Teoria dotycząca całki

ilonek · Post autor: **ilonek** » 27 cze 2011, o 19:06

Mam takie pytanie:

Czy całka oznaczona jest zbieżna czy nie ma tutaj określenia zbieżna i rozbieżna?

Dziękuej za wszelką pomoc!

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 27 cze 2011, o 19:07

A co to jest zbieżność całki? Podaj definicję.

ilonek · Post autor: **ilonek** » 27 cze 2011, o 19:27

Gdy granica całki jest skończona, to mówimy że całka jest zbieżna. No i właśnie gdy całka jest zwyczajnie oznaczona?

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 27 cze 2011, o 19:28

... %C5%9Bciwa

więc w przypadku całek oznaczonych nie ma sensu mówic o zbieżności

ilonek · Post autor: **ilonek** » 27 cze 2011, o 19:35

Dziękuje bardzo. Troszkę mam bezsensu ułożone zadanie i miałem zagłostkę sporą co z tym zrobić.-- 27 cze 2011, o 19:38 --Z tym, ze to jest pytanie testowe i musze wybrać czy jest zbieżna czy rozbieżna to najlepiej przkereślić obie chyba.

Funktor · Post autor: **Funktor** » 27 cze 2011, o 19:53

miodzio1988 pisze:

więc w przypadku całek oznaczonych nie ma sensu mówic o zbieżności

jak to nie ma sensu mówić o zbieżności ? możesz uściślić ?...

miodzio1988 · Post autor: **miodzio1988** » 27 cze 2011, o 19:58

A co tutaj jest do uściślania? To tak jakby mówić o zbieżności, gdy mamy szereg, który ma skończenie wiele wyrazów