Książka do matematyki - przygotowanie do studiów

[Christofanow]

Witam!

Chciałbym się przygotować do matematyki jaką zastanę na studiach energetycznych (polibuda). Z matematyką w liceum problemów dużych nie mam (zawsze około 4 się trzymam). Chciałbym jednak przygotować się choć trochę z tej prawdziwej matematyki (całki, pochodne etc.). Tu mam dylemat - otóż widziałem Krysickiego ale wydaje mi się zbyt trudny tj. skomplikowany bardzo. Czy są na rynku jakieś pozycje książkowe, które trochę łagodniej wprowadzają w podstawy tego co można zastać na studiach?

Będę wdzięczny za pomoc i pozdrawiam .

[cosinus90]

Hmm wg mnie Krysicki z Włodarskim piszą dość prosto i jasno, wielkim plusem ich książki jest ogromna ilość przykładów i zadań do samodzielnego przeliczenia. Matematyka na studiach jest już dość skomplikowana, spróbuj się wczytać w książkę - powinieneś coś zrozumieć
Ogólnie to radzę skorzystać z pomocy starszego znajomego - niech coś wytłumaczy, podpowie - dalej sam już będziesz umiał poruszać się po tym świecie najtrudniej zacząć.
Jeśli jednak dalej chcesz pozostać przy swoim pomyśle to może spróbuj książek autorstwa Gewerta i Skoczylasa.
Pozdrawiam

[miki999]

Chciałbym się przygotować do matematyki jaką zastanę na studiach energetycznych (polibuda).

Można wiedzieć jaka?

Na Twoim miejscu bym olał temat. Coś co z pozoru wydaje się być skomplikowanie napisane, może się okazać banalne po wykładzie+ ćwiczeniach, więc jeżeli masz ciekawsze zajęcia, to sobie odpuść

P.S.
Że 81-latkowie decydują się na studia.

[Christofanow]

Hmm wg mnie Krysicki z Włodarskim piszą dość prosto i jasno, wielkim plusem ich książki jest ogromna ilość przykładów i zadań do samodzielnego przeliczenia. Matematyka na studiach jest już dość skomplikowana, spróbuj się wczytać w książkę - powinieneś coś zrozumieć
Ogólnie to radzę skorzystać z pomocy starszego znajomego - niech coś wytłumaczy, podpowie - dalej sam już będziesz umiał poruszać się po tym świecie najtrudniej zacząć.
Jeśli jednak dalej chcesz pozostać przy swoim pomyśle to może spróbuj książek autorstwa Gewerta i Skoczylasa.
Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedz. Kolega to dobry pomysł, jednak chcę też samemu się uczyć - przecież kolega nie będzie mnie uczył wszystkiego ;].

Można wiedzieć jaka?

Na Twoim miejscu bym olał temat. Coś co z pozoru wydaje się być skomplikowanie napisane, może się okazać banalne po wykładzie+ ćwiczeniach, więc jeżeli masz ciekawsze zajęcia, to sobie odpuść

Politechnika poznańska.
Wiesz, może się tak wydać ale nie musi. Wolę się choć trochę przygotować.

P.S.
Że 81-latkowie decydują się na studia.

A to już ageizm z Twojej strony .

Pozdrawiam

[cosinus90]

Christofanow, to widzę że na moim wydziale nawet będziesz
Co do kolegi - dlatego właśnie powiedziałem że to tylko na początek, bo najtrudniej jest ruszyć właśnie

[Christofanow]

No nic. Trzeba się będzie zmotywować raz jeszcze i przebrnąć przez Krysickiego .