Marcinek665 pisze:Jest to zadanie z Wędrówek po krainie nierówności pana Kourliandtchika z działu jednorodności. Zabieg, który dokonujemy, podstawiając w liczniku \(\displaystyle{ 1= \left(x+y+z \right) ^{2}}\) nazywamy ujednorodnieniem i pomaga to w dowodzeniu nierówności (dochodząc do postaci jednorodnej, pozbywamy się założenia). Polecam zapoznać się z tą książką, bo naprawdę ułatwia ona przeprawę przez wiele nietrywialnych nierówności.
Pozdrawiam.
Widziałem tę nierówność w wielu książkach, które zostały wydane przed "Wędrówkami...".
A ja pierwszy raz widziałem w Wędrówkach, więc tak napisałem
Swoją drogą - to zadanie jest chyba za trudne jak na maturę podstawową.
Marcinek665 pisze:Jest to zadanie z Wędrówek po krainie nierówności pana Kourliandtchika z działu jednorodności. Zabieg, który dokonujemy, podstawiając w liczniku \(\displaystyle{ 1= \left(x+y+z \right) ^{2}}\) nazywamy ujednorodnieniem i pomaga to w dowodzeniu nierówności (dochodząc do postaci jednorodnej, pozbywamy się założenia). Polecam zapoznać się z tą książką, bo naprawdę ułatwia ona przeprawę przez wiele nietrywialnych nierówności.
Pozdrawiam.
Widziałem tę nierówność w wielu książkach, które zostały wydane przed "Wędrówkami...".
A ja pierwszy raz widziałem w Wędrówkach, więc tak napisałem Swoją drogą - to zadanie jest chyba za trudne jak na maturę podstawową.
Też tak uważam
Ale zapewniam - to było na stronie CKE