Politechnika dla dziewczyny?
Politechnika dla dziewczyny?
Witam!
Potrzebuję Waszej rady, co do wyboru kierunku studiów. Planuję iść na Politechnikę Lubelską, jedyna politechnika, jaką biorę pod uwagę, gdyż jestem z Lublina.
Zastanawiałam się nad następującymi kierunkami:
- zarządzanie i inż. prod.
- mechanika i budowa maszyn
- budownictwo, lecz tu nie mam raczej szans na dostanie się
Obawiam się, że inne kierunki kompletnie by mnie nie interesowały, więc zostały te. Wiem, że budownictwo było by najlepsze, ale nawet gdybym się jakimś cudem dostała, mogłoby być kiepsko z utrzymaniem się. Nigdy nie miałam większych kłopotów z nauką, ale również nie byłam nigdy orłem z przedmiotów ścisłych, jestem raczej przeciętna.
A jak wygląda sprawa kobiet na MiBM, nadają się w ogóle? Jak z pracą w tym zawodzie baardzo zdominowanym przez mężczyzn?
Potrzebuję Waszej rady, co do wyboru kierunku studiów. Planuję iść na Politechnikę Lubelską, jedyna politechnika, jaką biorę pod uwagę, gdyż jestem z Lublina.
Zastanawiałam się nad następującymi kierunkami:
- zarządzanie i inż. prod.
- mechanika i budowa maszyn
- budownictwo, lecz tu nie mam raczej szans na dostanie się
Obawiam się, że inne kierunki kompletnie by mnie nie interesowały, więc zostały te. Wiem, że budownictwo było by najlepsze, ale nawet gdybym się jakimś cudem dostała, mogłoby być kiepsko z utrzymaniem się. Nigdy nie miałam większych kłopotów z nauką, ale również nie byłam nigdy orłem z przedmiotów ścisłych, jestem raczej przeciętna.
A jak wygląda sprawa kobiet na MiBM, nadają się w ogóle? Jak z pracą w tym zawodzie baardzo zdominowanym przez mężczyzn?
- steal
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: 7 lut 2007, o 18:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Białystok|Warszawa
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 160 razy
Politechnika dla dziewczyny?
Zadaj sobie podstawowe, ale bardzo ważne pytanie: czy interesuje Cię którykolwiek z podanych kierunków? Czy do tej pory miałaś jakikolwiek kontakt z tymi dziedzinami? Nie czarujmy się, musisz być przebojową dziewczyną, żeby studiowanie takich kierunków się opłaciło po opuszczeniu uczelni.
Co do budownictwa to proponuję przeczytać posty użytkownika dystansownik na poniższym forum dyskusyjnym:
Co do budownictwa to proponuję przeczytać posty użytkownika dystansownik na poniższym forum dyskusyjnym:
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 wrz 2008, o 10:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mława
- Podziękował: 2 razy
Politechnika dla dziewczyny?
NO sporo tych postow dystansownika, jestem w trakcie czytania i doczytam do konca.
Ja tez wybieram sie na studia budownictwo, od pewnie jakichs 6 lat w kazde wakacje praktycznie co do dnia pracowalem na budowach, i to jest to co chce robic w przyszlosci. Niestety na maturze zdawalem tylko matme bez fizyki (przy rekrutacji do liceum jeszcze nie zdawalem sobie sprawy ze to taka wazna decyzjai zle dobralem klase)
Marzeniem byloby studiowanie na POlitechnice gdanskiej, ale matma z roznych przyczyn nie poszla mi z byt dobrze (rozszerzenie pewnie z 50% tylko), zdaje tez jutro rozszerzony angielski, i to na tyle.
Moglby ktos polecic tez jakies ciekawe szkoly z budownictwem z wlasnego doswiadczenia? (google przeszukuje ale nie wiem co wybrac)
No i pytanie do tych starszych: czy w dzisiejszych czasach naprawde duza role odgrywa to jaka szkole sie skonczylo, czy liczy sie tylko papierek?
Ja tez wybieram sie na studia budownictwo, od pewnie jakichs 6 lat w kazde wakacje praktycznie co do dnia pracowalem na budowach, i to jest to co chce robic w przyszlosci. Niestety na maturze zdawalem tylko matme bez fizyki (przy rekrutacji do liceum jeszcze nie zdawalem sobie sprawy ze to taka wazna decyzjai zle dobralem klase)
Marzeniem byloby studiowanie na POlitechnice gdanskiej, ale matma z roznych przyczyn nie poszla mi z byt dobrze (rozszerzenie pewnie z 50% tylko), zdaje tez jutro rozszerzony angielski, i to na tyle.
Moglby ktos polecic tez jakies ciekawe szkoly z budownictwem z wlasnego doswiadczenia? (google przeszukuje ale nie wiem co wybrac)
No i pytanie do tych starszych: czy w dzisiejszych czasach naprawde duza role odgrywa to jaka szkole sie skonczylo, czy liczy sie tylko papierek?
Politechnika dla dziewczyny?
Aguna - idziesz szukać męża ? ; >
To że ktoś się nadaje do nauk ścisłych, nie znaczy od razu że się nadaje do nauk technicznych. I w drugą stronę - ktoś może nadawać się do jakiejś z nauk technicznych a może mieć problemy z przedmiotami ścisłymi (bo ich akurat nie uniknie ;p).Nigdy nie miałam większych kłopotów z nauką, ale również nie byłam nigdy orłem z przedmiotów ścisłych, jestem raczej przeciętna.
W dziejszych czasach liczy się wiedza i umiejętności. Komunizm skończył się 20 lat temu.No i pytanie do tych starszych: czy w dzisiejszych czasach naprawde duza role odgrywa to jaka szkole sie skonczylo, czy liczy sie tylko papierek?
Zgłoś ten post
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 wrz 2008, o 10:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mława
- Podziękował: 2 razy
Politechnika dla dziewczyny?
Hah, jak nie masz papieru na tą wiedzę i umiejętności nic nie zdziałaszLaurearel pisze: W dziejszych czasach liczy się wiedza i umiejętności. Komunizm skończył się 20 lat temu.
Politechnika dla dziewczyny?
Zobacz ilu ludzi jest bez formalnego wykształcenia wyższego i zarabia miliony/miliardy ; )Hah, jak nie masz papieru na tą wiedzę i umiejętności nic nie zdziałasz
Oczywiście, słusznie, nie każdy ma takie szczęście, i nie każdy jest odważny na taki krok, ale papier może tylko lekko pomóc, liczy się przede wszystkim własna praca, godziny spędzone przy książkach po za uczelnią i materiałem do opanowania na nią, kreatywność, itd ; )
Oczywiście przy zawodach wymagających kwalifikacji (architektura, budownictwo, medycyna, itp) papier jest na pewno potrzebny, ale są zawody w których można zdziałać dużo bez formalnego wykształcenia (zarządzanie, informatyka, itp) - i te zawody dzisiaj są na prawdę opłacalne ; )Posiadanie tego papieru jest warunkiem koniecznym, ale często niewystarczającym do znalezienia pracy.
Jak ktoś potrzebuje papieru jako zaświadczenia, to po za tym papierem własna praca, a jak ktoś nie potrzebuje - przede wszystkim własna praca, i jak ktoś ma ambicje i coś dla niego znaczy ten świstek, to niech sobie robi, ja osobiście może zrobię dla świętego spokoju rodziny, ale nigdy nie zamierzam tego formalnie używać, dla mnie wykształcenie człowieka ma poziom proporcjonalny do wiedzy i inteligencji, nie do tego , jaką szkołę skończył, i tego się od lat trzymam. Masa chodzi magistrów którzy nawet na wykształcenie średnie swoją tępotą i ograniczeniem nie zasługuje, ale i miałem okazję poznać ludzi tylko po szkole średniej, którzy są warci dużo więcej niż absolwent dobrych uczelni. Papier nie ma tutaj zupełnie znaczenia.
Kto co lubi krótko mówiąc ! ; )
-
- Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 5 gru 2009, o 13:35
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 7 razy
Politechnika dla dziewczyny?
maniekasus, z takim wynikiem możesz próbować się dostać na budownictwo na wydziale Inżynierii Środowiska na Politechnice Krakowskiej. W zeszłym roku potrzeba było 58% rozszerz. matmy w I rekrutacji (punktują samą matme). Jak na te studia patrzą pracodawcy i czego dokładnie sie na nich nauczysz - nie wiem, choć PK jako taką renome posiada.
-
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 mar 2016, o 15:22
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Zabrze, Polska
Politechnika dla dziewczyny?
Myślę, że dziewczyny idące na Politechnikę, mogą zdobyć sukces zawodowy. Ale zazwyczaj wiąże się to z większym wysiłkiem, staraniem się o pracę, ale często są szanowane gdy sobie na to już zapracują. Więc myślę, że warto. Znalazłam ciekawy artykuł o kobiecie, która poszła na Politechnikę na mechanikę! Gabriela Pudlo-Chojnacka właścicielka firmy P.G.B. i P.H. „Poch” Sp. z o.o. Żona, matka, babcia, która zbudowała nie tylko firmę ale także dom. Miała być lekarzem, została inżynierem mechanikiem. Zahartowana przez życie i kopalnię. Może zainspiruje to kogoś: ... cznej.html
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
Politechnika dla dziewczyny?
Często wiąże się z mniejszym wysiłkiem. Firmy wolą zatrudnić kobietę niż faceta, nawet jeśli posiada mniejsze umiejętności, co niektórym kobietom mniej sie podoba, ponieważ mają poczucie, że muszą bardziej zapracować na szacunek.Ale zazwyczaj wiąże się to z większym wysiłkiem, staraniem się o pracę, ale często są szanowane gdy sobie na to już zapracują.
No i tego typu artykuły robią z kobiet kaleki. Jakaś kobieta założyła firmę, zbudowała dom no i pisze się o niej na stronach internetowych. Tragedia. Laurearel powyżej stwierdził:Znalazłam ciekawy artykuł o kobiecie, która poszła na Politechnikę na mechanikę! Gabriela Pudlo-Chojnacka właścicielka firmy P.G.B. i P.H. „Poch” Sp. z o.o. Żona, matka, babcia, która zbudowała nie tylko firmę ale także dom. Miała być lekarzem, została inżynierem mechanikiem. Zahartowana przez życie i kopalnię.
, ale patrząc na tego typu wpisy przypominają mi się obrazki typu: lub plakaty z treścią "kobiety na traktory".Komunizm skończył się 20 lat temu.