Wybór odpowiedniego liceum

Dla poszukujących jak najlepszego liceum.
Awatar użytkownika
tim
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 533
Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 77 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: tim »

I tego właśnie się boje i nie wiem co lepsze...
miodzio1988

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: miodzio1988 »

tim pisze:I tego właśnie się boje i nie wiem co lepsze...
Lepsze jest zdobywanie umiejętności więc olimpiada. A kasę możesz zdobyć np na korkach. (uwierz mi, że więcej nawet tak zarobisz niz z tego stypendium). Im więcej umiesz tym więcej ludzi nauczysz
Dumel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2000
Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 202 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: Dumel »

Lepsze jest zdobywanie umiejętności więc olimpiada.
ooo czyżby nagła zmiana poglądów w tej kwestii?
duży plusik od Dumelka
miodzio1988

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: miodzio1988 »

Dumel, wiesz, ze nawet chciałem Cię pozdrowić przy okazji pisania tego zdania? Chciałem chlopakowi pokazac, że nauka mu przyniesie więcej korzysci niż stypendium. Bo taki chłopak miał dylemat.
act
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 31 gru 2009, o 16:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 26 razy
Pomógł: 12 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: act »

miodzio1988 pisze:
tim pisze:I tego właśnie się boje i nie wiem co lepsze...
Lepsze jest zdobywanie umiejętności więc olimpiada. A kasę możesz zdobyć np na korkach. (uwierz mi, że więcej nawet tak zarobisz niz z tego stypendium). Im więcej umiesz tym więcej ludzi nauczysz
Ale chłopak liczy na kasę w liceum, a wtedy chyba nikt za korki płacił mu nie bedzie.

Miodzio, a Ty udzielasz korków?

No i oczywiście popieram zdanie o tym żeby zdobywać konkretne umiejętności, a nie oceny na papierze.
miodzio1988

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: miodzio1988 »

Miodzio, a Ty udzielasz korków?

Codziennie. A co?
Ale chłopak liczy na kasę w liceum, a wtedy chyba nikt za korki płacił mu nie bedzie.
Zdziwiłbyś się. Na forum masz przykłady ludzi z liceum ktorzy bez problemow by nauczyli studenta do egzaminu (np Dumel, Dasio11 czy Chromosom ) więc gdyby chcieli to by wyciągneli tyle ile wynosi to stypendium
act
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 31 gru 2009, o 16:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 26 razy
Pomógł: 12 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: act »

Z ciekawości pytam.

Pytanie retoryczne: czy gdybyś miał problemy na studiach i chciałbyś zasięgnąć korków to brałbyś korepetycje u licealisty? No właśnie.
miodzio1988

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: miodzio1988 »

No to licealista może uczyc licealistów. Ja tutaj nie widzę problemów. A Ty? Ja w liceum zarabiałem na korkach. No i off topic się robi mały więc mozesz podsumowac swoją wypowiedz i konczymy
Dumel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2000
Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 202 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: Dumel »

Zdziwiłbyś się. Na forum masz przykłady ludzi z liceum ktorzy bez problemow by nauczyli studenta do egzaminu (np Dumel, Dasio11 czy Chromosom ) więc gdyby chcieli to by wyciągneli tyle ile wynosi to stypendium
bardzo ciekawe, naprawdę
xanowron
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1996
Rejestracja: 20 maja 2008, o 15:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Stalowa Wola
Podziękował: 42 razy
Pomógł: 247 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: xanowron »

Dumel pisze:
Zdziwiłbyś się. Na forum masz przykłady ludzi z liceum ktorzy bez problemow by nauczyli studenta do egzaminu (np Dumel, Dasio11 czy Chromosom ) więc gdyby chcieli to by wyciągneli tyle ile wynosi to stypendium
bardzo ciekawe, naprawdę
Chodziło na pewno o to, że jeszcze jak byłeś w liceum (co było nie tak dawno) byłeś już na tyle pro, że mógłbyś udzielać korków studentom
adner
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 635
Rejestracja: 7 lut 2008, o 19:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok / Warszawa
Podziękował: 27 razy
Pomógł: 63 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: adner »

tim pisze:I tu się rodzi kolejny problem.

Nie mając tego 5,0 nie dostanę stypendium (około 500zl miesięcznie po zsumowaniu), a z tym już gorzej. Dlatego spróbuję uczyć się kierunkowych, ale tych mniej ważnych nie zawalać.

Co do olimpiad, to jasne, że chcę, bo to jest najlepsze sprawdzenie co umiem, a co nie, bo maturę to teraz można spokojnie zrobić.
Ja zawsze uważam i uważać będę, że olimpiady to tylko dodatek dla tych, którzy w wykształcenie ogólne z jakiegoś powodu wierzyć nie chcą. Już wiele razy tu toczyły się na ten temat dyskusje i moim zdaniem ważniejsza od olimpiad jest matura i wiedza ogólna. Tak, będąc laureatem z matematyki ma się przepustkę na każde studia, ale to równie dobrze można osiągnąć wynikiem na maturze a i nie będzie się robiło kwiatków w stylu Julii Kamińskiej(to, że ona akurat pewnie w olimpiadach udziału nie brała to inna sprawa). A potem idąc na rozmowę kwalifikacyjną np. do jakiejś firmy informatycznej nikogo takie osiągnięcia obchodzić nie będą.

Chyba głupszego rankingu od tego nie ma. Co do poziomu danej szkoły ma liczba olimpijczyków? Przecież to nie jest zasługa ich nauczycieli.
xanowron
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1996
Rejestracja: 20 maja 2008, o 15:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Stalowa Wola
Podziękował: 42 razy
Pomógł: 247 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: xanowron »

adner pisze: Ja zawsze uważam i uważać będę, że olimpiady to tylko dodatek dla tych, którzy w wykształcenie ogólne z jakiegoś powodu wierzyć nie chcą. Już wiele razy tu toczyły się na ten temat dyskusje i moim zdaniem ważniejsza od olimpiad jest matura i wiedza ogólna.
Z całym szacunkiem, ale brzmisz, jak osoba która nie może dać sobie rady z czymś takim jak olimpiada i po prostu jest zazdrosna, uwierz mi, że są ludzie dla których wiedza ogólna czy matura to najmniejsze piwo, a prawdziwe umiejętności weryfikuje właśnie olimpiada.
adner pisze:Tak, będąc laureatem z matematyki ma się przepustkę na każde studia, ale to równie dobrze można osiągnąć wynikiem na maturze a i nie będzie się robiło kwiatków w stylu Julii Kamińskiej(to, że ona akurat pewnie w olimpiadach udziału nie brała to inna sprawa). A potem idąc na rozmowę kwalifikacyjną np. do jakiejś firmy informatycznej nikogo takie osiągnięcia obchodzić nie będą.
Są kierunki na które przyjmuje się tylko olimpijczyków, np. JSIM na UW i moim zdanie pracodawca bez mrugnięcia okiem weźmie absolwenta JSIM niż kogoś po zwykłej informatyce na mało znanej uczelni.
adner pisze: Chyba głupszego rankingu od tego nie ma. Co do poziomu danej szkoły ma liczba olimpijczyków? Przecież to nie jest zasługa ich nauczycieli.
Chyba nigdy nie trafiłeś na prawdziwego nauczyciela z powołania, gdybyś trafił wiedziałbyś co ma liczba olimpijczyków do nauczycieli w danej szkole.
adner
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 635
Rejestracja: 7 lut 2008, o 19:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok / Warszawa
Podziękował: 27 razy
Pomógł: 63 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: adner »

xanowron pisze: Z całym szacunkiem, ale brzmisz, jak osoba która nie może dać sobie rady z czymś takim jak olimpiada i po prostu jest zazdrosna, uwierz mi, że są ludzie dla których wiedza ogólna czy matura to najmniejsze piwo, a prawdziwe umiejętności weryfikuje właśnie olimpiada.
Prawdziwe umiejętności, rozumiem, a do czego się one potem takiej osobie przydadzą?
xanowron
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1996
Rejestracja: 20 maja 2008, o 15:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Stalowa Wola
Podziękował: 42 razy
Pomógł: 247 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: xanowron »

adner pisze:
xanowron pisze: Z całym szacunkiem, ale brzmisz, jak osoba która nie może dać sobie rady z czymś takim jak olimpiada i po prostu jest zazdrosna, uwierz mi, że są ludzie dla których wiedza ogólna czy matura to najmniejsze piwo, a prawdziwe umiejętności weryfikuje właśnie olimpiada.
Prawdziwe umiejętności, rozumiem, a do czego się one potem takiej osobie przydadzą?
Na pewno na takiej informatyce/matematyce na studiach przyda się dużo bardziej nieschematyczne, logiczne i kreatywne myślenie, niż wiedza ogólna cokolwiek ma to oznaczać. Nie powiesz chyba, że to co jest na maturze w przyda się bardziej?
Dumel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2000
Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 202 razy

Wybór odpowiedniego liceum

Post autor: Dumel »

Tak, będąc laureatem z matematyki ma się przepustkę na każde studia, ale to równie dobrze można osiągnąć wynikiem na maturze
celem startu w olimpiadzie tylko na początku jest przepustka na studia. potem liczy się już tylko prestiż, rozbudzanie pasji, umiejętności, samorealizacja i wyłanianie się z szarej masy maturzystów których kreatywne myślenie kończy się na policzeniu delty.
a poziom szkoły jest mierzony olimpiadami, bo to one rozróżniają jedną szkołę od drugiej. w każdej szkole są lepsi i gorsi nauczyciele, każda szkoła przygotowuje do tej samej żałosnej matury realizując ten sam (z drobnymi wyjątkami typu Staszic w W-wie) beznadziejny program "nauczania". to właśnie nauczyciele z powołania którzy organizują kółka matematyczne, rozbudzają pasję, stanowią o sile i prestiżu szkoły, co przekłada się na liczbę olimpijczyków.
ODPOWIEDZ