Konie Trojańskie - zabawa

Awatar użytkownika
Tomasz B
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: 1 lis 2004, o 21:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: Tomasz B »

Gambit pisze:[Sorry, ale moja kryształowa kula zawiodła i niestety nie powiedziała mi, że to był "WIELKI skrót Twoich myśli". Pamiętaj o jednym - ja nie bronię tego co zrobił Hetacz, a jedynie naśmiewam się z Waszej argumentacji. Całe te hacker'skie zabawy i filozofia z tym związana mnie nie obchodzą. Przynajmniej jeśli chodzi o hacker'ów-włamywaczy... (W końcu "hacker" to pojęcie dwuznaczne).
no właśnie... można by tu pisać w nieskonczoność o tych "zabawach" i filozofiach i co to da...

A tak od serca - to proponuje tym zapaleńcom najpierw kupić ciekawe pozycje w księgarni i się conieco zorientować... nie wypowiadam się wiecej na ten temat już niech każdy się sam zastanowi.
marshal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1179
Rejestracja: 21 cze 2004, o 00:51
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: krk
Pomógł: 9 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: marshal »

arigo... twoje podejscie nie jest zle... jezeli pragniesz sie rozwijac w tym kierunku to nawet wskazane...
ale latwo tu popasc w paranoje... bez sensu znac sie na wszystkim i w ogole konstruowac sobie samemu...
ja z ulga przyjmuje ze niektore rzeczy po prostu dzialaja nie wnikajac w to dlaczego i jakim cudem...
mozna owszem robic wszystko samemu poczynajac od wydobycia rudy przetopienia na metale wszelakie postawienie mini fabryki, skombinowania krzemu poskladania tego wszystkiego do kupy w komputer i bycia dumnym :" ha! sam sobie kompa zrobilem! bez niczyjej pomocy..." fajne ambitne ale po co

ja tam wole wyspecjalizowac sie w jednej dziedzinie zeby byc w niej uzytecznym dla innych i nie mam zamiaru przejmowac sie innymi szczegolami codziennie mnie otaczajacymi

no tyle w tym temacie i niewazne
nie ma sensu zbaczac z topicu a przede wszystkim nie ma sie co spinac
(nie wiem czemu srodowisko informatykow zawsze takie drazliwe i agresywne )
Gambit
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 123
Rejestracja: 8 wrz 2004, o 22:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łowicz
Podziękował: 2 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: Gambit »

arigo pisze:nie mam czasu sie teraz wdawac w dyskusje z Toba chcesz to zyj w swoim wyidealizowam swiecie automagicznych programow ktore same wszystko robia a sam nie wiesz jak cokolwiek dziala - nikt Ci nie broni chcesz to masz.
tylko ze nie wszystkich taka droga satysfakcjonuje
WTF you talking about? Ja nie mam żadnego "wyidealizowanego świata automagicznych programów", tylko próbuje Ci udowodnić, że filozofia "napisz wszystko sam" nie przejdzie, bo i tak zawsze będziesz korzystał z gotowych rzeczy - czy to będzie sam język programowania, czy to biblioteki. Jestem jak najbardziej za tworzeniem nowych innowacyjnych programów, ale po co drugi raz wymyślać koło? Jeżeli jest już coś co doskonale spełnia swoją funkcję po co to wymyślać drugi raz? Już pisałem: Jak Cię nie satysfakcjonuje kożystanie z gotowych rzeczy to napisz sobie język programowania (w kodzie binarnym), wpełni funkcjonalny system operacyjny i oprogramowanie do niego. Nie twierdzą, że pisanie samemu różnych programów, które już są jest złe. Jest to doskonały sposób nauki, ćwiczenia programowania i daje ogromną satysfakcję. Ale życzę powodzenia, że napiszesz na zawołanie program - w tym wypadku konia trojańskiego - który będzie lepszy od programu, który napisał sztab programistów i pracował nad nim 5 lat...

[ Dodano: Pią Gru 24, 2004 12:29 am ]
marshal pisze: (nie wiem czemu srodowisko informatykow zawsze takie drazliwe i agresywne )
Po prostu praca tak stresująca. Jedni odstresowują się waląc klawiaturą w monitor, a inni kłucą się na forach i grupach dyskusyjnych
arigo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 23 paź 2004, o 10:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Pomógł: 28 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: arigo »

ad marshal

no widzisz a ja mam tak ze zawsze chce wiedziec jak co dziala i dlaczego akurat tak a nie inaczej
co do robienia kompa z krzemu to niestety puki co nie mialem okazji probowac ale na poziom scalakow i skladnia mikrokomputerow i pisania wlasnego"BIOSu" zejsc mialem okazje rozszerza horyzonty i czlowiek potem inaczej patrzy na poczciwego pecta

oczywiscie specjalizacje to podstawa ale ja nie lubie nie miec podstaw w innych dziedzinach informatyki moje zalozenie to expert w 1-2 dziedzinach a w innych sie orientowac


ad Gambit

nie uzywaj niecenzuralnych zwrotow
myslisz sie - jakby wszyscy ludzie mieli Twoje podejscie szczesliwego korzystania z programow innych ludzi to nic nowego by nigdy nie powstalo. a tak kazdy cos kombinuje i cos swojego dorzuci.

programowanie w golych binarkach fajna sprawa owszem ale ja bym chcial kiedys pojsc dalej i pod swoja architekture tworzyc ale puki co nie mam czasu sie w to zglebic :/

ad tego przykladu z trojanem
to nie mam na celu robienie aplikacji dla wszystkich ludzi tylko napisanie czegos co spelnia moje wymagania (chociazby dla sprawdzenia czy rozumiem dane zjawiska i sposoby dzialania np. mozesz sie uczyc RFC odnosnie http ale naprawde zrozumiesz to i w pelni poznasz gdy napiszesz swoj serv www oraz browsera). i kiedys byl mi taki trojan potrzebny to napisalem z takmi opcjami ktorych nie mialy zadne gotowe programy pisane przez sztab programistow przez 5 lat.
Gambit
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 123
Rejestracja: 8 wrz 2004, o 22:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łowicz
Podziękował: 2 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: Gambit »

arigo pisze: myslisz sie - jakby wszyscy ludzie mieli Twoje podejscie szczesliwego korzystania z programow innych ludzi to nic nowego by nigdy nie powstalo. a tak kazdy cos kombinuje i cos swojego dorzuci.
Przecież wyraźnie napisałem, że popieram eksperymentowanie, bo to jest dobry sposób na naukę (a, że często mogą się z tym wiązać nowe pomysły to chyba oczywiste). Ale żeby odrazu naśmiewać się z ludzi, którzy kożystają z gotowych programów?
arigo pisze: programowanie w golych binarkach fajna sprawa owszem ale ja bym chcial kiedys pojsc dalej i pod swoja architekture tworzyc :)
Życzę Ci, abyś dopiął swego ;)
arigo pisze: ad tego przykladu z trojanem
to nie mam na celu robienie aplikacji dla wszystkich ludzi tylko napisanie czegos co spelnia moje wymagania (chociazby dla sprawdzenia czy rozumiem dane zjawiska i sposoby dzialania np. mozesz sie uczyc RFC odnosnie http ale naprawde zrozumiesz to i w pelni poznasz gdy napiszesz swoj serv www oraz browsera). i kiedys byl mi taki trojan potrzebny to napisalem z takmi opcjami ktorych nie mialy zadne gotowe programy pisane przez sztab programistow przez 5 lat.
Co by było, gdyby słonie umiały latać? Czy Hetacz napisał, że czegoś mu brakowało w tym trojanie? Zresztą co zrobisz, jeżeli będzie Ci brakowało jakiejś dużej aplikacji pod Twój system? Albo dojdziesz do wniosku, że nie ma systemu operacyjnego, który by Ci pasował? Jako programista (zawodowy czy też hobbysta) jesteś chyba świadomy ile zajmuje pisanie softu. Albo istnieje jakiś duży program, który robi to co chcesz, ale nie tak jakbyś chciał, to co zrobisz? Podam Ci przykład: Ja właśnie migruję z windows'a na Linuksa i np. strasznie brakuje mi programu FlashGet (taki Download Manager) - są programy takie jak KGet, Downloader4X, czy nawet wget. Wszystkie spełniają swoje zadanie, ale żaden nie jest wg mnie tak dobry jak FlashGet. Sporo im brakuje do niego. I co mam w takiej sytuacji zrobić? Napisać sobie własnego "FlashGet'a"? Nawet jak bym to jakimś cudem zrobił i zajęło by mi to 2 lata to co by było gdyby programów, których mi brakuje było z 10?
arigo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 23 paź 2004, o 10:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Pomógł: 28 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: arigo »

Gambit pisze:Ale żeby odrazu naśmiewać się z ludzi, którzy kożystają z gotowych programów?
nie chodzi o to ze ich uzywaja, problem w tym ze uzywajac ich szpanuja wlasnie ze potrafili np wysunac klapke tego nieszczesnego cdka, ale oni nie wiedza nic na temat programowania socketow i wywolan systemowych (ktorych ten soft uzywa), a prawda jest taka ze oni potrafili naciskac lewy przycisk myszki a reszte wykonal programista piszacy dany kod. wlasnie to jest niepokojace ze w wszyscy scrippt kiddsy nie znajac podstaw dzialania programu uwazaja siebie za ludzi co sie znaja tylko dzieki temu ze potrafia cos odpalic.
Gambit pisze:Życzę Ci, abyś dopiął swego ;)
dzieki :]


ad flashgeta to jak nie mozesz znalezc odpowiednika na linie to polecam pobawic sie wine'm
Gambit
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 123
Rejestracja: 8 wrz 2004, o 22:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łowicz
Podziękował: 2 razy

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: Gambit »

arigo pisze:
Gambit pisze:Ale żeby odrazu naśmiewać się z ludzi, którzy kożystają z gotowych programów?
nie chodzi o to ze ich uzywaja, problem w tym ze uzywajac ich szpanuja wlasnie ze potrafili np wysunac klapke tego nieszczesnego cdka, ale oni nie wiedza nic na temat programowania socketow i wywolan systemowych (ktorych ten soft uzywa), a prawda jest taka ze oni potrafili naciskac lewy przycisk myszki a reszte wykonal programista piszacy dany kod. wlasnie to jest niepokojace ze w wszyscy scrippt kiddsy nie znajac podstaw dzialania programu uwazaja siebie za ludzi co sie znaja tylko dzieki temu ze potrafia cos odpalic.
Tutaj muszę przyznać Ci rację - precz lamerom! :) Jak to mawiają prości ludzie: "nawiązaliśmy wkońcu konsensus" ;)
arigo pisze: ad flashgeta to jak nie mozesz znalezc odpowiednika na linie to polecam pobawic sie wine'm
Dzięki za radę. Poeksperymentuje sobie z tym Wine'm.

A wracając do tematu... Oglądał ktoś "Troję"? ;)
Awatar użytkownika
Tomasz B
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: 1 lis 2004, o 21:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik

Konie Trojańskie - zabawa

Post autor: Tomasz B »

no to widze że spór zakończony pomyślnie, obyło się bez rękoczynów

btw. film troja - oglądałem , wypas filimik przynajmniej mi sie podobał;]

pozdro for all (no lamer)

ODPOWIEDZ