Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Cytując demotywatory. Jeżeli chrzest zmywa grzech pierworodny, to dlaczego dwóch ochrzczonych dorosłych zawsze robi dziecko, które ma ten grzech i trzeba je ochrzcić? Skoro grzech jest zmyty, to chyba nie powinien być dziedziczny?
- kmarciniak1
- Użytkownik
- Posty: 809
- Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 183 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
To po to właśnie robi się 2000 lat wydumanej filozofii chrześcijańskiej aby ignorować tak proste pytania. Ja na przykład lubię też pytanie: Po co Jezus umarł na krzyżu? Skoro Bóg jest wszechmogący to po prostu mógł ot tak odpuścić grzechy ludziom i dać im możliwość zbawienia, a nie obudowywać to w dziwny rytuał oparty na chwilowym cierpieniu fizycznym który z niewiadomego powodu urasta do rangi jakiegoś ostatecznego poświęcenia.Niepokonana pisze: ↑18 cze 2022, o 01:51 Cytując demotywatory. Jeżeli chrzest zmywa grzech pierworodny, to dlaczego dwóch ochrzczonych dorosłych zawsze robi dziecko, które ma ten grzech i trzeba je ochrzcić? Skoro grzech jest zmyty, to chyba nie powinien być dziedziczny?
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
No wiesz, gdyby po prostu odpuścił ludziom grzechy, to byśmy mieli inflację, ale nie monetarną, tylko uczynkową - dodruk dobra i miłosierdzia. Ale to jest poważne pytanie, dlaczego grzech pierworodny jest dziedziczny, skoro nie jest dziedziczny?
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5749
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
k. Marciniak jak zwykle błysnął wiedzą na tematy religijne w sumie Niepokonana mądrze mu to wytłumaczyła błysnęła ale nawet tego nie planowała...2000 lat wydumanej filozofii chrześcijańskiej
ale i tak wyrażam uznanie...
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15687
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Wszechmoc Boga to ekwiwokacja w wykonaniu chrześcijan, skoro Slup tłumaczył mi kiedyś, że to możliwość uczynienia przezeń wszystkiego, co niesprzeczne z ludzką wolną wolą i z jego naturą. Nie jest ona tożsama z potocznym rozumieniem wszechmocy. Jeśli człowiek odrzuca zbawienie poprzez swoje czyny i brak skruchy, to nie można go zbawić. Czy coś.
BTW Jarosław Kaczyński zrezygnował z funkcji wicepremiera ds. bezpieczeństwa, zastąpi go Błaszczak. No proszę, zaledwie 12 lat po rezygnacji z godności ludzkiej (tj. od rozpoczęcia kampanii defamacyjnej korzystającej z tragicznej śmierci własnego brata).
BTW Jarosław Kaczyński zrezygnował z funkcji wicepremiera ds. bezpieczeństwa, zastąpi go Błaszczak. No proszę, zaledwie 12 lat po rezygnacji z godności ludzkiej (tj. od rozpoczęcia kampanii defamacyjnej korzystającej z tragicznej śmierci własnego brata).
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5749
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Żebyś się zbawił musisz stosować się do tradycyjnej nauki katolickiej, oferuje skuteczne metody zbawienia...
- Slup
- Użytkownik
- Posty: 794
- Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 156 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Masz na myśli raczej teologię chrześcijańską. O ile bowiem teologia chrześcijańska przyjmuje za punktu wyjścia treść chrześcijańskiego objawienia, o tyle pod pojęciem chrześcijańskiej filozofii zazwyczaj rozumie się filozofię uprawianą w jakimś związku z religią chrześcijańską. Są to jednak dwie zupełnie różne dziedziny, co stanowczo podkreślał np. Akwinata.kmarciniak1 pisze: ↑20 cze 2022, o 20:35 To po to właśnie robi się 2000 lat wydumanej filozofii chrześcijańskiej aby ignorować tak proste pytania. Ja na przykład lubię też pytanie: Po co Jezus umarł na krzyżu? Skoro Bóg jest wszechmogący to po prostu mógł ot tak odpuścić grzechy ludziom i dać im możliwość zbawienia, a nie obudowywać to w dziwny rytuał oparty na chwilowym cierpieniu fizycznym który z niewiadomego powodu urasta do rangi jakiegoś ostatecznego poświęcenia.
Dokładnie. Ten pogląd teologiczny jest najbardziej realistyczny (w ramach teologii chrześcijańskiej) i zgodny ze zwykłym poczuciem sprawiedliwości i miłosierności.
Najgłębsza chyba intuicja na temat tego, czym jest piekło, została sformułowana już w czasach patrystycznych. Ogniem piekielnym byłaby — trudno się dziwić temu, że w Kościele rzadko kto tę myśl podejmuje — ta sama nieskończona miłość Boża, która jest szczęściem zbawionych. Quod erit iucunditas mentibus nitidis, hoc erit poena maculosis — mówił papież Leon Wielki. „To, co dla dusz jasnych będzie szczęściem, dla zbrukanych stanowić będzie karę”.
- kmarciniak1
- Użytkownik
- Posty: 809
- Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 183 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Ale ten pogląd niespecjalnie się trzyma katolickiej nauki, chociażby w kwestii tego co się dzieje z dziećmi i płodami, które zmarły przed tym gdy zostaly ochrzczone. Wydaje się, że gdyby przyjać ten realistyczny pogląd to takie dzieci i płody powinny trafiać do nieba. Lecz ku mojemu zaskoczeniu, ciężko znaleźć jakąś wiążącą wypowiedź któregoś z ostatnich papieży w tej kwestii. Co jednak z drugiej strony nie dziwi, biorąc pod uwagę, że kompas moralny papieża Franciszka nawet nie pozwala mu na poprawne zidentyfikowanie sprawców wojny na Ukrainie.
- Slup
- Użytkownik
- Posty: 794
- Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 156 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Dlaczego? Np. Akwinata uważa, że takie dzieci nie będą cierpieć, ale jednocześnie nie będą też widzieć Boga. Jest to najłagodniejsza forma braku łączności z Bogiem (czyli bycia w piekle).kmarciniak1 pisze: ↑21 cze 2022, o 18:20 Wydaje się, że gdyby przyjać ten realistyczny pogląd to takie dzieci i płody powinny trafiać do nieba.
To jest właśnie scholastyczna doktryna otchłani – najłagodniejszej części piekła.św. Tomasz w Summie Teologicznej, Tertia Pars, Q101, A2 pisze: Powiadam więc tak: Każdy człowiek mający używanie wolnej woli ma w sobie jakąś możność osiągnięcia życia wiecznego. Może bowiem przygotować się na przyjęcie łaski, dzięki której wysłuży sobie życie wieczne. I jeśli tego zaniedbał, będzie doznawał największego bólu, jako że stracił to, co mogło stać się jego [szczęściem]. Otóż dzieci [nieochrzczone – przyp. slup] nigdy nie były w takim stanie, żeby mogły posiąść życie wieczne, bo ani ono nie należało się im z pierwiastków natury, jako że ono przekracza wszelką siłę natury [to sakrament chrztu podnosi "zwykłą" naturę ludzką do godności życia wiecznego – przyp. slup], ani też nie mogły mieć właściwych im uczynków, którymi by osiągnęły tak wielkie dobro [ta natura może zostać do tej godności wyniesiona poprzez odpowiednie uczynki – przyp. slup]. Toteż wcale nie będą boleć z powodu braku widzenia Boga. Owszem, cieszyć się będą z tego, że tak wielce korzystać będą z rzeczy pochodzących z dobroci Bożej i z doskonałości naturalnych.
- kmarciniak1
- Użytkownik
- Posty: 809
- Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 183 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Bo nie mają żadnych zawinionych przez siebie złych uczynków w ujęciu katolickim. No ja wiem że oczywiście w teologii katolickiej istnieją nieprzebrane możliwości rozmydlania zagadnień filozoficznych do takiego stopnia że nikt już nie wie o co chodzi, bo zawsze można wygrzebać jakiegoś Ojca Kościoła który coś tam twierdził. A to że można też znaleźć innego ojca Kościoła który twierdził coś dokładnie odwrotnego zdaje się zupełnie nie przeszkadzać katolikom. Choć jednocześnie lubią też zarzucać innym relatywizm i nihilizm. A nawet uważają oni, że można oskarżać osoby niewierzące o pustkę moralną( np. jest to ciągły motyw Klubu Jagiellońskiego) gdy tak naprawdę ja nie widzę różnicy w poziomie umocowania moralności w różnych systemach.
- Slup
- Użytkownik
- Posty: 794
- Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 156 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Dlatego też zdaniem Tomasza trafiają do otchłani – części piekła pozbawionej cierpienia, gdzie nie jest się w pełnej łączności z Bogiem, ale można odczuwać radość z przyrodzonych człowiekowi zdolności i dyspozycji.kmarciniak1 pisze: ↑22 cze 2022, o 12:16 Bo nie mają żadnych zawinionych przez siebie złych uczynków w ujęciu katolickim.
To wykładnia, która miała status bliski oficjalnej do początku XXI wieku. Teraz została jeszcze dodatkowo złagodzona.
kmarciniak1 pisze: ↑22 cze 2022, o 12:16 No ja wiem że oczywiście w teologii katolickiej istnieją nieprzebrane możliwości rozmydlania zagadnień filozoficznych do takiego stopnia że nikt już nie wie o co chodzi, bo zawsze można wygrzebać jakiegoś Ojca Kościoła który coś tam twierdził. A to że można też znaleźć innego ojca Kościoła który twierdził coś dokładnie odwrotnego zdaje się zupełnie nie przeszkadzać katolikom. Choć jednocześnie lubią też zarzucać innym relatywizm i nihilizm. A nawet uważają oni, że można oskarżać osoby niewierzące o pustkę moralną( np. jest to ciągły motyw Klubu Jagiellońskiego)
Według mnie jest to nadmierna generalizacja. Jest przecież wielu katolików, którzy w taki sposób nie postępują. Ponadto zauważam, że ci, którzy są mniej zadufani, są lepiej poinformowani w kwestiach doktrynalnych i ich stosunek do własnej religijności wydaje się być bardziej pogłębiony.
W dyskusjach zbyt często zapominamy też o innych denominacjach chrześcijańskich. Np. arek1357 nie znajduje się w łączności z Rzymem, bo obraża obecną głowę Kościoła i podważa jej autorytet, wobec czego jest objęty automatyczną ekskomuniką.
A ja widzę. Zresztą wystarczy przeczytać "Wykłady Lubelskie" Wojtyły, by się o tym przekonać porównując systemy Tomasza, Kanta i Schelera.kmarciniak1 pisze: ↑22 cze 2022, o 12:16 gdy tak naprawdę ja nie widzę różnicy w poziomie umocowania moralności w różnych systemach.
- kmarciniak1
- Użytkownik
- Posty: 809
- Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 183 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Owszem istnieją katolicy którzy mają całkiem otwarte umysły. Są oni marginalną i nieznaczącą grupą w Kościele. Wśród hierarchii kościelnej i wpływowych osób świeckich ze środowiska katolickiego dominuje jednak nurt jedynie słusznej racji. Wystarczy nawet bardzo pobieżnie obserwować co się dzieje chociażby w polskim grajdołku w tej kwestii by to zauważyć.Slup pisze: ↑22 cze 2022, o 13:13
Według mnie jest to nadmierna generalizacja. Jest przecież wielu katolików, którzy w taki sposób nie postępują. Ponadto zauważam, że ci, którzy są mniej zadufani, są lepiej poinformowani w kwestiach doktrynalnych i ich stosunek do własnej religijności wydaje się być bardziej pogłębiony.
Wykłady Wojtyły na jakikolwiek temat zdecydowanie zaliczają się do obozu jedynie słusznej racji więc są raczej mało wartościowe filozoficznie.
- Slup
- Użytkownik
- Posty: 794
- Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 156 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Mam inne zdanie w tej sprawie.kmarciniak1 pisze: ↑22 cze 2022, o 15:34 Wykłady Wojtyły na jakikolwiek temat zdecydowanie zaliczają się do obozu jedynie słusznej racji więc są raczej mało wartościowe filozoficznie.
Niemniej rozumiem rozgoryczenie i rozczarowanie Kościołem Katolickim – szczególnie w Polsce.
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5749
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Szczególnie na modernistyczne szambo np. szkoły frankfurckiej i posoborowia...istnieją katolicy którzy mają całkiem otwarte umysły
Jak za szeroko pootwieram drzwi i okna w domu to nalecą liście i gryzonie...