PW - PŁ

Przygotowanie do egzaminu dojrzałości. Zestawy zadań. Wyniki i przebieg rekrutacji na studia.
rodzyn7773
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1659
Rejestracja: 12 lip 2009, o 10:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice/Rawa Maz.
Podziękował: 8 razy
Pomógł: 278 razy

PW - PŁ

Post autor: rodzyn7773 »

Jak sądzicie który kierunek na jakiej uczelni będzie lepszy. Czy matematyka na politechnice warszawskiej czy budownictwo na politechnice łódzkiej?
miodzio1988

PW - PŁ

Post autor: miodzio1988 »

rodzyn7773 pisze:Jak sądzicie który kierunek na jakiej uczelni będzie lepszy. Czy matematyka na politechnice warszawskiej czy budownictwo na politechnice łódzkiej?
Zdefiniuj "lepszy" . Każdy z tych kierunków ma swoje plusy i minusy. Ja mogę o PW opowiedzieć tylko konkretne pytania proszę zadawać
rodzyn7773
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1659
Rejestracja: 12 lip 2009, o 10:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice/Rawa Maz.
Podziękował: 8 razy
Pomógł: 278 razy

PW - PŁ

Post autor: rodzyn7773 »

Więc na przykład czy jest jakoś strasznie ciężko na matematyce na PW. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś sobie to ocenię. Czy dużo osób odpada po pierwszym roku? Głównie chodzi mi właściwie o to czy się utrzymam tam.
miodzio1988

PW - PŁ

Post autor: miodzio1988 »

Więc na przykład czy jest jakoś strasznie ciężko na matematyce na PW.
Strasznie nie jest. Na dziewczynę mam czas, na znajomych też, na denerwowanie ludzi też , średnią mam wysoką , więc jest ok.
Czy dużo osób odpada po pierwszym roku?
Z mojego pierwszego roku odpadło więcej niż 50-60 % ludzi. W tym roku odpadło znacznie mniej.
Głównie chodzi mi właściwie o to czy się utrzymam tam.
Myślę, że nie. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś tak to oceniam
mcgregor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
Rejestracja: 9 sie 2007, o 21:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Janów Lubelski
Pomógł: 12 razy

PW - PŁ

Post autor: mcgregor »

miodzio1988 pisze: Myślę, że nie. Wiem, że to zależy od uzdolnień ale znając po trosze twoje jakoś tak to oceniam
Pocieszyłeś go swoją drogą- czy wysoki odsetek odpadających jest wynikiem olewczego podejścia do nauki, braku twórczego myślenia czy aż takiej nawałki materiału?
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

PW - PŁ

Post autor: smigol »

Myślę, że główną przyczyną jest to, że matura z matematyki jest bardzo mało miarodajna.
miodzio1988

PW - PŁ

Post autor: miodzio1988 »

Wszystkich tych czynników. Dużo jest materiału ( szczególnie na ustne), ale bez myślenia nie będziesz sobie radził na tych najciekawszych przedmiotach (pstwo, dyskretna, algorytmy itd). No i oczywiście są przedmioty, gdzie musisz wyrobić w sobie pewne przyzwyczajanie (tzw rzemiosło ). Bez tego te ambitniejsze przedmioty mogą być trudne

-- 18 lipca 2010, 21:33 --
Myślę, że główną przyczyną jest to, że matura z matematyki jest bardzo mało miarodajna.
A na jakich Ty studiach jesteś? Bo ja uwielbiam jak licealiści mówią o studiach Może o życiu w akademiku jeszcze opowiesz? ;]
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

PW - PŁ

Post autor: smigol »

Przepraszam, nie dopisałem, że jest to opinia (oczywiście również moja), którą podzielają wykładowcy, z którymi rozmawiałem na ten temat.

I myślę, że oni mają na temat dużo większe pojęcie niż Ty.

EDIT: zamiast wykładowcy powinienem napisać osoby prowadzące ćwiczenia.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, o 22:48 przez smigol, łącznie zmieniany 1 raz.
miodzio1988

PW - PŁ

Post autor: miodzio1988 »

smigol pisze:Przepraszam, nie dopisałem, że jest to opinia (oczywiście również moja), którą podzielają wykładowcy, z którymi rozmawiałem na ten temat.

I myślę, że oni mają na temat dużo większe pojęcie niż Ty.
Myślisz, że wykładowcy mają lepszy kontakt ze studentem niż inny student ? No widać, że życia nie znasz. Wszystko od środka się doskonale widzi. Będąc wykładowcą możesz na ćwiczeniach wyłapać jakieś braki. Ale nie wyłapiesz tego czemu 60 % ludzi np odpada ze studiów.

koniec off-topu
mcgregor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
Rejestracja: 9 sie 2007, o 21:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Janów Lubelski
Pomógł: 12 razy

PW - PŁ

Post autor: mcgregor »

Dziękuję za wszelkie informacje- od października będę miał okazję się przekonać jak na MiNI w rzeczywistości jest miejmy nadzieję, że nie będzie mnie czekać los 60% Twojego rocznika
Chimi_De_Coso
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 14 lis 2009, o 20:48
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WaWa
Podziękował: 13 razy
Pomógł: 3 razy

PW - PŁ

Post autor: Chimi_De_Coso »

mcgregor, co do samego studiowania, jezeli sie przylozysz i bedziesz sie uczyl to sie nie martw, dasz rade (jednak musisz coś czasem sam wykombinować a nie tylko wykuć ) I nie sluchaj gadania, że jest tak super cięzko, jest zapieprz to prawda ale odpadaja głownie te osoby, ktorym się nie chce uczyć i wiekszość czasu poświecają na zabawę. Chociaż, czasem też takim się uda przejsc ...

Aha i zeby nie było, ze nie wiem co mówię - wiem bo jestem rownież studentem PW. Może nie samego wydziału matematycznego, ale równie trudnego kierunku.
ODPOWIEDZ