo przykre, ale jest to rozumowanie w stylu "a u was Murzynów biją". Wolałbym, żeby wyjaśniono wątpliwości w sprawie mordu w Jedwabnem. Ale ja sobie mogę woleć.

Strona żydowska wymusiła przerwanie ekshumacji w Jedwabnem a bez tego zbliżenie się do pełnej prawdy jest raczej niemożliwe. Dobrze by było, gdyby z toczącego się sporu historycznego i rzetelnych badań historycznych została odsłonięta prawda o tym wydarzeniu. Mnie osobiście bardziej by interesowało gdyby zostały podjęte badania historyczne o tym co działo się na Kresach podczas wojny, które są ciągle przemilczane i odchodzą w zapomnienie.

W temacie: ... med-488233

Cytryn pisze:W temacie: ... med-488233

Szkoda, że Jerusalem Post nie wspomniał, że raport w sprawie Holokaustu przekazał w roku 1942 Jan Karski, który szeroko propagował go w USA. Dziwią mnie stwierdzenia JW. Działalność Jana Karskiego w czasie wojny była od dawna powszechnie znana, również w USA.

Że tak zatroluję:

Chociaż to może być prawda, kto wie

Ale jeśli... jeśli to nie jest troll, to masz szansę zadać to pytanie osobiście

128 lat, piękny wiek.

Wracając do meritum.
Fakt, że nie ma bezpośrednich dokumentów sygnowanych przez Hitlera dotyczących eksterminacji żydów, cyganów, umysłowo chorych, homoseksualistów itd, nie oznacza że o tym nie wiedział. Są dokumenty pośrednie w których np: ochrania konkretne osoby przed ową eksterminacją.
Kilka lat temu czytałem książkę Alana Bullocka Hitler Studium tyranii, napisaną kilka lat po II W.Ś. Jedną z nielicznych rzeczy które z niej zapamiętałem to informacje, że bardzo starano się aby Führer był nieskazitelny. Usiłując tworzyć idealną legendę założyciela tysiącletniej Rzeszy zacierano informacje o jego pochodzeniu, żebraczym życiu po Wielkiej Wojnie, jego udziale w pozbywaniu się oponentów partyjnych w walce o przywództwo czy w grzechach samej partii. Przypuszczam, że brak dokumentów obciążających wodza holokaustem, jest efektem owych działań.

Na poprawę humoru:

W sumie gdyby nie Adolf Hitler, to Izrael najpewniej by nie powstał. A że podobno Führer miał korzenie żydowskie... Well, well...

kerajs, ja się jak najbardziej zgadzam z tym, co piszesz, ale byłem ciekaw, czy jednak bezpośrednie dowody istnieją/są znane (raczej to drugie, bo to, że nie mamy do nich dostępu nie wyklucza tez ich istnienia), gdyż nie jestem obeznany w takich kwestiach. A inspiracją do założenia tego wątku był właśnie materiał, do którego link podał wcześniej kalwi (ten z JKM).

Norman Davies twierdzi że nie ma kwitów na Hitlera.
Możliwe, że istnieją takie dokumenty ale czy zostaną kiedykolwiek ujawnione? Rosjanie chętniej palili dokumenty niż je gromadzili, a to co posiadają to pewnie prędzej zniszczą niż ujawnią. Demokracje Zachodnie ujawniły (przynajmniej oficjalnie) już to, co posiadały. Przypuszczam, o ile przypuszczenie zupełnego laika jakim jestem są cokolwiek warte, że prócz cudu odnalezienia jakiegoś ukrytego fragmentu archiwów Rzeszy nie ma na razie szans na pojawienie się dokumentów o które pytasz.

Należy przeczytac też o Akcji T4 (niem. Aktion T4, E-Aktion)

oraz film Pierwsze niemieckie ludobójstwo z YT (z kanalu Irytujacyhistoryk)

Być moze należy rozszerzyć temat wątku:

i czy i ile wiedzieli o tym Niemcy ?