Matematyka.pl

KT. pisze:a ja mam takie pytanie dla rozwiązujących zadania z olimpiady: skąd znajdujecie tyle czasu żeby nad jednym zadaniem siedzieć kilka godzin? Każdy z nas jest licealistą, ma pełno roboty w szkole, wszyscy czegoś od nas wymagają.. czy po prostu na czas olimpiady porzucacie wszystkie inne zajęcia i skupiacie się tylko na zadaniach?
(Pytam z ciekawości, bo sama nie mogę wyrobić z czasem, ledwo co udało mi się zacząć te zadania)

Hmmm... raczej większość początkujących (jak ja) i starych wiarusów olimpijczyków tak robi, ale odpowiadam za siebie.

Olewam szkołę ;] na 100% i nie tylko na czas olimpiady, ale ogólnie ciągle, w końcu Olimpiada to też przygotowania do niej. (patrzę tylko na przedmioty które zdaję na maturze: polski (minimalnie), angielski, fizyka, matma).
Nie chcę Cię deprawować ani nic.
Ale chcąc coś osiągnąć w jakiejkolwiek olimpiadzie przedmiotowej raczej tak trzeba robić, albo zaorać się na śmierć chcąc mieć osiągnięcia w jakiś olimpiadach + 5/6 w szkole.


P.S. przyznaję, że zbyt ogólnikowo stwierdziłem, że chcąc coś osiągnąć na OM trzeba olewać pozostałe przedmioty

To jest absurd. W szczególności istnieją laureaci kilku olimpiad przedmiotowych jednocześnie w tym laureaci olimpiady matematycznej i polonistycznej. Są ludzie, których olimiada całkowicie absorbuje, a są tacy, którzy mają ją jako jedno z hobby nie kolidujących ze szkołą. W obu grupach są laureaci i reprezentanci na zawody międzynarodowe.

Owszem, ale dużo też zależy od podejścia nauczycieli (wiadomo, że są jednostki wybitne ze wszystkich stron).
U mnie w szkole np. każdy nauczyciel uważa, że jego przedmiot jest najważniejszy i tyle. I nawet na podstawie realizują program rozszerzony, guzik ich to obchodzi, że podstawa.

u mnie jest to samo i też mi się to nie podoba. miałam właśnie tak zrobić żeby nie przejmować się szkołą i skupić na Olimpiadzie, no ale to też jest trochę ryzykowne, bo co jeśli nie masz ani dobrych ocen i wiedzy, ani żadnego sukcesu? wtedy myślisz sobie że to było niepotrzebne. tego trochę się boję.
i wydaje mi się że jest w tym coś że trzeba sobie trochę odpuścić szkołę, mało jest takich osób które są świetne jeśli chodzi o oceny i średnią a dodatkowo mają świetne osiągnięcia. Musieliby chyba mieć dwa razy dłuższy dzień żeby z wszystkim wyrobić.
czyli w sumie nie tylko ja zamierzam olać szkołę, od razu mi lepiej
no bo to w sumie tak jest, trzeba się na coś zdecydować.
a ja naprawdę chce coś osiągnąć.

Ja tam nie jestem super uber pro uzdolniony matematycznie (w kierunku OM) dlatego zwracam uwagę tylko na te przedmioty, które zdaję na maturze.

A mnie trochę denerwują i dziwią takie gadki-szmatki "Ojej, ojej ileż to w liceum roboty! O matko, nie mam czasu nawet aby iść do kibla!". Ja chodziłem do naj gim w Wawie, naukę w zasadzie kompletnie olewałem, a jechałem na samych 4 i 5 (czasami 6), kończąc 3 klasę ze średnią 4,76 i grając na kompie po czasami 5h dziennie. I miałem jeszcze wystarczająco dużo czasu na rozwijanie się pod względem matematycznym.
EDIT: I żeby nie było bynajmniej nie wracałem wcześnie ze szkoły...

A skromność to całkiem fajna cecha.
Ponadto możliwym jest, iż inni są bardziej ambitni i zamiast mieć taką średnią i pogrywać po pięć godzin na kompie, chcą się bardziej rozwijać nie tylko z matematyki. Znany jest pogląd, że polskie szkolnictwo dalekie jest ideału, znane są również moje poglądy w tych sprawach, więc na tym zakończę.

Pax.

Swistak pisze:A mnie trochę denerwują i dziwią takie gadki-szmatki

Mnie też różne gadki denerwują, a szczególnie tego typu

Swistak pisze:Ja chodziłem do naj gim w Wawie, naukę w zasadzie kompletnie olewałem, a jechałem na samych 4 i 5 (czasami 6), kończąc 3 klasę ze średnią 4,76 i grając na kompie po czasami 5h dziennie. I miałem jeszcze wystarczająco dużo czasu na rozwijanie się pod względem matematycznym.

Czy kiedykolwiek słyszałeś o czymś takim jak skromność i samokrytycyzm? Bo one czasami w życiu się przydają I mimo że wiele osób ma podobną historię jak ty to zauważ że nikt jej tu publicznie nie zamieścił... sam sie domyśl dlaczego. "Dobra koniec oftopu." - a ja zapraszam do offtopowania ;p. Rogal

To może powrócimy do pierwotnego offtopa?

Co sądzicie o półfinałach w mistrzostwach siatkarzy? Imo lepiej być nie mogło, a i w finale mamy większe szanse niż gdybyśmy mieli spotkać się z Rosją. (mam nadzieję, że przechodniość nie zadziała tutaj i mimo wszystko Francja będzie łatwiejsza do pokonania niż Rosja )

Martwiło mnie, że nikt nie pisze tutaj o tym, co wczoraj niesamowitego się wydarzyło w izmirskiej hali.
Najpierw pogrom Bułgarów, a potem upokorzenie Rosjan dwoma setami, wzięli się za siebie, wygrali dwa kolejne w dobrym stylu, a potem przegrali tie-breaka prowadząc przez większość czasu i daję głowę, że nadal nie wiedzą, czemu przegrali - tak, ten as serwisowy tylko to przypieczętował, przegrali ciutkę wcześniej. To było istotnie niezwykłe, a dziś pragnąłbym, by Polacy zagrali co najmniej tak świetnie jak wczoraj i tak skutecznie, jak w ostatnich meczach z Francuzami.

Półfinały poezja. Ciekawe czy teraz ktoś powie, że mieliśmy słabą grupę: ]


Tak btw to zna ktoś dobry serwis internetowy w którym można na żywo oglądać różne wydarzenia sportowe? Taki żeby nie rozłączało w połowie z powodu zbyt wielu użytkowników konta premium: ]

Jak masz dość szybki internet to i oglądanie na SopCast.

Dzisiaj będzie trudniej z Francuzami niz w pierwszym meczu. Frazncuzi z meczu na mecz grali lepiej. Jeżeli Kurek będzie dzisiaj w formie to mamy pierwszy historyczny Złoty Medal. Trochę mi przykro z powodu koszykarzy, którzy przegrali z Serbią, mecz był do wygrania. Po dojściu Serbów na 62:64 zabrakło nam troche szczęścia kilka akcji nieudanych i znów odszkoczyli, ale ćwierćfinał nadal jest w naszym zasięgu. Trzymajmy też kciuki za Kubicę może to "pechowe" 13 miejsce z kwalifikacji zamieni się w sukces na Monzy. Jednym słowem dzisiaj dużo sportowych emocji z Polakami w roli głównej.

-- 13 września 2009, 13:19 --

Emiel Regis pisze: Tak btw to zna ktoś dobry serwis internetowy w którym można na żywo oglądać różne wydarzenia sportowe? Taki żeby nie rozłączało w połowie z powodu zbyt wielu użytkowników konta premium: ]

Zmień ustawienia proxy na 174.142.24.201 port 3128

Już Miodek wrócił z cudownego Olsztyna i możemy znowu szaleć w tym temacie

A co Cię tam wygnało na te krainy 1000 jezior?