Mistrzostwa Świata

Lilav · Post autor: **Lilav** » 10 cze 2006, o 11:01

Szkoda, że zagraliśmy jedynie ostatnie 10 minut a nie 90.

robert179 · Post autor: **robert179** » 10 cze 2006, o 11:15

Tak to jest jak Smolarek tylko biega po boisku a reszta stoi i sie patrzy(syndrom dużego R ;p). Jeden mecz i człowiekowi od razu sie odechciewa oglądać dalej

e-km · Post autor: **e-km** » 10 cze 2006, o 11:45

moim zdaniem nie wyjdziemy z grupy. Szans nie ma.
a'propo meczu z Ekwadorem... czytaliscie wywiad z Pele w wyborczej? Nawet tak wspanialy pilkarz jak on, twierdzil ze przegramy.

buhaha wole Anglików.

Comma · Post autor: **Comma** » 10 cze 2006, o 12:24

Zgadzam się, że najlepiej widać było Smolarka, ale inni zawodnicy też czasem coś pokazali. Wg. mnie Szymek nie grał źle, sporo ładnych podań, ktore wystarczyłoby tylko wykończyć; Bąk się pokazał z nienajgorszej strony (ma plusa za szybkość), chociaż generalnie obrona dała ciała; w gruncie rzeczy Boruc też żadnej szmaty nie puścił... ale prakowało nam łowcy bramek :>

Astronom · Post autor: **Astronom** » 10 cze 2006, o 12:33

Żarty z Polaków w niemieckiej telewizji
PAP 01:10
W programie satyrycznym "Nachgetreten", wyemitowanym przez telewizję publiczną ZDF po meczu Polska - Ekwador, Polacy byli przedmiotem niewybrednych żartów, utrwalających negatywne stereotypy istniejące w niemieckim społeczeństwie.

Prowadzona przez znanego komika Ingolfa Luecka audycja polega na komentowaniu przez prowadzącego i jego gości wydarzeń związanych z Mistrzostwami Świata. Wielu polskich kibiców przyjechało (do Gelsenkirchen) samochodami. Ma to swoje dobre strony. Wielu mieszkańców Zagłębia Ruhry zobaczyło swoje utracone dawno temu pojazdy - mówił jeden z uczestników programu, Guido Cantz. Polska zgubiła (czasowniki 'zgubiła' i 'przegrała' mają w języku niemieckim identyczne brzmienie).To nie pasuje do Polaków. Polacy raczej coś znajdują, najczęściej rzeczy, których nikt nie zgubił - dodał komik.

Inny uczestnik audycji, Mike Krueger powiedział: Polacy grali w Gelsenkirchen, ponieważ nie ma tam wielu rzeczy, które mogliby zniszczyć polscy chuligani. Znam osobiście polską reprezentację. Niektórzy z nich tynkowali w ubiegłym roku mój dom.

Audycja "Nachgetreten" była w 2004 r. najpopularniejszym programem satyrycznym w niemieckiej telewizji. Jej oglądalność wynosiła 25 procent. Na czas mundialu program reaktywowano.

Jacek Lepiarz

mat1989 · Post autor: **mat1989** » 10 cze 2006, o 12:42

jest możliwość wyjścia z grupy stosunkiem bramek. załóżmy że Niemcy wygrywają wszystkie mecze, Ekwador wygrywa z Polską a przegrywa z Kostaryką, Kostaryka wygrywa z Ekwadorem, to w takiej sytuacji Polska musi wysoko wygrać z Kostaryką żeby awansować. A jeśli nie to pozostaje nam nie przegrać z Niemcami.

e-km · Post autor: **e-km** » 10 cze 2006, o 12:45

ze szwabami? bez franka i dudka?
pier

mat1989 · Post autor: **mat1989** » 10 cze 2006, o 12:47

jakoś dziwnie czuję żę z Kostaryką też możemy przegrać, bo jak oni Niemcom 2 bramki strzelili to też nie są jacyś chłopce do bicia.

robert179 · Post autor: **robert179** » 10 cze 2006, o 13:48

mat1989 pisze:jakoś dziwnie czuję żę z Kostaryką też możemy przegrać, bo jak oni Niemcom 2 bramki strzelili to też nie są jacyś chłopce do bicia.

To jest mozliwe . Ale obrona niemców była za bardzo do przodu i nie udało sie chwycić kostarykańczyków w tych akcjach bramkowych na półapke ofsajdową.

Tomasz Rużycki · Post autor: **Tomasz Rużycki** » 10 cze 2006, o 20:05

Mamy pierwsza niespodzianke na MŚ...

-> Trynidad i Tobago... Ciekawe, co by bylo, gdyby nie ta czerwona kartka

mat1989 · Post autor: **mat1989** » 10 cze 2006, o 20:31

dla niektórych pierwszą niespodzianką Mistrzostw była przegrana Polski z Ekwadorem Szwecja w dzisiejszym meczu była bardzo nieskuteczna, ale co by się stało gdyby piłkarz Trynigady nie strzelił w poprzeczkę tylko kilka centymetrów niżej...

matti · Post autor: **matti** » 10 cze 2006, o 20:36

mat1989 pisze:dla niektórych pierwszą niespodzianką Mistrzostw była przegrana Polski z Ekwadorem Szwecja w dzisiejszym meczu była bardzo nieskuteczna, ale co by się stało gdyby piłkarz Trynigady nie strzelił w poprzeczkę tylko kilka centymetrów niżej...

Gdybanie jest bezsensowne . Rownie dobrze moge powiedziec co by bylo gdyby Szwecja wykorzystala przynajmniej 1/4 swych okazji bramkowych - wygralaby pewnie z 4:0

Zauwazylem ze wszystkie druzyny nie bedace faworytami maja w meczach wieksze szczescie, patrz: Kostaryka , Ekwador , TiT .

robert179 · Post autor: **robert179** » 10 cze 2006, o 20:38

..... i o to chodzi. Niespodzianki, to co misie lubią najbardziej .

mat1989 · Post autor: **mat1989** » 10 cze 2006, o 20:50

ale Argentyna musi wygrać, żartów nie ma ostatnio z grupy nie wyszli wieć na tych mistrzostwach moim zdaniem pokażą na co ich naprawdę stać.

Tomasz Rużycki · Post autor: **Tomasz Rużycki** » 10 cze 2006, o 20:55

Aimar, Riquelme, Tevez i Messi nie pozwola na to, by WKS wygralo...

\\ Nie wiem, czy wszyscy wyjda w podstawowej 11, nie sledzilem 'kontuzji'.